blank

[Avengers: Endgame]: Nowa teoria sugeruje, że działania Thanosa miały na celu powstrzymanie Galactusa

Jak już wszyscy wiemy, Thanos wymazał połowę wszechświata pod koniec „Avengers: Infinity War”, kopiując słynne „Pstryknięcie” z  komiksu „The Infinity Gauntlet”. Podczas gdy Tytan usprawiedliwiał swoje czyny twierdząc, że zabieg ten jest konieczny dla zachowania balansu w uniwersum, czy możliwe jest, aby za tym postępowaniem kryło się coś innego? Jedna z teorii mówi, że zdecydowanie tak.

Jeden z użytkowników Reddita o nazwie jlefrench twierdzi, że Thanos uknuł plan zdobycia wszystkich Kamieni Nieskończoności po to, aby powstrzymać Galactusa przed pochłonięciem kolejnych planet. Jak dalej czytamy, miejsce pochodzenia Thanosa – Tytan, zostało spustoszone przez tego straszliwego antagonistę. Ponieważ jego celami są tylko te światy, które są „dorodne”, Szalony tytan wziął na siebie odpowiedzialność za czystkę światów, aby stały się one mniej atrakcyjne dla pożeracza.

Tę teorię popierałby fakt, że Thanos nie chciał podwajać środków do życia, powodując tym samym przetrwanie wszystkich istnień. Gdyby rzeczywiście wykonał on ten zabieg przy pomocy Rękawicy, każda planeta stałaby się dorodnym kąskiem dla kultowego złoczyńcy z „Fantastycznej Czwórki”.

Co do samego Thanosa, wymówka dotycząca środków do życia byłaby bardzo wygodna, ponieważ nikt nie dowiedziałby się o strachu, jaki czuje Szalony Tytan wobec Galactusa. Biorąc pod uwagę prowadzenie fabuły przez Marvela, studio zostawiło ten wątek na tyle otwarty, że z łatwością można dodać do niego coś tak dobrze uargumentowanego, a cała historia złączy się w całość i zakończy z sensem.

Jak myślicie, ta teoria ma sens? Thanos boi się Galactusa i wszystkie jego działania to zasłona dymna dla powstrzymania pożeracza światów? Dajcie znać w komentarzach.