Jeżeli się inspirować, to tylko najlepszym. Do takiego stwierdzenia doszli twórcy „Kapitan Marvel”, dając odniesienie do hitu sprzed wielu lat – „Robocopa”.
Podczas niedawnego wywiadu ze Screen Rant para reżyserów długo opowiadała o swoim filmie. Największą inspiracją był dla nich oczywiście komiks. Twórcy pod presją pytań opowiedzieli również o inspiracji „Robocopem”.
Jak się dowiedzieliśmy, „Kapitan Marvel” nie miała mieć tyle samo czarnego humoru, jednak w filmie zostały ukazane wspominki z przeszłości głównej bohaterki. Jest to ważny element ze względu na to, że Kapitan Marvel (Brie Larson) nie pamięta swojej przeszłości.
„Będzie humor. Nie jest to mroczny film tak jak Robocop. Myślę, że to, co nas zaintrygowało w Robocopie, to pomysł na postać, która odnajduje siebie i poznaje swoją przeszłość. Mimo tego, że jest to mroczny film, potrafi być też emocjonalny. To była jedna z pierwszych rzeczy, o których rozmawialiśmy w sprawie tworzenia postaci Kapitan Marvel. Pomysł samopoznania, ponownego odkrycia swojej ludzkości i tego, kim byłeś. To jest jedna z najważniejszych części tego filmu”.
Kapitan Marvel jest od wczoraj w kinach w całej Polsce.