Słodki owoc tropikalny jest spożywany na całym świecie, ale szczególną popularnością cieszy się wśród Tajów, którzy uważają rambutan za najskuteczniejszą profilaktykę w walce z rakiem.

Rambutan to soczysty owoc tropikalny, który jest spożywany na świeżo jako smaczny i zdrowy deser. Nazywany jest owocem zdrowia i urody.

Gdzie i jak rośnie

Rambutan rośnie w Tajlandii, Indonezji, Malezji, Wietnamie, Indiach, Australii i innych krajach, kup .

Drzewa owocowe można znaleźć na wolności. Osiągają wysokość 15-20 metrów, co nie jest zbyt wygodne podczas zbioru. Aby zebrać dobre owoce w sezonie, tajscy hodowcy i ogrodnicy ulepszyli uprawę rośliny i wyprowadzili nowy plon, który osiąga wysokość nie większą niż 5 metrów. W okresie zbiorów, który rozpoczyna się w maju, a kończy w drugiej połowie września, z jednego drzewa uprawnego można zebrać do 20 kg owoców.

Jak wygląda owoc

Tradycyjny rambutan – odmiana Seelengkeng jest wielkości kurzego jaja, przypomina kulę o intensywnie jaskrawoczerwonym kolorze z soczystymi zielonymi włosami o długości do 5 cm.Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że owoc jest kłujący, ale tak nie jest.

Pod puszystymi „antenami” ukryta jest gęsta skórka, z której nie wydostaje się pachnący soczysty miąższ owocu o konsystencji galaretowatej. Wewnątrz miazgi znajduje się kość nie większa niż 2 cm.

Jaka jest różnica między rambutanem a liczi?

Liczi i rambutan smakują jak winogrona i mają aromatyczny, perłowo biały miąższ. Ale są też pewne funkcje.

Charakterystyczne cechy owoców:

1. Rambutan ma gęstą, jasnoczerwoną skórkę, kolor skórki liczi jest fioletoworóżowy.
2. Powierzchnia rambutanu jest puszysta z charakterystycznymi włoskami, u liczi jest spiczasta, bez puszystej warstwy.
3. Pod względem wielkości rambutan jest porównywalny z jajkiem kurzym, liczi przypomina rozmiarem zwykłą śliwkę.

Smak rambutanu i jak go jeść

Miąższ rambutanu jest pachnący, biały lub lekko czerwonawy, podobny do galaretki. Smak miąższu jest słodko-kwaśny, bardzo podobny do smaku słodkich zielonych winogron.

Przydatne właściwości owoców egzotycznych

Rambutan to zdrowy owoc polecany przez dietetyków i lekarzy w profilaktyce różnych dolegliwości. Poprawia pracę serca, przyśpiesza procesy metaboliczne, oczyszcza organizm, wspomaga prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego, wzmacnia układ odpornościowy.

Świeże owoce mają działanie antybakteryjne i antyhistaminowe. Polecany w profilaktyce nowotworów, w leczeniu zapalenia jamy ustnej i zaburzeń nerwowych. Eliminuje bóle głowy.

Artykuł Jak jeść rambutan i jak smakuje pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Złącze USB-C kontra USB-A i USB-B

Jeśli zabierzesz kabel ładujący / danych do starszego telefonu, złącze USB-A znajdziesz z boku, gdzie łączy się z komputerem lub ładowarką. Ma dobrze znany prostokątny kształt i to samo złącze służy np. do podłączania drukarek, pendrive’ów czy dysków zewnętrznych. Po stronie, w której kabel łączy się z telefonem, znajdziesz złącze USB-B, a dokładniej micro B M. Zauważ, że podczas gdy litery A, B i C definiują kształt i sposób podłączenia złącza, cyfry (1.0, 2.0, 3.0) określ funkcje, cechy i możliwości, jak zobaczysz poniżej.

Specyfikacje interfejsu kabel ap55s microusb do usb c zostały po raz pierwszy opublikowane w 2014 roku, w następnym roku technologia powoli zaczęła zdobywać popularność na rynku. Natomiast w segmencie telefonów komórkowych o większej ekspansji możemy mówić dopiero w ubiegłym i bieżącym roku. Podstawową ideą jest „tylko jeden kabel do wszystkiego”, niezależnie od tego, czy wystarczy podłączyć zewnętrzny dysk twardy do laptopa, czy naładować smartfon. Złącze jest wystarczająco małe, aby zmieścić się w bardzo cienkim urządzeniu mobilnym, ale jest również wystarczająco wydajne, aby podłączyć wszystkie potrzebne urządzenia peryferyjne. Bardziej szczegółowo omówiliśmy ten standard w artykule USB-C: złącze dwustronne w pytaniach i odpowiedziach.

