Chyba tradycją serialu The Flash jest już to, że w każdym sezonie pojawia się nowy Harrison Wells.
W pierwszym sezonie Wells budził w oczach pozostałych głównych bohaterów serialu szacunek i ufali mu, ale w rzeczywistości okazał się on być Reverse Flashem, a nie prawdziwym Wellsem, który od dawna nie żyje.
W sezonie drugim poznaliśmy Harrisona Wellsa z Ziemi-2, który początkowo nie budził zaufania, ale ostatecznie okazał się tym dobrym.
A jak jest z Harrisonem Wellsem z Ziemi-19, którego poznaliśmy czwartym odcinku trzeciego sezonu zatytułowanym The New Rogues? Oto co na ten temat ma do powiedzenia Tom Cavanagh – aktor wcielający się w liczne wersje Harrisona Wellsa:
W zeszłym roku próbowałem wypełnić luki, których na co dzień nie mamy w serialu: mamy bardzo złego, ale niecodziennego antagonistę. W naszym serialu wszyscy wygrywają…. Są tak dobrzy, że sądziłem, iż będzie to ktoś, kto nie jest dobry. Tym właśnie byłem w poprzednim sezonie; dobrze jest mieć codziennego antagonistę, kogoś, komu nie możesz zaufać, marudę, chama, kogoś nieudolnego społecznie. Ale ostatecznie okazał się być kimś dobrym. W pierwszym sezonie wydawał się miły, ale jednak był zły, w drugim sezonie wydawał się zły, lecz jednak jest dobry, a teraz w trzecim sezonie… Kim on jest? Myślę, że trochę oszustem.
A jaka jest prawda? Myślę, że będziemy się o tym stopniowo przekonywać wraz z rozwojem akcji trzeciego sezonu The Flash.
A Wy co sądzicie o nowym Wellsie?
Przypominamy, że The Flash wraca na ekrany, po dwutygodniowej przerwie, 15 listopada.
Reklama