blank

Ostateczny dowód na śmierć Lokiego?

Fani kurczowo trzymający się nadziei, że śmierć Lokiego w Avengers: Infinity War była sfingowana, teraz mają kolejny powód, by zacząć wierzyć.

Popularna teoria dotycząca losu Lokiego w rękach Thanosa twierdziła, że ​​Bóg Oszóstw nie umarł naprawdę, ponieważ po swojej śmierci nie powrócił do swojej naturalnej formy mroźnego giganta. Biorąc pod uwagę prawdziwe biologiczne tło przyrodniego brata Thora, wielu podejrzewało, że jego śmierć była udawana, gdy nie zbłękitniał po śmierci, jak to było w Thorze, kiedy dotknął pewnych relikwii lub samych Mroźnych Gigantów.blank

Teraz książka Marvel Studios Visual Dictionary ujawniła, że ​​te przykłady są jedynymi czynnikami, które sprawiłyby, że Loki wyjawiłby swoją niebieską skórę. Nawet śmierć nie nie jest w stanie tego zdemaskować.

I’ve seen many people question why Loki didn’t revert back to his jotun form when he died, and whether his death was real based on his lack of transformation. These pages from the Marvel Studios Visual Dictionary explain why Loki remained in his Asgardian form during death. from marvelstudios

Jak zauważono na powyższych zdjęciach, Niebieska skóra Mroźnego Giganta Lokiego jest przekształcona przez Odyna, aby wyglądał jak rodowity Asgardczyk, a nie jak  jeden  z ich największych wrogów. Kiedy Loki dotyka Mroźnych Gigantów lub ich relikwii, tymczasowo wraca do swojej oryginalnej postaci, z niebieską skórą i czerwonymi oczami. Śmierć nie jest jednak wymieniona wśród przyczyn powrotu Lokiego do pierwotnej formy. Na razie wygląda na to, że Loki jest martwy na dobre… A przynajmniej w obecnej linii czasowej.

Czy tak pozostanie? Dowiemy się podczas Avengers 4, który premierę ma 25 kwietnia 2019 roku. Czy przeżył, czy nie, na pewno zobaczymy go ponownie na małym ekranie, w jego solowym serialu, który Marvel wyda na platformie streamingowej Disney+. Wszystkich fanów Hiddelsona oraz wymyślania teorii zapraszam na naszego Discorda 🙂

 

 

Adrios4795
Adrian z Warszawy. Nieformalny CEO Flarrow. :D Mam nadzieje źe mój artykuł Ci się podobał i przeczytasz więcej :)