Łatwiejsze połączenie

Starsze złącze microUSB można podłączyć do urządzenia tylko we właściwy sposób. Posiada dwa haczyki na dole, które lepiej utrzymują kabel na miejscu po podłączeniu. Serwisanci z pewnością potwierdzą, że próby wymuszenia złącza w telefonie lub tablecie zwykle nie kończą się dobrze. USB-C w zasadzie opisuje kształt złącza, ale niestety nie możemy liczyć na kompatybilność.

Jedną z wymienionych zalet USB-C jest możliwość podłączenia go do telefonu na dwa sposoby – nie trzeba więc rozwiązywać, gdzie złącze jest „góra” i „dół”. Docenisz to na przykład, gdy musisz podłączyć ładowarkę w ciemności lub w innych ograniczonych warunkach. Pod tym względem nie możemy jednak zapomnieć o starej Nokii z okrągłym złączem, gdzie użytkownik w ogóle nie musiał zajmować się kierunkiem podłączenia. Z drugiej strony było to po prostu złącze do ładowania i do komunikacji z komputerem trzeba było użyć innego portu i zwykle konkretnego kabla.

Wszechstronność

W tym momencie podejmij ten argument z ostrożnością. Światem nadal rządzą ładowarki ze złączem microUSB, więc jeśli kupisz swój pierwszy telefon z USB-C, prawdopodobnie będziesz musiał kupić nową ładowarkę lub kabel do samochodu, pracy, czatu…. Jednak USB-C jest przeznaczony do szerokiej gamy elektroniki, takiej jak laptopy, tablety, tablety PC i wiele innych. Obecne urządzenia używają USB-C. Specyfikacja USB PD obsługuje ładowanie do 100 W, co wystarcza do naładowania laptopa i podobnych urządzeń. Dla porównania USB 2.0 może zaoferować maksymalnie 2,5 W, czyli 40 razy mniej. Jeśli intencja zostanie spełniona, do naładowania telefonu będzie można użyć kabla do laptopa i odwrotnie.

W każdym razie w tym okresie przejściowym należy wziąć pod uwagę, że złącze USB-C nie jest fizycznie kompatybilne wstecz. Oznacza to, że nie da się go podłączyć do telefonu z gniazdem microUSB, tak jak nie da się podłączyć ładowarki ze złączem microUSB do portu USB-C.

Artykuł Jakie są zalety złącza USB-C nad microUSB? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Gry dla fanów superbohaterów w XGP

Xbox Game Pass to świetny wybór dla osób, które lubią gry o superbohaterach i nie tylko. Cena regularna miesięcznej subskrypcji Ultimate, czyli „najbardziej dopakowanego” wydania, to 55 złotych. Warto jednak wspomnieć, że wcale nie trzeba tyle płacić, bo dzięki poradnikowi na tani Game Pass można oszczędzić nawet 85% w stosunku do podanej kwoty. Darujmy sobie jednak dalszy wstęp i przejdźmy do konkretów, czyli najciekawszych gier o superbohaterach dostępnych w XGP. Ich lista rozpoczyna się poniżej.

1. Injustice 2

Injustice 2 to kultowa bijatyka, której premiera miała miejsce w 2017 roku. Akcja gry rozgrywa się w uniwersum DC Comics, więc spotkamy tu m.in. takich bohaterów jak Batman, Superman czy Aquaman. Opowieść kontynuuje wydarzenia ukazane w Injustice: Gods Among Us i skupia się na odbudowie społeczeństwa. Trzeba jednak zaznaczyć, że fabuła wydaje się być tu tylko tłem; motywem przewodnim Injustice 2 jest nic innego jak satysfakcjonująca i „mięsista” walka.

2. Batman: Arkham Knight

Głównym bohaterem Batman: Arkham Knight jest… Batman. Wydarzenia ukazane w grze rozpoczynają się trzęsieniem Ziemi, które wywołało niemałe zamieszanie w całym Gotham City. Chaos postanowili wykorzystać przeciwnicy Człowieka-Nietoperza, spychając policję na boczny tor i wywołując zamieszki. Jakby tego było mało, złoczyńcy zawiązali sojusz, którego celem jest wspólne pokonanie Batmana. Protagonista po raz kolejny musi zaprowadzić porządek w Gotham, a do tego odeprzeć atak na siebie samego.

3. Crackdown 3

Protagonistką Crackdown 3 jest agent o supermocach, któremu twarzy użyczył słynny Terry Crews. Bohater pełni funkcję stróża prawa i pracuje dla tak zwanej Agencji. Kiedy zamieszkałe przez niego miasto zostaje zaatakowane przez nieznanych wrogów, heros postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i oczyścić teren z nieprzyjaciół. Wraz z postępami w rozgrywce odblokujemy kolejne moce, takie jak np. superszybkość czy możliwość rzucania samochodami.

Najlepsze gry o superbohaterach w XGP – podsumowanie

To by było na tyle, jeśli chodzi o nasze propozycje ciekawych gier o superbohaterach z abonamentu Microsoftu. Mamy nadzieję, że przynajmniej część z was uzna je za przydatne.

