blank

Czym będzie napędzana White Canary w trzecim sezonie Legends of Tomorrow?

W finałowym odcinku drugiego sezonu Legends of Tomorrow byliśmy świadkami pewnego niefortunnego incydentu – Nasi serialowi bohaterzy naruszyli reguły podróżowania w czasie przez co cała drużyna będzie musiała zmierzyć się z konsekwencjami swoich akcji.

Kiedy ostatni raz widzieliśmy Legendy, awaryjnie wylądowali oni w Los Angeles, które wyglądało 'nieco’ inaczej. Czasoprzestrzeń została poważnie naruszona i tylko oni mogą naprawić coś, co sami zepsuli.  

Sara Lance/White Canary (grana przez Caity Lotz) została zmuszona do tego, aby przejąć pałeczkę kapitana Waveridera po tym jak Rip Hunter zaginął. W trakcie finałowej bitwy jej decyzję doprowadziły do interakcji dwóch wersji Legend. Przeszłych (tych, które są przed zmianą rzeczywistości) i tych po zmianie, jednocześnie doprowadzając do zaburzeń linii czasu. Jej motywacją w tym sezonie będzie poczucie winy spowodowane wydarzeniami z finału poprzedniego sezonu. Ale to nie znaczy, że będzie cały czas przygnębiona. Cieszy się z tego, że jest kapitanem i odczuwa z tego powodu satysfakcję.

Fani legend na pewno nie poczują się zawiedzeni – nasze 'wyrzutki’ ponownie odwiedzą masę nowych miejsc. Jednakże nie wiadomo jeszcze, dlaczego Legendy będą rozrzucone, ale miejmy nadzieję, że dowiemy się tego już niedługo.

Sama Sara zostanie przedstawicielem handlowym, do której przyjdzie Rip, będący założycielem Biura Czasu, przekonany, że Legendy nie nadają się do jego obrony (ciekawe dlaczego). Teraz tylko ona może zebrać drużynę i udowodnić Ripowi, że nikt nie obroni czasu lepiej niż drużyna wyrzutków i odmieńców.

Czas emisji Legends of Tomorrow zostanie zmieniony na wtorki tuż przed The Flash.