W zeszłym tygodniu w kinach zadebiutował kolejny film z uniwersum Marvela – “Thor: Ragnarok” – który odsłonił przed nami bardziej inteligentną stronę Hulka/Bruce’a Bannera. Taika Waititi podaje kilka powodów tej niezwykłej zmiany.
W ostatnim wywiadzie z CBR Waititi uzasadnił swój wybór, dlaczego chce, by Hulk mówił w „Ragnaroku”. Wyjaśnił, że celem było sprawienie, by sceny z Hulkiem stały się bardziej interesujące – zarówno dla Ruffalo jak i Hemswortha.
„Tak, my naprawdę – dokładnie tak jak z Chrisem – chcieliśmy sprawić, by gra tej postaci była dla Marka bardziej interesująca.” wyjaśnia Waititi. „Ponieważ w filmach mówi jedno lub dwa słowa i tylko wszystko rozwala, i to jest wersja Hulka, którą wszyscy znają.”
Waititi wierzy, że nowa odsłona Hulka, która weszła na ekrany kinowe, będzie bardziej złożona niż dotychczas. Wynika to z tego, że przez długi czas był tylko Hulkiem.
„Ale ta wersja – mądrzejsza wersja – będzie bardziej interesująca i ujmująca.” dodaje Waititi. „Ponieważ jest Hulkiem od dwóch lat. Jest bohaterem na tej planecie i miał sporo czasu, by usiąść sam ze sobą i poczuć się komfortowo we własnej skórze.”
Pomysł na mówiącego Hulka zaskoczył fanów już podczas drugiego trailera „Thor: Ragnarok”. Waititi wyjaśnia, że ten zabieg ma symbolizować wewnętrzną walkę bohatera między jego dwiema osobowościami.
„Myślę, że w tym filmie zobaczymy po raz pierwszy, jak ci dwaj walczą – naprawdę walczą – o kontrolę nad ciałem.” Mówił w lipcu Waititi. „Mówiący Hulk, ten pomysł bardziej myślącego Hulka, który może wypowiadać zdania – a który oczywiście istnieje w komiksach – jest czymś, co sądzę, że fani chcą w końcu zobaczyć. To jest dokładnie to, co fani chcą zobaczyć i co ja bym również chciał ujrzeć.”
„Thor: Ragnarok” zadebiutował w kinach 25 października.