Prawa do Galactusa ma Fox, jeśli się nie mylę, więc szanse na pojawienie się go w Avengers 3 i 4 są bardzo małe. Świetnym pomysłem byłoby wskrzeszenie złoczyńców, którzy ponieśli śmierć z winy kamieni nieskończoności, np. Red Skull, Ronan itp. Po filmie gdy Avengers zwyciężą, mogą oni trafić do specjalnego więzienia zorganizowanego przez Tarczę, a wątek wskrzeszonych i ocalałych złoczyńców można by poruszyć w filmie Masters od Evil, który byłby częścią kolejnej fazy.
]]>Warto sięgnąć po komiksy: ,,Infinity” i np. ,,Thanos Powstaje” – który niedawno przeczytałem – gdyż będą stanowiły doskonałą lekturę, wprowadzającą do „Avengers – Infinity War”
Galactus? Tak! Świetnie, że wspomniałeś! Ten wszech-organizm, którego istnienie w kategorii jakiegokolwiek bytu trzeba rozważać zupełnie inaczej: mógłby odegrać znaczącą rolę w „Avengers – Infinity War”, ale w której części to się nie zastanawiałem. Jaka była korelacja między Thanosem a Galactusem? – tego spojlerował nie będę..
]]>