Star City będzie trochę bardziej puste od przyszłego tygodnia, jako że dwie znaczące postacie opuściły show wraz z ostatnim odcinkiem.
W ostatnim odcinku w tym miesiącu fabuła Arrow zdecydowanie bardzo się rozwinęła, jednak chyba najbardziej zaskakujące było odejście dwóch bohaterów będących dużą częścią serialu w ostatnich sezonach.
UWAGA, SPOJLERY Z ODCINKA „STAR CITY SLAYER”
Pod koniec ostatniego odcinka Curtis Holt (Echo Kellum) oraz młodsza wersja Williama Claytona (Jack Moore) opuścili Star City i z tego co wszyscy wiemy – również samo show.
Jednym z bardziej zaskakujących odejść, szczególnie biorąc pod uwagę bardzo ważną rolę w futurospekcjach, było to Williama Claytona, który przeniósł się do Central City ze swoimi dziadkami.
Dlaczego? Cóż, William chce wieść normalne życie – coś, czego Oliver i Felicity tak naprawdę nigdy nie mogliby mu dać. Podczas gdy zrobili oni wszystko, co w ich mocy, aby odseparować go od swojego specyficznego życia i środowiska, ich działania nie powiodły się, a strach Williama przed byciem porzuconym i samotnym został jeszcze bardziej spotęgowany, gdy Oliver postanowił oddać się w ręce policji i pójść do więzienia, zostawiając Felicity i swojego syna samych.
Podczas kłótni z Oliverem William zadzwonił do swoich dziadków i poprosił ich, żeby przyjechali i zabrali go do siebie. Podczas żywej dyskusji Green Arrow w końcu przystał na ten pomysł, uświadamiając sobie, że najprawdopodobniej będzie to najlepsza opcja dla jego syna.
Jeśli chodzi o odejście Curtisa Holta – wydaje się, jakby miało to trochę mniejsze znaczenie dla dynamiki serialu. Postać Curtisa była mocno wycofana podczas obecnego sezonu, nie był on również uwzględniony w futurospekcjach.
W trakcie „Star City Slayer” Curtis ujawnił Johnowi Digglowi, że dostał propozycję pracy w Washington DC, a co za tym idzie, nie mógłby już pracować dla ARGUS. Pod koniec odcinka postanowił on przyjąć nową posadę, żegnając się z Johnem i Felicity.
Biorąc pod uwagę, jak postać Curtisa była prowadzona od 4 sezonu, trochę dziwi nas nagłe odejście, jednakże Echo Kellum tłumaczył w rozmowie z Entertainment Weekly powód swojego odejścia:
„Miałem ciężką rozmowę z producentami w 6 sezonie, był to mój pomysł. Mam dzieci, mam 12-letnie dziecko i po prostu coraz częściej miałem myśli, że powinienem być więcej w domu. Oczywiście kocham pracę przy tym show, kocham obsadę i producentów. Bardzo dobrze się mną zajęli, miałem wrażenie, jakbym grał z nimi od sezonu pierwszego. Właśnie dlatego jest to takie trudne, aby się pożegnać i odejść, ale mam wrażenie, że tak będzie lepiej dla mojej rodziny. Poza tym chciałbym spróbować również innych kreatywnych rzeczy w moim życiu. Pracuję nad muzyką, nad byciem reżyserem i pisarzem. Nadal kocham grać, ale patrzę teraz na swoją karierę z innej perspektywy.”
Jednakże jak mówił w tym samym wywiadzie Kellum, historia Curtisa potoczyła się tak, by zostawić mu otwarte drzwi na powrót do serialu, tak na stałe, jak na pojedyncze epizody, np. tegoroczny, największy crossover „Crisis on Infinite Earths„.
Dużo ostatnio ludzi odchodzi, Cisco z „Flasha”, teraz William i Curtis z „Arrowa”. Za kim będziecie najbardziej tęsknić?
Reklama