DC ostatnio ma problem z doborem scenarzyst\u00f3w do serii, dlatego od 2016 roku Lidze Sprawiedliwo\u015bci towarzyszy\u0142 Brian Hitch. Po kryzysie jako\u015bciowym przyszed\u0142 czas na Christophera Priesta i… zostali\u015bmy ca\u0142kowicie zmieceni z planszy. W negatywnym tego s\u0142owa znaczeniu. Po tylu latach upokorze\u0144 mieli\u015bmy nadziej\u0119 na trykot na poziomie, kt\u00f3ry zaoferuje nam chocia\u017c troch\u0119 jako\u015bci. W ko\u0144cu zaja\u015bnia\u0142o \u015bwiate\u0142ko w tunelu, bo do serii zasiad\u0142 Scott Snyder i… zaskoczy\u0142 mnie. Zapraszam do recenzji pierwszego tomu.<\/h4>\n

Na pocz\u0105tek pragniemy podzi\u0119kowa\u0107 wydawnictwu Egmont za udost\u0119pnienie komiksu do recenzji.<\/p>\n

>>KLIKNIJ ABY KUPI\u0106 KOMIKS<<<\/span><\/p>\n

Zagranic\u0105 komiks Snydera by\u0142 wychwalany, a wr\u0119cz wznoszony pod niebiosa. Nie dziwi to jako\u015b specjalnie, skoro przez ponad 2 lata nieudolnie prowadzi\u0142 to Hitch, a p\u00f3\u017aniej fani zostali dobici przez…ekhem…dzie\u0142o Christophera Priesta.\u00a0No skoro taki wybitny to tw\u00f3r, to oczywi\u015bcie wymagania wobec niego wzros\u0142y. Niestety zosta\u0142y spe\u0142nione tylko po cz\u0119\u015bci.<\/p>\n

Historia rozpoczyna si\u0119 od informacji, \u017ce do Ziemii zbli\u017ca si\u0119 niezidentyfikowany obiekt, pochodz\u0105cy ze \u015bciany Multiversum, kt\u00f3ra zosta\u0142a rozerwana po wydarzeniach w Batman: Metal. By\u0142y z ni\u0105 te\u017c korelacje w No Justice. Tutaj pierwszy gw\u00f3d\u017a do trumny: komiks nie jest autonomiczny i na pewno sprawi niema\u0142y problem nowym czytelnikom. Nie u\u0142atwia to chaotyczne pisarstwo scenarzysty, kt\u00f3ry ju\u017c od jakiego\u015b czasu ma problem z tworzeniem sp\u00f3jnych opowie\u015bci.<\/p>\n

Pocz\u0105tek bardzo mnie zaintrygowa\u0142 zw\u0142aszcza, \u017ce stawia\u0142 na pokazanie tragicznej przesz\u0142o\u015bci Martian Manhuntera. I zdecydowanie si\u0119 to udawa\u0142o, a ca\u0142o\u015b\u0107 otacza\u0142a taka nutka niepokoju i abstrakcji. Nie mieli\u015bmy pewno\u015bci, co dzieje si\u0119 w g\u0142owie bohatera, a co rzeczywi\u015bcie widzi \u015bwiat. No i na tym koniec, Snyder polecia\u0142 po ca\u0142o\u015bci.<\/p>\n

