Nie od dziś wiadomo, że produkcje Marvela przyciągnęły jedne z największych sław Hollywood, jednocześnie dając innym, mniej znanym aktorom szansę na rozwinięcie skrzydeł i zaprezentowanie swojego talentu na dużym ekranie. Jak się okazuje, do plejady starszych talentów chciałaby dołączyć również Brigitte Nielsen.
W jednym z ostatnich wywiadów dla portalu The Hollywood Reporter, Nielsen zapytana została o jej rolę w filmie „Red Sonia” z 1985 roku, która to postać technicznie rzecz biorąc powstała pod szyldem Marvel Comics, zanim została przeniesiona do Dynamite Comics w 2005 r.
“Chciałabym wykrzyczeć to tak głośno, jak tylko potrafię: jestem częścią Marvel Universe!” – wyjaśniła Nielsen. „Kocham postacie Marvela i chciałabym wrócić”.
Pomimo, że postać Red Sonji jest w tej chwili w fazie reaktywacji przez Briana Singera (tak! Tego od „X-Men” z 2000 roku), to jednak Brigitte stwierdziła, że chciałaby spróbować swoich sił z inną postacią ze stajni Marvela.
„Widzę siebie w innej opowieści Marvela, grającą czarny charakter, gdzie mogłabym kopać tyłki i naprawdę was przerazić. Ale wezmę wszystko. Czuję, że jest wiele emocji związanych z czarnymi charakterami. Możesz zbadać wiele różnych rejonów. Jeśli jesteś dobrą osobą, to lepiej już taką pozostań. Dobrze jest więc być tym złym” – powiedziała.
Brigitte Nielsen możecie pamiętać z jej ról w „Rocky IV”, „Cobra”, czy „Creed II”. Pomimo, że na razie nie jest jasne, jaką potencjalną rolę mogłaby odtworzyć w nadchodzących projektach Marvel Studios („Black Widow”, „The Eternals”, czy „Doctor Strange 2”), to fani na pewno z otwartymi ramionami przywitają ją w którymś z nich, lub tych, które jeszcze nie zostały zapowiedziane. Pewnie też niedługo pojawią się jakieś teorie lub posty odnośnie, tego do jakiej postaci najlepiej by pasowała.
Co ciekawe, jakiś czas temu prezydent Marvel Studios wyraził chęć pokazania na dużym ekranie większej liczby żeńskich postaci ze świata Marvela, tym bardziej że lada chwila (bo już za 3 miesiące) do kin trafi film „Kapitan Marvel” z Brie Larson.
„Byłoby cudownie zobaczyć wszystkie żeńskie postacie w sposób, jaki jeszcze do tej pory nie mieliśmy okazji zobaczyć” – zdradził Feige. „Myślę, że niedługo dojdziemy do tego, że mamy tyle wspaniałych kobiecych postaci, które również są naszymi bohaterami, zamiast być tylko kobietami, czy mężczyznami. Oni i one są po prostu bohaterami Marvela, gdzie połowę stanowią właśnie kobiety”.
Oczywiście, poza tym, że już teraz Nielsen może znaleźć sobie kilka ciekawych postaci do odtworzenia, to należy zwrócić również uwagę na fakt przyłączenia postaci, do których prawa ma Fox. Przejdą one niedługo pod pieczę Marvel Studios, gdy dojdzie do zakończenia fuzji Disney/Fox. Tym samym stworzą kolejne pole manewru dla Brigitte oraz innych aktorów/aktorek, tak jak ona, chcących zagrać w przyszłych produkcjach Marvela.
A wy, w jakiej roli chcielibyście zobaczyć Brigitte Nielsen?
Nadchodzące produkcje Marvel Cinematic Universe w 2019 r. to: „Kapitan Marvel” w Dzień Kobiet, „Avengers: Endgame” 25 kwietnia oraz „Spider-Man: Far From Home”, który pojawi się ponownie w wakacje (5 lipca).