Gwiazda takich dzieł jak Mad Men czy Baby Driver, Jon Hamm, miał odegrać rolę jako złoczyńca w filmie The New Mutants.
The Tracking Board twierdzi, że Josh Boone ujawnił, że ekipa Fox „zmieniła zdanie” zaraz po zakończeniu nagrywania. Spinoff X-Menów utrzymany w stylu horroru po raz drugi w tym tygodniu został przesunięty na później w celu „ponownych nagrań”.
W filmie X-Men: Apocalypse ukazana została korporacja Essex – jedno z dzieł Mr. Sinistera, a.k.a Nataniel Essex. Można było ją zobaczyć po napisach końcowych.
The New Mutants mieliby wprowadzić korporację Essex oraz samego Essexa granego przez Jona Hamma. W komiksach Marvela jest on genetycznie zmienionym mutantem przez Apocalypse’a.
Jak do tej pory nie wiadomo, czy The New Mutants dadzą światło dla kolejnej części czy może nowemu filmowi o poczynaniach Sinistera.
Nie wiadomo także, czy usunięcie sceny z Jonem jest powiązane z ponownymi nagraniami do The New Mutants.
Nawiązując do wypowiedzi The Tracking Boards, studio Fox zaprzestało nagrywania pełnoprawnego horroru, jakim miał być The New Mutans, ubiegając się o oznaczenie PG-13.
Studio Fox chce nakręcić film skierowany do młodego oraz starszego odbiorcy.
The New Mutants zawitają do kin 2 sierpnia 2019.
Reklama