Ostatni miesiąc był dość zagmatwany dla fanów Marvel Cinematic Universe. Agencja przygotowuje się do wypuszczenia swojego pierwszego niezależnego filmu o Spider-Manie, ale stosunek Marvela do partnerstwa z Sony wprawił tysiące w konsternację nt. miejsca Venoma w MCU. Nie aż tak dawno temu Comic Book potwierdził, że spin-offy z Sony nie zagoszczą w MCU, a teraz Holland mówi, że nie jest pewien, czy zostaną dodane do filmów.
W rozmowie z CinemaBlend Holland przyznał, że spinoffy Sony są poza jego kontrolą.
„To jest całkowicie poza moimi możliwościami.” Wyjaśnił zapytany o to, czy będzie grał Venoma albo Silver & Black.
„Z tego co wiem na obecną chwilę, jestem w MCU. Jestem jego Spider-Manem. Istnieję w świecie Avengers. Film o Venomie ma miejsce w innym universum, więc nie mam w planach pojawiać się w nich w najbliższym czasie. Ale, wiecie, wszystko się zmienia! Poczekamy, zobaczymy.”
Podczas ostatniej konferencji nt. Spider-Mana: Homecoming, Holland powiedział coś bardzo podobnego po castingu na Venoma. „Jest to bardzo ekscytujące. Sądzę, że Tom Hardy zagra tę postać naprawdę energicznie, żywo, wtedy byłby to bardzo dobry film.”
„Niesamowicie jest wiedzieć, że jestem w to zamieszany. Jak na razie skupiam się na Spider-Manie 1 i tylko troszeczkę na Avengersach, chociaż nie wiem o nich za dużo.”
Tak czy inaczej, Venom mógłby pewnego dnia wskoczyć do MCU, Holland nie ma żadnego racjonalnego powodu, żeby w to wierzyć. Aktor powiedział Brandonowi Davisowi z ComicBooka, że „nigdy się tak nie stanie.”.
„Już jest ich naprawdę dużo (złoczyńców),” kontynuował Holland mając na myśli okręg złych charakterów Spider-Mana. „Jestem bardzo podekscytowany znajdowaniem nowych łotrów. Chcę zobaczyć ludzi, których jeszcze nikt nie widział, a Spider-Man ma już tylu wrogów, że sens jest jedynie w nowych.”
Na razie wygląda na to, że fani nie powinni stawiać na Hollanda w spinoffach Sony. Widzowie zastanawiali się przez chwilę nad projektów studia i brak uziemienia kontekstu. Znajdzie się trochę miłośników komiksów, którzy nie potrafią sobie wyobrazić Venoma bez Spider-Mana studzącego jego gniew. Jednak nie wygląda na to, żeby duży opór powstrzymał Sony przed nadchodzącymi wprowadzeniami.
Reklama