<\/p>\n

G\u0142\u00f3wna fabu\u0142a opiera si\u0119 na zbadaniu dziwnego obiektu i doprowadzeniu sprawy ze \u015bcian\u0105 \u017ar\u00f3d\u0142a do ko\u0144ca. Co zabawne, zasadnicza opowie\u015b\u0107 zosta\u0142a odstawiona na pobocze, bo mi\u0119dzy stronami przeplata\u0142y si\u0119 tak\u017ce cz\u0105stki innych narracji tj.: pocz\u0105tki Sinestro z Korpusem Ultrafioletowych Latarnii czy potyczki pojedy\u0144czych superbohater\u00f3w. By\u0142y to swoiste tie-iny w fundamentalnej historii. Ci\u0105g\u0142e zmiany opowie\u015bci (mimo \u017ce by\u0142y one o wiele ciekawsze od g\u0142\u00f3wnej linii fabularnej) by\u0142 bardzo m\u0119cz\u0105ce i wytr\u0105caj\u0105ce z rytmu, dlatego gdzie\u015b ju\u017c w \u015brodku centralny cel komiksu by\u0142 jednocze\u015bnie bardzo jasny i zblurowany gdzie\u015b w oddali w tej chaotycznej brei zaserwowanej przez Snydera.<\/p>\n

\u017beby nie by\u0142o, \u017ce tylko rzucam b\u0142otem. Mimo wszystkich wad bawi\u0142em si\u0119 \u015bwietnie z kilku powod\u00f3w. Pierwszym z nich by\u0142y pomys\u0142y. Scocikowi niebanalnie uda\u0142o si\u0119 przemieni\u0107 clich\u00e9 koncepcji na ca\u0142kiem ciekawe i niekiedy zabawne pomys\u0142y np. kiczowate gad\u017cety Luthora czy zmniejszanie si\u0119, aby wej\u015b\u0107 do cia\u0142 innych bohater\u00f3w.<\/p>\n

<\/p>\n

W\u0142a\u015bnie. Bohaterowie to kolejny element, kt\u00f3ry mnie uwi\u00f3d\u0142. W ko\u0144cu kto\u015b fajnie sobie z tym poradzi\u0142. Nie oszukujmy si\u0119 – Liga nie jest wybitn\u0105 lektur\u0105, a przyjemnym rajtuziarstwem na nudny wiecz\u00f3r. Tak w\u0142a\u015bnie zostali stworzeni herosi. Brak tu swego rodzaju pompatyczno\u015bci i podnios\u0142o\u015bci, jak cz\u0119sto ma to miejsce w takich albumach. Zamist tego otrzymali\u015bmy ludzi (no i oczywi\u015bcie kosmit\u00f3w) zwracaj\u0105cych si\u0119 do siebie na stopie kole\u017ce\u0144skiej, \u017cartuj\u0105cych i rozmawiaj\u0105cych ze sob\u0105 do\u015b\u0107 naturalnie. Bardzo mi si\u0119 podoba jak Snyder idealnie balansowa\u0142 pomi\u0119dzy powag\u0105 wydarzenia pami\u0119taj\u0105c o tym, \u017ce przecie\u017c to nadal s\u0105 ludzie (i kosmici) maj\u0105cy uczucia.<\/p>\n

Oczywi\u015bcie je\u015bli zosta\u0142oby to zachowane w stylistyce takiej, jakiej opisywa\u0142em wcze\u015bniej, to bardzo bym si\u0119 cieszy\u0142, ale to Snyder i dostajac od niego taki balans jestem naprawd\u0119 zdumiony i ucieszony, \u017ce nie przesadzi\u0142. Bo w trzecim tomie Metala to ja ju\u017c naprawd\u0119 nie wiem co si\u0119 sta\u0142o.<\/p>\n

Powiedzie\u0107 co\u015b wi\u0119cej o pisarstwie Scotta jest mi naprawd\u0119 trudno, zw\u0142aszcza, \u017ce to dopiero pierwszy tom, kt\u00f3ry nie odkrywa przed czytelnikiem zbyt wielu kart. Historia na pewno zostanie rozwini\u0119ta, a na razie jest to zwyczajnie \u015brednia opowie\u015b\u0107, kt\u00f3ra mimo wielu wad zdecydowanie przewy\u017csza jako\u015bci\u0105 twory Hitcha i Priesta. Totalno\u015b\u0107 jest tym, czym ma by\u0107 w za\u0142o\u017ceniu – do\u015b\u0107 prost\u0105 histori\u0105 opart\u0105 o znane schematy. S\u0142u\u017cy ona jedynie dobrej rozrywce, a nie dywagacjom filozoficznym i to zdecydowanie si\u0119 uda\u0142o.<\/p>\n

