blank

Komiksy vs Telewizja. Jak to było z tym Invasion!

Rok 1988 był szczególnym rokiem dla Universum DC, właśnie wtedy po raz pierwszy pojawili się obcy. 28 lat później, postanowili ponownie odwiedzić ludzką rasę i mamy możliwość oglądać ich w szumnie zapowiadanym 4 (sic!) odcinkowym Crossoverze Supergirl, The Flash, Arrow i DC’s Legends Of Tomorrow.

W komiksach rasa zwana The Dominators, którzy byli aktywnymi antagonistami w Legionie Superbohaterów (z ang. Legion of Superheroes) – komiksach osadzonych w XXX wieku, zebrała grupę potężnych, złych ras obcych, by razem przeprowadzić atak na Ziemię. Co było tego powodem? Szybko rosnąca liczba metaludzi, która przeobraziła Ziemię z nic nieznaczącego „gracza” polityki międzyplanetarnej w zagrożenie.

Fala nadludzkiego zagrożenia, która była motywacją The Dominators do najazdu na Ziemię, utrzymuje się również w motywach telewizyjnego Crossovera od DC – Invasion!. Są tutaj ponieważ obawiają się, że plaga waszej planety stanie się plagą naszych (planet), jak mogliśmy usłyszeć w trailerach. Plagą tą są oczywiście metaludzie…

Invasion-Crossover

Co jeszcze wersja serialowa, którą mogliśmy zobaczyć w ostatnich 4 (sic!) odcinkach Supergirl, Flash’a, Arrowa i LoT, ma wspólnego z komiksami?

Jednocześnie dużo i mało. W ogólnym zarysie to była bardzo podobna historia, ale jeśli przyjrzymy się temu bliżej, to zauważymy, że większość szczegółów została przedstawiona w zupełnie inny sposób.

W komiksach, jak zaznaczono, była to jedna armia połączonych sił kilku obcych ras, z różnego typu statkami kosmicznymi i różnymi podejściami do walki. Zaatakowali z przytłaczająca siłą, przejęli cały kontynent – Australię, gdzie współczynnik aktywności metaludzi był najniższy, zabili miliony i otworzyli bazy na całym świecie, włączając w to między innymi świat podwodny i łatwe w obronie lokalizacje jak wspomniana wcześniej Australia czy Kuba.

Znalezione obrazy dla zapytania the dominators comics

W komiksach jak i w serialu, The Dominators nie do końca poprawnie ocenili potencjalne zagrożenia dla ich sił i ostatecznie kończy się to ich odwrotem. W telewizji stało się tak ze względu na obecność bohaterów, którzy potrafili połączyć siły, którzy potrafili postawić na szali swoje życie. W komiksach, jak na ironię, było wobec tego, jak wielką rolę odgrywa teraz Mon-El w Supergirl, zaangażowanie grupy Dexiamitanów.

Jest również większe, tematyczne nawiązanie do crossoverowej Inwazji The Dominators, które w większości dyskusji w telewizji czy internecie zostało pominięte.

Główny nurt superbohaterów w komiksach został zrodzony wraz z pierwszym pojawieniem się Supermana w 1938 roku, jak łatwo policzyć, w 1988, czyli rok pojawienia się The Dominators, był 50 rocznicą obecności obywatela Kryptonu. Oczywiście zbiegnięcie się wydarzeń związanych z najazdem na Ziemię obcej rasy i rocznicą Supermana wraz z ostatnim, setnym odcinkiem Arrow, to czysty zbieg okoliczności. To tak jakby ktoś pytał :).

Niemniej jednak, kontynuacja rebootu z 1986 roku podążająca za wydarzeniami z komiksów Crisis on Infinite Earths oznaczała to, że świeżo ustabilizowany świat DC Universe nigdy nie musiała na dużą skalę mierzyć się z obcą rasą. Tak, były pewne wstawki dla czytelników, i niektóre postaci łatwo nawiązywały kontakt z obcymi zanim, w tym Hawkmen i Hawkgirl, którzy byli Thanagrianami, byli częścią sił inwazyjnych.

Można powiedzieć, że DC Universe nigdy nie było już takie samo, jak przed atakami ras obcych. Postanowiono przedstawić idee metagenów szerszej publiczności i jednoznacznie potwierdzić obecność inteligentnego życia ras pozaziemskich. Oprócz Supermana, można było zaobserwować kilku cudzoziemców, z czego większość należała do „last survivors„, z czego wynikało, że kosmici nie są bezpośrednim zagrożeniem dla ludzkości.