Jednym z największych posunięć poza sezonem dla któregokolwiek z różnych bohaterów pokazanych w telewizji, było ogłoszenie przez stację The CW, że nawiązali oni współpracę z Tomem Feltonem (znanym z roli Dracona Malfoya w Harrym Potterze). Młody aktor wcieli się w postać Juliana Dorna, nowego towarzysza Barry’ego w CSI, który będzie intelektualnym rywalem młodego Allena, oraz który podejrzewa, że najszybszy żyjący człowiek coś ukrywa.
Po latach grania drania, Felton przewidywany był jako czarny charakter, więc mnóstwo ludzi podejrzewa, że to właśnie on odgrywał będzie złego gościa w Central City. Jak dotąd, nie zostało dużo powiedziane, chociaż wiadomo, że dr Alchemy będzie czarnym charakterem, którego głos będzie podkładany przez innego aktora, niż przez tego, który ostatecznie zostanie zdemaskowany (podobnie jak Zoom w ubiegłym sezonie), to nie trudno sobie wyobrazić, iż będzie to przypadek.
Więc oczywiście, trzeba było zapytać o to samego Toma.
Felton zgodził się na krótką rozmowę z portalem ComicBook.com podczas konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu na Comic Conie w San Diego.
Gdy zostałeś zapowiedziany, przypominam sobie, że był akurat tydzień, w którym wszystkie cztery pokazy DC odwoływały się do Harry’ego Pottera. Oczywiście oglądali ciebie; czy ty oglądałeś The Flash?
Nie, właściwie jestem jakoś w połowie drugiego sezonu i nie słyszałem wiele, ale powiedziano mi, że Cisco jest wielkim zakraplaczem odniesień o Harrym Potterze.
Do tej pory wszystko co tak naprawdę wiemy o Julianie to to, że działa razem z Barrym i jest wobec niego bardzo podejrzliwy. Uważam, że wiele osób zakłada, że twój bohater będzie zły, ale nie musi być to prawdą, prawda?
Nie wiem. To znaczy, z jakiegoś powodu to właśnie do mnie przyszli. Nie jestem jeszcze tego powodu pewny. Wiem, że będzie jakiś poważny materiał, w którym zatopię zęby w odpowiednim momencie. Tak jak powiedziałeś, myślę, że mój bohater będzie odnosił się podejrzliwie co to pozycji Barry’ego.
Myślę, że Julian jest tak samo mądry jak Barry. Przynajmniej, jeśli chodzi o kryminalistykę, Barry nie przywykł do umysłu tak przenikliwego w jego otoczeniu, co daje mu poczucie wyższości nad Barrym, tak sądzę. Więc nadaje się to do wieku różnych wątków i wyborów. Nie warto jednak spekulować, gdyż jestem pewny, że scenarzyści mają na myśli coś znacznie chłodniejszego.
Oczywiście „Flashpoint” jest alternatywną linią czasową. Czy podano jakąś myśl dotyczącą twojego istnienia w „prawdziwym” świecie?
Poczekaj, masz na myśli prawdziwy świat, czy serial?
Myślę, że tak. Wciąż jednak próbuję dowiedzieć się wszystkiego o lini czasowej oraz Flashpoincie. Nie chcę wprowadzać w błąd, ale o ile wiem, mój bohater nie istniał w poprzedniej linii czasowej, więc cieszę się, że coś się zmieniło i żyję!
Jednym z bardzo ciekawych rzeczy w tym serialu jest to, że nic nie jest stałe. Nie ma nic konkretnego. Wszystko może się zmienić. Możesz wrócić jutro i dosłownie odgrywać całkiem inną wersję siebie.
The Flash powraca z trzecim sezonem już 4 października (tj. 5 październik czasu polskiego) w stacji The CW.
Reklama