Aquaman mógł mieć potęgę Siedmiu Mórz, ale nie będzie władcą Siedmiu Królestw w jego nowym filmie w przyszłym roku.
Gdy Momoa dodał na Instagrama zdjęcie, chwalące talenty jego partnera z Aquaman’a, słowa klucze z tego wpisu mogły być przypuszczeniem, dla pierwszego solowego filmu Atlanty.
W poście Momoa zwrócił się do Wilsona „Prawdziwy Pół-Brat„, jako Król Orm, rzucając wątpliwości na długą historię, że to powtórzenia Arthura Curry, będzie władcą Atlantydy.
Wilson gra Orm’a Marius’a, czyli złoczyniącego Ocean’s Master’a. Zazwyczaj był on przedstawiany, jako intrygująca postać uzurpatora korony, ostatecznie stając się tyranicznym przywódcą Atlantydów, aż ostatecznie zostaję zdetronizowany przez brata.
Nicole Kidman została podobnie obsadzona w roli matki Aquaman’a, Atlanna, podczas gdy Temuera Morrison gra Thomas’a Curry’ego w nowym filmie.
Poprzednie przecieki ujawniły Aquaman’a jako istotę rozdartą pomiędzy dwoma kulturami.
Jeśli Wilson naprawdę gra Króla Orm’a, pozwoli swobodnie umieścić zagwozdki w planach i da więcej swobody Curry’emu, wokół członków Justice League.
Aquaman może być równie dobrze wydalonym królem Atlantydy. A może porzucił stanowisko? Obie te propozycje nadały by ciekawej dynamiki dla stosunków Aquaman’a z rodziną i przyjaciółmi w Atlantydzie.
A dodając do tego ostatniego wiadomości, o castingu Dolpha Lundgerna do filmu, wskazuje to wszystko, że produkcja zapowiada się epicko.