Supergirl oczarowała publiczność i od trzech lat ożywia nowe części mitologii DC Comics. Ale według gwiazdy serialu, Melissy Benoist, jest jedna rzecz, którą najbardziej lubi w tej pracy.
W ostatnim wywiadzie w programie Jimmy Kimmel Live Benoist została zapytana o to, co uważa za najlepszą rzecz w graniu Dziewczyny ze Stali.
„Myślę, że latanie” – odpowiedziała aktorka.
Kiedy Kimmel zapytał, jaki wysiłek aktorka wkłada w życie dla scen na ekranie, Benoist zasugerowała, że czasami zdarzają się pewne wyzwania.
„Tak, to ciężka praca. Jestem zasadniczo przywiązana do widelca w powietrzu.”
Według aktorki część tej ciężkiej pracy faktycznie wymagało pójścia na konkretne zajęcia szkoleniowe, co pomogło jej wymyślić różne części swego rodzaju „superbohaterskiej sprawności”.
„Jest coś w rodzaju tej niemal superbohaterskiej szkoły sprawności fizycznej, do której musisz wracać. Przynajmniej robiliśmy to w serialach DC, gdzie zespół kaskaderów nauczy cię chodzić jak superbohater, albo musiałam wymyślić, jak przedstawiać laserowy wzrok i zamrażający oddech. To wygląda jak zawody w gapieniu się i zdmuchiwanie świeczek urodzinowych.” – ujawniła Benoist.
I jak stwierdziła aktorka, te zajęcia były w rzeczywistości bardzo przydatne i miały bardzo pozytywny wpływ na jej postawę.
„Są niesamowite i naprawdę mi pomogły. Moja postawa stała się lepsza z powodu tej pracy. [Wcześniej miałam złą postawę], ale kombinezon nie daje mi żadnej innej opcji, to tylko gorset, a kiedy się zsunie, stoję prosto.” – odpowiedziała Melissa Benoist.
Trzeba przyznać, że bardzo ślicznie wyglądała w tym programie! A Wy jak sądzicie? 🙂
Reklama