Kinowe uniwersa to bardzo skomplikowana rzecz, ale Hollywood robi wszystko, żeby dobrze funkcjonowały. Kinowe Uniwersum Marvela pokazało, jakie ciekawe rzeczy mogą wyjść, kiedy łączy się świat filmu z serialem. Nic więc dziwnego, że inne firmy również zaczęły patrzeć w tę stronę. I tak 20th Century Fox mające prawa do jednej z ich najpopularniejszych franczyz jaką są X-Meni, przeniesie swoje uniwersum również na małe ekrany w postaci serialu Legion.
Na chwilę obecną jednak nie należy spodziewać się jakiegoś crossoveru między serialem, a filmem. Jeśli zapytać o to showrunnera Legionu, Noah Hawley, jego dzieło musi najpierw na to zapracować.
W rozmowie z Entertainment Weekly, Hawley został zapytany, czy serial może mieć jakieś elementy crossoveru. O to, co miał na to do powiedzenia: „Jestem zdania, że Legion musi stanąć na własnych nogach. Crossover będzie możliwy, jeśli zapracujemy na to historią, jakością i mam nadzieję popularnością. Geneza Davida (główny bohater serialu) nie zmieniła się, więc połączenie z uniwersum X-Men jest zachowane również i u nas.”
Tak więc, jeśli ktoś miał nadzieję zobaczyć w serialu Patricka Stewarta wwożącego się na wózku jako Professor Xavier, to musi uzbroić się w cierpliwość. Aczkolwiek wszystko jest możliwe.
Legion to historia młodego chłopaka, który może być kimś więcej niż tylko zwykłym człowiekiem. Opowiada o Davidzie Hallerze, który odkąd stał się nastolatkiem zmagał się z psychicznymi dolegliwościami. Zdiagnozowany jako schizofrenik bohater przebywał w szpitalach psychiatrycznych całe lata. W końcu po dziwnym spotkaniu z innym pacjentem, stanął w obliczu możliwości, jakie niosło słyszenie głosów i widzenie rzeczy, które mogły być prawdziwe.
Reklama