blank

Batman Matta Reevesa nie będzie rebootem serii o „Mrocznym Rycerzu”

Krótko po premierze „Ligii Sprawiedliwości” (2017) w sieci i w ogólnych mediach zaczęły krążyć plotki na temat planowanego przez Matta Reevesa filmu. O tym, czy nowy film o Batmanie będzie sequelem, prequelem, spin-offem lub jeszcze czymś innym, mówi się dość głośno.

Wygląda na to, że produkcja ukazująca losy szóstki herosów, walczących z niszczycielem światów, Steppenwolfem, wypadła o wiele lepiej niż jej poprzednik – „Batman v Superman – Dawn of Justice”. Może to zmienić podejście do kwestii wybrania stałego miejsca w czasie, w którym mogłaby rozwijać się akcja dopiero co planowanego „The Batman”. Kinowe Uniwersum DC nabiera rozpędu. Premiera kolejnej części „Ligii Sprawiedliwości” zaplanowana jest na 2019 r., a np. „Flashpointu” na 2020 r. Pytania nasuwają się same. Gdzie zatem najlepiej umieścić czas akcji „The Batman”?

Sieć zalała nowa plotka byłego reportera Latino Review Mario Francisco-Robles, mówiąca o tym, że „The Batman” nie będzie ani prequelem, ani rebootem. Bardzo prawdopodobne jest osadzenie fabuły tego filmu po wydarzeniach z „Ligii Sprawiedliwości” (2017) i  jej kontynuacji z 2019 r. Pomimo że jest to tylko domysł, to jednak całkiem logiczny i przystępny, gdyż nie wiadomo, czy Bena Afllecka nie zastąpi w roli Batmana inny aktor – Jake Gylenhall – który wydaje się odpowiadać samemu Reevesowi.

blank

„The Batman nie stanie się prequelem, czy rebootem. Sam bohater to ten sam Batman z „Ligii Sprawiedliwości” (2017), z tym że Jake Gyllenhaal będzie miał prawie 40 lat, gdy film o Mrocznym Rycerzu z jego udziałem miałby swoją premierę. Gyllenhaal, jako Bruce Wayne i jego alter ego, wciąż działałby przez 20 lat w Gotham, dlatego też rozwiązanie z wybraniem go w roli Batmana nie byłoby wcale takie złe.

blank

Pogłoski na temat niniejszej produkcji wybiegają naprawdę daleko. Mówi się, że Matt Reeves chciałby nadać postaci Batmana iście detektywistycznego charakteru, zrobić ciężki śledczo-kryminalny film z wprowadzeniem mityczności wokół głównego bohatera. Jak łatwo się domyślić, Warner Bros o „przyszłym” Batmanie nie mówi wiele. Na razie musimy poczekać. Być może więcej wyjaśni się, gdy zaczną się zdjęcia do sequela „Ligii Sprawiedliwości” lub gdy się one zakończą. Najzwyczajniej w świecie ważą się losy Bena Afllecka w kinowym Uniwersum DC.