W dzisiejszym odcinku Legendy zabrały nas do dżungli w Wietnamie, mogliśmy również zobaczyć zaskakujące pojednanie rodzinne.
W tym tygodniu mogliśmy zobaczyć, jak zespół ściga złoczyńcę z Flasha, czyli Grodda, który pojawił się jako anachronizm podczas wojny w Wietnamie. Legendy w trakcie odcinka spotkały nową postać: Dicka Rory’ego.
„Myślę, że to pierwszy raz w tym sezonie, kiedy dostaliśmy Rory’ego… Dostrzegamy pewne cechy charakterystyczne, kilka naprawdę głębokich rzeczy od Rory’ego” – powiedział Purcell podczas ostatniej wizyty.
Jak się okazuje, to zjednoczenie będzie miało duży wpływ na Micka, którego dzieciństwo – a także tendencje do piromanii – nie zostały do końca zbadane w pierwszym sezonie.
„I tak zaczyna się trochę rozluźniać, na pewno w tym odcinku” kontynuował Purcell. „Poznaje swojego ojca, a więc są tam piękne chwile, dla mnie osobiście było to wspaniałe doświadczenie.
Jak zawsze – Legends of Tomorrow co tydzień w środę.
Reklama