Czy te same emocje towarzyszy\u0142y mi przy lekturze najnowszego tomu? Poniek\u0105d tak! Ca\u0142o\u015b\u0107 sk\u0142ada si\u0119 z dw\u00f3ch historii \u2013 tytu\u0142owego Roz\u0142amu<\/strong> oraz Upadku Bog\u00f3w<\/strong>. Pierwsza z nich przedstawia post\u0119py we wsp\u00f3\u0142pracy \u015bwie\u017cego sojuszu zielonych z \u017c\u00f3\u0142tymi. Jeszcze niedawni rywale dogaduj\u0105 si\u0119 \u015bwietnie, korpusy dzia\u0142aj\u0105 doskonale, ale nic co dobre, nie mo\u017ce trwa\u0107 wiecznie prawda?<\/p>\n

<\/p>\n

Tutaj do gry wchodz\u0105 konsekwencje czyn\u00f3w Kyle\u2019a Rayner\u2019a,<\/strong> kt\u00f3ry w poprzednim tomie dowiedzia\u0142 si\u0119 smutnej prawdy na temat wroga z kt\u00f3rym korpusowi by\u0142o wtedy walczy\u0107.<\/p>\n

Aby nie spoilerowa\u0107, zdradz\u0119, \u017ce by\u0142a to osobista sprawa dotycz\u0105ca by\u0142ej Bia\u0142ej Latarni oraz przyw\u00f3dcy \u017c\u00f3\u0142tych \u2013 Soranik.<\/strong> Niestety prawda wysz\u0142a na jaw, co strasznie rozw\u015bcieczy\u0142o c\u00f3rk\u0119 Sinestro<\/strong>, a \u2018wybryk\u2019 jednego z zielonych (uwaga, b\u0119dzie \u015bledztwo!!!) wcale nie polepszy\u0142 sytuacji, co doprowadzi\u0142o do roz\u0142amu sojuszu.<\/p>\n

<\/p>\n

Kliknij >TUTAJ< i kup komiks w sklepie internetowym Egmont.pl<\/strong><\/p>\n

Nie trwa\u0142o to zbyt d\u0142ugo prawda? Chocia\u017c Venditti<\/strong> udowodni\u0142 ju\u017c, \u017ce wie jak pisa\u0107 Zielone Latarnie oraz, \u017ce \u015bwietnie rozumie poszczeg\u00f3lne postaci, przedstawiaj\u0105c nam ciekawe historie, co z reszt\u0105 zrobi\u0142 ponownie, bo ca\u0142y tom czyta si\u0119 po prostu bardzo przyjemnie i czas zlatuje bardzo szybko, tak wydaje si\u0119, \u017ce wszystko nast\u0105pi\u0142o zbyt nagle,\u00a0 sojusz m\u00f3g\u0142by przetrwa\u0107 jeszcze przynajmniej jeden tom, albo nawet kilka zeszyt\u00f3w. Sam pow\u00f3d furii Soranik tak\u017ce nie nale\u017cy do zbyt przekonuj\u0105cych, aby mia\u0142o si\u0119 sta\u0107, to co si\u0119 w tomie wydarzy\u0142o.<\/p>\n

<\/p>\n

Na te same b\u0142\u0119dy cierpi druga zawarta opowie\u015b\u0107, Upadek Bog\u00f3w.<\/strong> Ca\u0142a historia jest bardzo interesuj\u0105ca oraz ciekawa, w skr\u00f3cie: Wielkie golemy stworzone z metalu Nth<\/strong> staraj\u0105 si\u0119 unicestwi\u0107 Potomk\u00f3w Yung Khana<\/strong>, a w tym przypadku chodzi o Oriona, Lightraya<\/strong> i Wszech-Ojca<\/strong>. Wr\u00f3g okazuje si\u0119 bardzo pot\u0119\u017cny, niestety, do\u015b\u0107 szybko znaleziono spos\u00f3b na unicestwienie kreatur, co tak\u017ce pozostawia pewien niesmak, bo przecie\u017c spokojnie da\u0142oby rad\u0119 rozwin\u0105\u0107 ten w\u0105tek. Jednak bardzo pozytywne wra\u017cenie pozostawi\u0142 po mnie moment rozmowy Hala z… Jego martwym ojcem! Chwyta za serducho.<\/p>\n

<\/p>\n

Wizualnie ponownie jest \u015bwietnie, zar\u00f3wno rysunki jak i kolory s\u0105 \u015bliczne, co z reszt\u0105 mo\u017cecie zobaczy\u0107 na zawartych w artykule zdj\u0119ciach. Ponownie jestem zachwycony jako\u015bci\u0105 ca\u0142ego tomu i jestem pewien, \u017ce wy r\u00f3wnie\u017c b\u0119dziecie.<\/p>\n

<\/p>\n

Kliknij >TUTAJ< i kup komiks w sklepie internetowym Egmont.pl<\/strong><\/p>\n

Podsumowuj\u0105c: \u201eRozlam\u201d<\/strong>, mimo powy\u017cej wymienionych zgryz\u00f3w, to dalej kawa\u0142 bardzo wci\u0105gaj\u0105cego i pi\u0119knie zilustrowanego tomu oraz po prostu dobra kontynuacja rebirthowego runu przyg\u00f3d Hala Jordana. Wszak ca\u0142o\u015b\u0107 przeczyta\u0142em za jednym zamachem, a to chyba dobrze \u015bwiadczy o tej pozycji. Osobi\u015bcie seria ta jest jedn\u0105 z moich ulubionych, je\u017celi chodzi o Odrodzenie i z czystym sumieniem poleci\u0142bym j\u0105 ka\u017cdemu zainteresowanemu. W szczeg\u00f3lno\u015bci, \u017ce w Polsce dost\u0119pny jest ta \u201elepsza\u201d seria o Zielonych \ud83d\ude42<\/p>\n

Tytu\u0142 oryginalny: Hal Jordan and the Green Lantern Corps Vol 4: Fracture
\nScenariusz: Robert Venditti
\nRysunki: Ethan Van Sciver, Rafa Sandoval, Jordi Tarragona
\nT\u0142umaczenie: Marek Starosta
\nWydawca: Egmont 2018
\nLiczba stron: 180<\/strong><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Na pocz\u0105tek pragniemy podzi\u0119kowa\u0107 wydawnictwu\u00a0Egmont\u00a0za podes\u0142anie nam komiksu do recenzji i zach\u0119camy do wspierania polskiego rynku komiksowego poprzez kupowanie na ich stronie,\u00a0Egmont.pl! Poprzedni tom przyg\u00f3d Hala Jordana i Korpusu Zielonych Latarni oceni\u0142em bardzo pozytywnie, \u00a0wychwalaj\u0105c go zar\u00f3wno pod wzgl\u0119dem fabularnym, jak i graficznym. W ramach przypomnienia, chodzi o t\u0119 recenzj\u0119: W poszukiwaniu nadziei! Hal Jordan […]<\/p>\n","protected":false},"author":106,"featured_media":58886,"comment_status":"open","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":[],"categories":[9391],"tags":[9364,116,175,348,9370,324,9931,1206,9930,9426,9932,9371,6550],"yoast_head":"\n