blank

Legends of Tomorrow: Tala Ashe i Caity Lotz mówią o znaczeniu feminizmu w fandomie

Fandom może być skomplikowaną przestrzenią, zwłaszcza jeśli chodzi o skrzyżowanie fandomu i feminizmu, a dla gwiazd Legends of Tomorrow, Tala Ashe i Caity Lotz, jest to coś, do czego trzeba się zwrócić.

W wywiadzie dla Bustle kobiece gwiazdy z The CW’s Arrowverse opowiedziały o szeregu kwestii związanych z włączeniem do fandomu, a jednym z nich było znaczenie feminizmu – zarówno dla fanów płci męskiej, jak i żeńskiej. Dla Ashe i Lotz ważne jest, aby mężczyźni czuli się włączeni nawet wtedy, gdy głosy kobiet zaczynają być bardziej słyszalne.

„Wydaje mi się, że wielu mężczyzn, na przykład gdy opowiadam o feminizmie, czuje się teraz atakowanych.” – powiedziała Lotz. „To podkreśliło dla mnie potrzebę podjęcia ruchu feministycznego w taki sposób, w który staramy się sprowadzać mężczyzn jako sprzymierzeńców, a nie po prostu zostawiać ich na zewnątrz. Jeśli naszym celem jest równość i próbowanie osiągnięcia tego samego poziomu, potrzebujemy tych męskich sprzymierzeńców.”

Lotz, która wraz z Ashe i innymi gwiazdami z zespołu Arrowverse zaangażowały Shethority, „globalny kolektyw online, który dostarcza kobietom przestrzeń do dyskusji i podbicia wyjątkowych wyzwań związanych z kobiecym doświadczeniem w dzisiejszym świecie”, zauważyły również, że role płciowe i brak głosu są równie problematyczne dla mężczyzn, jak i dla kobiet.

„Role płci są równie szkodliwe dla mężczyzn, jak dla kobiet.” – wyjaśniła. „A pozwalanie mężczyznom wyrażać swoje problemy i mówić o tych problemach, pomoże tylko ruchowi feministycznemu, jeśli mężczyźni będą mniej ograniczeni, próbując dopasować się do tego męskiego pudełka alfy.”

Jeśli chodzi o Arrowverse, Legends of Tomorrow w szczególności poczyniło ogromne postępy w zmianie niektórych z tych ról płciowych, zapewniając fanom przykład tego, jak różnie mogą być wzmocnione. W Legends of Tomorrow show pokazuje, że lider zespołu musi być mężczyzną z głową, a Sara Lance służy jako kapitan. To wielka sprawa zwłaszcza, że Sara jest również biseksualna, dodając dodatkową warstwę reprezentacji, ale Ashe chce, aby fani wiedzieli, że nawet przy rzeczach kierowanych przez kobiety – zarówno w serialu, jak i w ruchu feministycznym – mężczyźni są nadal potrzebni.

„Myślę, że ruch feministyczny wydaje się być kobiecym ruchem, ale potrzebujemy mężczyzn, ponieważ rzeczywistość jest taka, jak w naszej branży i w każdej innej branży, mężczyźni są nadal tymi, którzy prowadzą show na szczycie, w przeważającej części.”

„Wydaje się, że rozmowa idzie teraz w świetnym kierunku.” – powiedziała Ashe. „Odkryliśmy wiele naprawdę mrocznych problemów, które pojawiały się w naszej branży od dawna, a moje pytanie brzmi: jak to naprawić i jak utrzymać tempo rozwoju? Chciałabym zobaczyć więcej męskich sojuszników nadchodzących nie tylko dla wsparcia, ale jako twórcy zmian, jako ludzie, którzy bardzo aktywnie uczestniczą w rozwiązaniu, a nie tylko potępiają zachowania.”