To ju\u017c drugi tom, kt\u00f3ry nie wychodzi spod pi\u00f3ra Jamesa Tyniona IV.<\/strong> Tym razem wyb\u00f3r pad\u0142 na Jamesa Robinsona,<\/strong> bardzo do\u015bwiadczonego i uznanego scenarzyst\u0119, kt\u00f3ry mo\u017ce pochwali\u0107 si\u0119 niema\u0142ym portfolio. Do tej pory dobrze bawi\u0142em si\u0119 przy lekturze detektywistycznych perypetii Mrocznego Rycerza.<\/strong> Czy nowemu autorowi tak\u017ce uda\u0142o si\u0119 trafi\u0107 w moje gusta?<\/h3>\n

Na pocz\u0105tek pragniemy podzi\u0119kowa\u0107 wydawnictwu\u00a0Egmont<\/b>\u00a0za podes\u0142anie nam komiksu do recenzji i zach\u0119camy do wspierania polskiego rynku komiksowego poprzez kupowanie na ich stronie,\u00a0Egmont.pl<\/strong>!<\/p>\n

<\/p>\n

Zapomnijcie o tym, co wydarzy\u0142o si\u0119 w poprzednich tomach, tym razem otrzymujemy zupe\u0142nie odosobnion\u0105 histori\u0119, po\u015bwi\u0119con\u0105 tytu\u0142owemu z\u0142oczy\u0144cy, kt\u00f3r\u0105 mo\u017cemy uzna\u0107 za pseudo-sequel \u201eFace to Face\u201d<\/strong><\/em> z 2006, oczywi\u015bcie autorstwa Robinsona.<\/strong><\/p>\n

Mroczny Rycerz<\/strong> czuje, \u017ce nieco si\u0119 wypali\u0142 i musi wr\u00f3ci\u0107 do podstaw, dlatego bierze si\u0119 za zwyczajne z pozoru morderstwo, kt\u00f3re okazuje si\u0119 du\u017co bardziej skomplikowane, ni\u017c zak\u0142adano. Tym oto sposobem otrzymujemy do\u015b\u0107 intryguj\u0105c\u0105, ale w klasycznym stylu histori\u0119 o Batmanie.<\/strong> Przepis na sukces? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.<\/p>\n

<\/p>\n

Ca\u0142y koncept historii jest zdecydowanie na plus, jednak\u017ce najwi\u0119ksz\u0105 bol\u0105czk\u0105 tego tomu s\u0105 jego bohaterowie. Tynion IV<\/strong> \u015bwietnie rozumia\u0142 posta\u0107 Zakapturzonego Krzy\u017cowca<\/strong> i jego mu bliskich, wyci\u0105gaj\u0105c z nich wszystko, co najlepsze. To samo tyczy\u0142o si\u0119 z\u0142oczy\u0144c\u00f3w. W tym przypadku niestety postaci te s\u0105 nieco \u201eszare\u201d, bez wyrazu, co szczeg\u00f3lnie rzuca si\u0119 w oczy w przypadku Two-Face\u2019a,<\/strong> kt\u00f3ry przecie\u017c jest du\u017co bardziej z\u0142o\u017conym charakterem, ni\u017c to, jak zosta\u0142 przedstawiony teraz przez Robinsona.<\/p>\n

Z drugiej strony w ko\u0144cu na spokojnie mog\u0142em rozkoszowa\u0107 si\u0119 ca\u0142\u0105 powie\u015bci\u0105 i rysunkami, bez konieczno\u015bci czytania dymk\u00f3w z tekstem, kt\u00f3re w przypadku Tyniona<\/strong> cz\u0119sto stanowi\u0142y spor\u0105 cz\u0119\u015b\u0107 paneli. Akcja toczy si\u0119 dynamicznie, nie ma tu zbyt wielu pogaduszek, g\u0142\u00f3wnie widzimy Gacka staraj\u0105cego si\u0119 rozwik\u0142a\u0107 spraw\u0119 najszybciej, jak si\u0119 da.<\/p>\n

