Pod koniec października do kin trafi nowość od Marvela, czyli Thor: Ragnarok. Filmu jeszcze nie ma i nie wiemy, co się w nim wydarzy, a fani już zaczęli spekulować o obecności głównej antagonistki tej części, czyli Heli. Czy słusznie?
Thor: Ragnarok ma wielu reżyserów, a jeden z nich wypowiedział się ostatnio na temat Heli i jej ewentualnego powrotu. Nie były to konkrety, ale jednak jego słowa dały fanom do myślenia.
„Zawsze myślimy o filmach jako o niezależnych produkcjach, nawet jeśli kończą jakiś poprzedni wątek lub mają zrekompensować coś z pierwszych części. Jeżeli pójdzie nam po myśli, to Hela będzie jednym z najlepszych złoczyńców, jakich dotychczas mieliśmy” – zaczął Brad Winderbaum
„Cate gra po prostu świetnie. Przyjemnie się ją ogląda. Jest naprawdę przerażająca i czarująca, a jednocześnie zabójcza i okropna. To są cechy, które ceni sobie Thanos. Ale kiedy i w czym będzie miała okazję znów zagrać – nie wiadomo.
Hela deklaruje, że jest boginią śmierci i nie boi się władać swoimi mocami. W świecie Marvela śmierć jest bardzo często utożsamiana z kobietami, a Thanos ma ogromną słabość do kobiet! Fani uważają, że Hela jest idealną kandydatką do tego, by stanąć po stronie Szalonego Tytana.
Jednak aby się o tym przekonać, najpierw poczekajmy do premiery 3-ciej części przygód o gromowładnym Thorze, która ukaże się w polskich kinach 25 października tego roku!
Reklama