Najnowsza przygoda Legends of Tomorrow ma być bardziej zwariowana i bardziej przekonywująca niż kiedykolwiek wcześniej, ale brzmi to tak, jakby dwóch poprzednich członków zespołu nie miało w niej uczestniczyć.
Podczas panelu w San Diego Comic-Con showrunner Phil Klemmer wyjawił, że nie powinniśmy spodziewać się, że Leonard „Leo” Snart lub Jax Jackson pojawią się w sezonie czwartym.
Chociaż to odkrycie może zawieść kilku fanów, to ma sens, gdy weźmiesz pod uwagę wątek fabularny każdej postaci. Jax był ostatnio widziany w finale trzeciego sezonu Legend, gdzie dowiedzieliśmy się, że ma teraz dziecko i dużo bardziej stabilne życie. A po tym, jak Leo dołączył do Legend na krótki odcinek, a następnie wskoczył do The Flash na odcinek „Fury Rogue”, ostatecznie powrócił do Earth-X, by poślubić Raya Terrilla.
I nawet wtedy ma sens, że Jax i Leo nie wrócą do Legend w najbliższym czasie, biorąc pod uwagę, jak spakowany będzie cały występ. Sezon czwarty przynosi wiele zmian w obsadzie Legend, w tym Matt Ryan, Jes Macallan i Courtney Ford – cała trójka awansowała na stałych bywalców serialu. Ponadto w serialu pojawią się nowe twarze w postaci Alaska Yu (Ramona Young), a także ojca Nate’a, Hanka Heywooda (Tom Wilson).
Tak czy inaczej, wygląda na to, że Waverider będzie miał sporo ruchomych części w sezonie czwartym, co może doprowadzić do poważnych zmian w zespole podróżujących w czasie.
„Wydaje mi się, że jesteśmy gotowi na pewną prawdziwą zdradę w szeregach Legend.” – powiedział Klemmer w wywiadzie na początku tego roku. „Rzeczy stały się naprawdę spokojne, więc w przyszłym sezonie chcę, żeby Legendy zaczęły się obracać przeciwko swoim. I nie chcę, żeby były to kosmetyczne zmiany fabularne, chcę, żeby miały konsekwencje, które będą trwały i będą miały wpływ na DNA programu.”
Reklama