Chloe Bennet podczas ostatniego New York Comic Con, została wypytana o pracę na planie Agents of S.H.I.E.L.D. w wywiadzie dla ComicBook.com. Specjalnie dla was, napiszę najważniejsze wypowiedzi z tego wywiadu!
Aktorka wracając na plan bardzo ucieszyła się z czwartego sezonu serialu, lecz po 3 tygodniach pracy na planie, poczuła wielki brak pracy z dawnym zespołem. Dodała również, że problemem postaci Daisy jest przywiązanie do bliskich, podczas pracy z przyjaciółmi z zespołu, bardzo bała się, że przez nią może im się coś stać. Odizolowanie postaci Quake, ma na celu ochronę agentów.
Chloe wypowiadała się również w superlatywach o Gabrielu Lunie, który to właśnie jego postać Ghost Ridera ma największą styczność z Quake w czwartym sezonie. Za nami są już ich dwie, naprawdę dobre walki! Gdzie dwukrotnie postać Robbiego Reyesa, miała okazję zabić Daisy. Gdy aktorka została zapytana przed redaktora o związek z Ghost Riderem, skwitowała „nigdy nie mów nigdy – posłuchaj Justina Biebera”.
W rozmowie nie została pominięta wzmianka o nagiej scenie aktorki. Chloe odpowiedziała, że to co widzieliśmy to tylko ułamek tego, co zostało nakręcone, ale nie wie gdzie te poszły te materiały, aczkolwiek z pewnością ktoś jest szczęśliwy.
Reklama