Fani są chętni, by zobaczyć The Defenders w pełnych kostiumach, lecz na razie muszą zadowolić się wyglądem Daredevila.
Mimo, że Luke Cage jest jeszcze odwzorowaniem swojego wyglądu, to Jessica Jones jest już o wiele gorszy przykładem.
A Iron Fist? Cóż.. Widząc Danny’ego Randa, przywdziewającego żółto-zielone szaty można się spodziewać czegoś fajnego. Może być to strój, idący po broń nieśmiertelnych.
Przemawiając w najnowszym numerze magazynu SFX, Scott Buck podważył pomysł zobaczenia kostiumu Żelaznej Pięści, podczas pierwszego sezonu.
„Nie było żadnego dobrego powodu, by wyobrażać sobie Danny’ego w kostiumie” mówił Buck. „Ponieważ Danny Rand wciąż odkrywa, jakim jest bohaterem, nie jest jeszcze,e gotowy, by założyć maskę, lub kostium.”
Buck dodaje, że „Jest on dość dobrze znanym miliarderem, więc niekoniecznie musi robić to, co robi i nie zostać rozpoznanym. To ma być problemem ten postaci.”
Więc.. Bez maski, bez kostiumu, bez gotówki, a zwłaszcza bez szalonych obróż.
Postać może dostać się tam w końcu, gdy gdy Danny Rand staje się superbohaterem znanym jako Iron Fist. Ale proszę, zostawcie śmieszny kołnierz w komiksach – nie ma mowy, żeby on kiedykolwiek wystąpił w telewizji.
Reklama