<\/p>\n

Jednak gwiazd\u0105 tego tomiku jest nie kto inny jak Jorge Jimenez! M\u0142ody, utalentowany rysownik, kt\u00f3ry zaskarbi\u0142 sobie moje serduszko (i pewnie za\u0142ogi DC r\u00f3wnie\u017c). W karierze pana DiDio nie ma zbyt wielu rzeczy, kt\u00f3rymi m\u00f3g\u0142by si\u0119 pochwali\u0107, aczkolwiek dobranie Jimeneza jako dope\u0142nienie Snydera by\u0142o pomys\u0142em tak genialnym, \u017ce trudno to opisa\u0107.<\/p>\n

Pan Jorge to od d\u0142u\u017cszego czasu jeden z moich faworyt\u00f3w w\u015br\u00f3d artyst\u00f3w komiksowych. Ceni\u0119 go mi\u0119dzy innymi za styl niespotykany nigdzie indziej. Kreska zachowuje charakter, a jednocze\u015bnie balansuje na kraw\u0119dzi rysunk\u00f3w dla najm\u0142odszych odbiorc\u00f3w (co\u015b na kszta\u0142t nowych imprint\u00f3w dzieci\u0119cych). Ukazanie walk i krajobraz\u00f3w szczeg\u00f3lnie sprawi\u0142o, \u017ce czyta\u0142em ten komiks z u\u015bmiechem na ustach. Takie mam ostatnimi czasy szcz\u0119\u015bcie, \u017ce trafiam na prawie samych dobrych rysownik\u00f3w!<\/p>\n

<\/p>\n

Podsumowanie:\u00a0 Nowa Liga to zdecydowanie lektura dla zaznajomionych z ca\u0142ym eventem Metal i No Justice. Nowi fani b\u0119d\u0105 mieli niema\u0142e trudno\u015bci z wgryzieniem si\u0119 we wszechobecny chaos spowodowany pisarstwem Scotta Snydera. Je\u015bli jednak zdecydujecie si\u0119 zakupi\u0107 album i przeczytacie go bior\u0105c pod uwag\u0119 cel, w jakim zosta\u0142 stworzony, to zostaniecie zaskoczeni licznymi pomys\u0142ami wylewaj\u0105cymi si\u0119 wr\u0119cz z kart komiksu, a od rysunk\u00f3w Pana Jimeneza osi\u0105gniecie nowy stan \u015bwiadomo\u015bci. Jorge Jimenez krul, pozdrawiam i zalecam zakup Totalno\u015bci, zw\u0142aszcza, \u017ce dalsze tomy zapowiadaj\u0105 jeszcze fajniejrze rzeczy i wzrost poziomu.<\/p>\n

>>KLIKNIJ ABY KUPI\u0106 KOMIKS<<<\/span><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

DC ostatnio ma problem z doborem scenarzyst\u00f3w do serii, dlatego od 2016 roku Lidze Sprawiedliwo\u015bci towarzyszy\u0142 Brian Hitch. Po kryzysie jako\u015bciowym przyszed\u0142 czas na Christophera Priesta i… zostali\u015bmy ca\u0142kowicie zmieceni z planszy. W negatywnym tego s\u0142owa znaczeniu. Po tylu latach upokorze\u0144 mieli\u015bmy nadziej\u0119 na trykot na poziomie, kt\u00f3ry zaoferuje nam chocia\u017c troch\u0119 jako\u015bci. W ko\u0144cu […]<\/p>\n","protected":false},"author":1001030,"featured_media":73506,"comment_status":"open","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":[],"categories":[12286,1],"tags":[94,13023,145,434,1068,13024],"yoast_head":"\n