<\/p>\n

Nieco boli fakt, i\u017c ekipa \u201eoutsiders\u00f3w\u201d<\/strong> zosta\u0142a tak odsuni\u0119ta na bok i pojawi\u0142a si\u0119 dos\u0142ownie na dw\u00f3ch stronach, szkoda, gdy\u017c udzia\u0142 Batrodzinki<\/strong> w detektywistycznych peryferiach Mrocznego Rycerza by\u0142 jednym z mocniejszych atut\u00f3w runu poprzedniego Jamesa.<\/p>\n

W moim osobistym odczuciu wydaje mi si\u0119, i\u017c ca\u0142o\u015b\u0107 lepiej by si\u0119 prezentowa\u0142a jako zupe\u0142nie oddzielna historia, a nie kolejne \u201eDetective Comics\u201d,<\/strong><\/em> gdy\u017c pomimo mia\u0142ko\u015bci bohater\u00f3w, to lektura ca\u0142o\u015bci by\u0142a bardzo przyjemna, jednak nie wnios\u0142a do poprzedniej historii zupe\u0142nie niczego nowego. Ot taki zapychacz, jednak bardzo ceni\u0119 sobie klasyczne podej\u015bcie do postaci Najwi\u0119kszego Detektywa \u015awiata.<\/p>\n

<\/p>\n

\u201eDwa oblicza Two-face\u2019a\u201d<\/strong> <\/em>\u015bwietnie prezentuje si\u0119 od strefy wizualnej, a przynajmniej ta cz\u0119\u015b\u0107, kt\u00f3r\u0105 zajmowa\u0142 si\u0119 Stephen Sergovia.<\/strong> Tak powinien wygl\u0105da\u0107 komiks o Batmanie. Kreska i kolory nadaj\u0105 dramatyzmu i mroku, przez co historia wydaje si\u0119 du\u017co bardziej ekscytuj\u0105ca i dopracowana. Panele jego autorstwa s\u0105 czytelne i dopracowane, czego nie do ko\u0144ca mog\u0119 powiedzie\u0107 o drugim z artyst\u00f3w, czyli Carmine Di Giandomenico<\/strong>, kt\u00f3rego rysunki mo\u017cecie podziwia\u0107 m.in. we Flashu.<\/strong>\u00a0 Talentu odm\u00f3wi\u0107 mu nie mo\u017cna, bo prace ma na naprawd\u0119 dobrym poziomie, jednak nie pasuj\u0105 zupe\u0142nie do ca\u0142okszta\u0142tu powie\u015bci.<\/p>\n

W ostatecznym rozrachunku jestem bardziej zadowolony, ni\u017celi zawiedziony, gdy\u017c otrzyma\u0142em kawa\u0142 solidnej historii o Mrocznym Rycerzu, wype\u0142nion\u0105 \u015bwietnej jako\u015bci rysunkami. Powie\u015b\u0107 uko\u0144czy\u0142em za jednym zamachem, tak\u017ce co\u015b musia\u0142o jednak sprawi\u0107, \u017ce si\u0119 tak wci\u0105gn\u0105\u0142em. Dobrze, \u017ce to tylko jednorazowy wybryk i od nast\u0119pnego tomu scenariuszem zajmowa\u0107 si\u0119 b\u0119dzie Peter J. Tomasi.<\/strong> Zagraniczni czytelnicy s\u0105 zachwyceni, dlatego z niecierpliwo\u015bci\u0105 czekam na kontynuacj\u0119 \u201eDetective Comics\u201d.<\/strong><\/em><\/p>\n

\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

To ju\u017c drugi tom, kt\u00f3ry nie wychodzi spod pi\u00f3ra Jamesa Tyniona IV. Tym razem wyb\u00f3r pad\u0142 na Jamesa Robinsona, bardzo do\u015bwiadczonego i uznanego scenarzyst\u0119, kt\u00f3ry mo\u017ce pochwali\u0107 si\u0119 niema\u0142ym portfolio. Do tej pory dobrze bawi\u0142em si\u0119 przy lekturze detektywistycznych perypetii Mrocznego Rycerza. Czy nowemu autorowi tak\u017ce uda\u0142o si\u0119 trafi\u0107 w moje gusta? Na pocz\u0105tek pragniemy […]<\/p>\n","protected":false},"author":106,"featured_media":75010,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":[],"categories":[9391,12286],"tags":[13324,35,20,1502,9364,13323,2105,648,98,11156,324,12496,11817,193],"yoast_head":"\n