Szósty sezon Arrow, który jest już prawie w punkcie kulminacyjnym akcji, może zakończyć się w bardzo niespodziewany sposób. W wywiadzie z Entertainment Weekly’s Spoiler Room producent wykonawczy Arrow, Marc Guggenheim, powiedział, czego fani mogą się spodziewać od finału szóstego już sezonu. Mimo że nie chciał wyjawić zbyt wielu szczegółów, ujawnił, że koniec sezonu będzie miał skomplikowany wpływ na Olivera.
„Ten finał jest trochę inny.” – powiedział Guggenheim. „Zdecydowanie jest to cliffhanger, ale nie taki zwykły. Taki właśnie widzieliśmy rok temu. Wyglądało to na coś w stylu: 'O mój Boże i co dalej?!’ Ten będzie innym typem. Powiedziałbym, że byłoby to coś pomiędzy zróżnicowaniem cliffhangera z pierwszego sezonu, po którym zadawaliśmy sobie pytanie: „Kim teraz stanie się Oliver” i tym z sezonu piątego, który był bardziej tradycyjnym cliffhangerem. Ten z 6 sezonu leży gdzieś pośrodku.”
Brzmi to tak, jakby kolejny cliffhanger leżał gdzieś pomiędzy opuszczeniem Star City przez Olivera w wyniku śmierci Tommy’ego Merlyna i eksplozją całego Lian Yu w poprzednim sezonie. Aktualne wydarzenia w Arrow oraz fakt, że Caity Lotz ma wystąpić w finale, dolewają tylko więcej oliwy do ognia.
Poprzednie odcinki wskazywały już na to, jakoby Oliver miał stracić coś ważnego w swoim życiu, zaczynając od rozpadu „Nowej Drużyny Arrow” do wyjazdu Thei Queen (Willa Holland), czy nadchodzących starć z Johnem i Felicity. Nawiązując do Guggenheima, mogłoby to stworzyć coś na prawdę zaskakującego – i potencjalnie przełomowego dla całego Arrowverse.
„Mamy jeszcze parę asów w rękawie.” – dodał Guggenheim. „Jest parę twistów, parę rzeczy, które są bardzo zaskakujące, ale też nieprzewidywalne nie tylko dla Arrowa, ale dla innych postaci z DC.”