Artykuł Już od dawna w filmach X-Men miał pojawić się Mister Sinister! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Nie oznacza to, że nie istniały próby wprowadzenia Mistera Sinistera do filmów. Miał on podobno być głównym złym w X-Men: First Class, rebootu całej serii dziejącego się w latach sześćdziesiątych. Według scenarzysty Zacka Stentza, to plan Sinistera spowodowała, że moce Sebastiana Shawa różnią się od tych, które posiada jego komiksowy pierwowzór.
„Niektóre sceny z pierwotnej wersji scenariusza znalazły się w końcowej wersji,” wyjaśnił Stentz w Fanboy Podcast. „Początek w Auschwitz i scena z Sebastianem Shawem pochodziła właśnie z oryginalnego scenariusza, tyle z początku miał tam się pojawić Mister Sinistera – dlatego właśnie Shaw posiada moce bardziej podobne do tych Sinistera.”
Chociaż First Class było ciepło przyjęte przez fanów, fakt, że moglibyśmy zobaczyć Kevina Bacona w roli Mistera Sinistera, a nie lidera Hellfire Club, może zawieść wiele osób. Sinister to wraz z Magneto czy z Apocalypsem jeden z najbardziej ikonicznych przeciwników mutantów. Niewielu jest tak złowieszczych i zabójczych jak ten okrutny naukowiec z obsesją na punkcie klonów.
Możemy jednak spojrzeć na to inaczej – Sinister w końcu mógłby być idealnym przeciwnikiem do pierwszego filmu X-Men dziejącego się w MCU. Oznacza to jednak, ze postać prawdopodobnie zostanę zagrana przez innego aktora.
Tye Sheridan, który wciela się w postać Cyclopsa, w jednym z wywiadów wypowiedział się na temat tego, czy utrzyma swoją role po tym, jak Disney wykupił FOXa.
„Nikt z nami o tym nie rozmawiał,” zdradził Sheridan. „Nie wiem, czy dyskutowali o tym w zarządzie… Nie mam pojęcia. Ta seria ma wiele potencjału i bardzo chciałbym zobaczyć jakaś kontynuację. Mogą to być spin-fory czy solowe filmy niektórych postaci. Na pewno jest to coś, co warto poeksplorować.”
Reżyser Simon Kinberg przyznał, ze również nie wie, jakie są plany Marvela co do X-Men.
„Odpowiedź brzmi nie. Nie wiem, co będzie dalej,” powiedział Kinberg. „I nie wydaje mi się, żeby Marvel czy Disney to wiedział. Myśle, ze nadal rozważają różne opcje.”
Premiera X-Men: Dark Phoenix już siódmego czerwca.
Artykuł Już od dawna w filmach X-Men miał pojawić się Mister Sinister! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Dlaczego serial „Hellfire” anulowano? FOX i Lauren S. Donner wyjaśniają pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Co najważniejsze Hellfire Club to naprawdę potężna, mająca wpływy oraz wszechobecne koneksje organizacja. Bogactwo, władza, ekonomiczno-polityczne oszustwa oraz absolutna dominacja. To jedne z głównych atrybutów, które określają to sprzymierzone ze sobą bractwo. Jego najbardziej rozpoznawalnymi przywódcami byli Sebastian Shaw tzw. Black King oraz Emma Frost: White Queen. Shaw był jednym z homo superior, a jego właściwość polegała na absorpcji energii przez własne ciało i zamiany ją w czystą moc. Natomiast Frost to potężna telepatka, mocą dorównującą dr Charlesowi Xavierowi. Dodatkowo, gdy zachodzi potrzeba, jej ciało może zamienić się w organiczny diament. Wygląda to tak, jakby skórę tej mutantki pokryła warstwa lśniącej i wytrzymałej powierzchni.
Hellfire Club wyszło z rąk Chrisa Claremonta i Johna Byrne’a, a w komiksach Marvela po raz pierwszy wraz ze swoim wewnętrznym kręgiem, organizacja ta pojawiła się w ewencie „The Dark Phoenix Saga„, próbując powstrzymać Jean Grey owładniętą potęgą wychodzącą poza skalę: mocą Feniksa. W animacjach ten masoński, arystokratyczny ruch zaprezentowano dwukrotnie, w „X-Men: The Animated Series„ z lat 90-tych i w „Wolverine and the X-Men” z 2008 r. Swój start w filmowych, komiksowych adaptacjach Hellfire Club zaakcentował i to istotnie w „X-men: Pierwsza Klasa„(2011).
Wygląda na to, że serial „Hellfire”, który mógłby być wyjątkowym odwołaniem do marvelowskiego świata mutantów został zepchnięty na dalszy plan przez produkcję „The Gifted„, której producent wykonawczy Lauren Shuler Donner w prosty sposób wyjaśnia dlaczego do tego doszło.
„Tu jest zbyt wiele postaci, bez głębi charakteru i wyróżniających się ról” – oznajmiła Donner dla Entertainment Weekly, odnośnie anulowania obrazu „Hellfire”. Z jej zdaniem nie można się nie zgodzić, gdyż rzeczywiście przymierze Black Kinga mogłoby wpaść we własne sidła, głównie ze względu na swoją strukturę i tzw. wewnętrzny krąg. Hellfire Club jest pełny ambitnych, mocnych osobistości, które pozycję organizacji chciałyby wykorzystać do własnych celów. Dostalibyśmy serial składający się przeważnie z omamionych złudną samowystarczalnością i własną wyjątkowością postaci. Mogłoby to nużyć widza i ostatecznie ograniczyć się jedynie do jednego kilkuodcinkowego sezonu.
Szefowie stacji Fox, która obecnie emituje „The Gifted”, również wypowiedzieli się w kwestii wycofania „Hellfire”. Dla nich „Hellfire” jest pojęciem kojarzonym z filmem, a nie z telewizyjnym show, gdyż jako serial zająłby zbyt dużo czasu w swej realizacji, i do bólu nadszarpnąłby harmonogram producentów i aktorów.
A Wy co sądzicie o wycofaniu produkcji „Hellfire”? Film czy serial? W czym widzielibyście szerszą historię Hellfire Club?
Artykuł Dlaczego serial „Hellfire” anulowano? FOX i Lauren S. Donner wyjaśniają pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł X-Men: Michael Fassbender niepewny swojej przyszłości jako Magneto pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Dotychczas Fassbender wystąpił trzykrotnie w roli Magneto: w „X-Men: First Class”, „X-Men: Days of Future Past” i ostatnio w „X-Men: Apocalypse”. Jednakże oznacza to, że jego kontrakt z franczyzą został wypełniony, nie pozostawiając wątpliwości co do potencjalnego powrotu aktora w filmach o X-Menach.
Wygląda na to, że Fassbender jest tak samo niepewny wystąpienia w przyszłych X-filmach, jak wszyscy inni. Podczas wywiadu w The Empire Film Podcast zapytano go o to, czy powróci do filmów o X-Menach, czy też jego dni jako Magneto są policzone. Aktor odpowiedział: „Mówiąc szczerze – nie wiem. Nie podjąłem żadnej decyzji w tej sprawie, bo nie mam pojęcia, co stanie się z franczyzą.”
FOX może mieć plany, by w pewnym momencie Fassbender kontynuował granie Magneto, ale po rozczarowującym przyjęciu „Apocalypse” sytuacja ta może ulec zmianie. Ostatnie doniesienia sugerują, że FOX zamierza wprowadzić aktora do czwartego X-filmu.
Artykuł X-Men: Michael Fassbender niepewny swojej przyszłości jako Magneto pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>