Fani „Legionu samobójców” zostali z mieszanymi uczuciami odnośnie roli Jareda Leto jako Jokera, ale film wciąż dominuje jako kasowy i chyba ten status się nie zmieni.
Jednakże podążając za rozbieżnymi opiniami krytyków, przyszły Legion Samobójców pozostaje pod wielkim znakiem zapytania. Czy Joker i Harley będą mieć swój własny film, czy będzie bardziej tradycyjny sequel filmu?
Wszyscy wiemy, że sequel został ogłoszony, i że David Ayer kontynuuje wątek Harley w „Gotham City Sirens”, ale nie było informacji kiedy – i czy w ogóle – Joker pojawi się w niedalekiej przyszłości.
Jared Leto just shared these photos on Snapchat. What does it all mean?! pic.twitter.com/BkZUmpFqZQ
— Batman-News.com (@BatmanNewsCom) 18 stycznia 2017
W tym tygodniu Jared Leto prawdopodobnie zapowiedział powrót postaci.
Aktor/muzyk był bardzo aktywny na Snapchacie w tym tygodniu, promując nagrywanie swojego nowego albumu z zespołem 30 Seconds To Mars. Po wielu postach dotyczących muzyki, podzielił się jednym związanym z Jokerem.
Tak naprawdę nie mówił wiele o swojej postaci od czasu filmu, ale to mogłaby być nowa wskazówka. Post zawiera okładkę z popularnego komiksu „Killing Joke”, i fioletowe pudełeczko Gucci z zębem w środku.
Leto być może pogrywa sobie z fanami, ale istnieje realna możliwość, że Joker znów powróci.
W filmie wyreżyserowanym przez Davida Ayera, który także napisał scenariusz, wystąpili Will Smith, Jared Leto, Margot Robbie, Joel Kinnaman i Viola Davis. W obsadzie znaleźli się także Jai Courtney, Jay Hernandez, Adewale Akinnuoye-Agbaje, Ike Barinholtz, Scott Eastwood, Cara Delevingne, Adam Beach i Karen Fukuhara, która debiutowała w filmie.
Reklama