Warto wspomnieć, że biblioteka Xbox Game Pass stale się rozrasta, więc niewykluczone, że w przyszłości do subskrypcji trafią kolejne tytuły z herosami w roli głównej. Trzymajmy kciuki!

Artykuł 3 najciekawsze gry o superbohaterach w Xbox Game Pass pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

W dzisiejszych czasach, gdy jesteś bombardowani różnymi fake newsami, głupkowatymi memami, czy odmóżdżaczami telewizyjnymi (coś w stylu naszych ulubionych bohaterskich seriali), mózg w bardzo łatwy sposób się rozluźnia. Jeszcze jak w parze idzie zakończenie nauki, np. w mojej osobie – gdy już jestem absolwentem studiów, to czasami odczuwam brak obowiązków nauki, co nie jest nadto korzystne dla mózgu. Dlatego najczęściej wybieram gry, które wymagają logicznego myślenia.

Cortex: Wyzwania to gra idealna na domówki, czy spotkania z rodziną. Oczywiście w dobie epidemii koronawirusa może być to bardzo ograniczone i trzeba zachować pewną ostrożność. Podczas mojej pierwszej rozgrywki miałem okazję sprawdzić grę tylko z jednym przeciwnikiem, aczkolwiek tak był naprawdę gorący pojedynek!

Informacje o grze

„Wytężcie umysł w znakomitej grze, która sprawdzi Wasze rozumowanie, pamięć i szybkość!. Myślicie, że jesteście bystrzejsi od swoich znajomych? Podejmijcie się 8 różnych testów, które rozwiną funkcję Waszych mózgów. Przygotujcie się na szukanie par, odnajdywanie wyjścia z labiryntów, określanie faktury za pomocą dotyku oraz wiele innych zadań”. – taka informacja zapisana na odwrocie pudełka zachęca nas do zakupu tej gry!

Autorzy gry: Johan Benvenuto, Nicolas Bourgoin
Ilustracje: Sébastien Lopez
Wydawnictwo: Rebel
Liczba graczy: 2-6
Czas gry: 15 minut
Ranking BGG: ogólny – 5768
Wiek: 8+
Mechaniki w grze: Memory, Pattern Recognition

Zawartość

W niewielkim, kwadratowym pudełku znajduje się 90 kart (w tym 74 karty testów, 6 kart wyzwań, 10 kart faktur z wytłoczeniami), 6 układanek  z obrazkiem mózgu (razem 24 części). Karty testów (punkty od 1 do 7 w punkcie rodzaje testów) potrzebne nam są do rywalizacji, w której to odsłaniamy kartę, aby zobaczyć zadanie do rozwiązania. Natomiast 6 kart wyzwań służą do otrzymania przez innego gracza specjalnego wyzwania, mowa o otrzymaniu jednej z 10 kart faktur (jak np. truskawki, brzoskwini, itp.), które każdy gracz musi w ciągu 10 sekund zamkniętymi oczami odkryć dotykiem co przedstawia dana faktura. Jest to naprawdę super rozwiązanie, chociaż pewnie po którejś tam rozgrywce gracze wyuczą się na pamięć co przedstawia dana faktura. No i oczywiście w pudełku nie może zabraknąć instrukcji gry!

Rodzaje testów

1. Pamięć – zakrywamy kartę dłonią i wymieniamy 5 rzeczy, które się na niej znajdują.
2. Labirynt – zakrywamy kartę dłonią i musimy wskazać drogę wyjścia z labiryntu.
3. Kolor – zakrywamy kartę dłonią i wskazujemy kolor, którego nazwa się z nim zgadza.
4. Koordynacja – na rewersie znajduje się informacja, która ręka jaki ma kolor oraz o cyfrach przypisanych poszczególnym palcom. Po zakryciu odpowiednią dłonią karty, drugą ręką (tą właściwą) musimy dotknąć odpowiedniego miejsca na twarzy, danymi palcami – wskazuje nam na to kolor i cyfra.
5. Para – po zakryciu karty dłonią, musimy wskazać parę obrazków ukrywającą się pośród reszty rysunków.
6. Częstotliwość – po zakryciu karty dłonią, wskazujemy, który element występuje na karcie najczęściej.
7. Rozumowanie – zakryj kartę dłonią i wskaż, który element pasuje do reszty.
8. Wyzwanie – gdy pojawi się karta z tym symbolem gracz, który ostatni udzielił poprawnej odpowiedzi będzie brał udział w dodatkowym wyzwaniu. Pozostali gracze wybierają jedną z 10 kart z wytłoczeniem, a następnie premiowany gracz zamyka oczy i w ciągu 10 sekund poprzez dotyk musi ustalić co znajduje się na karcie.

Rozgrywka

Przed rozpoczęciem rozgrywki należy na stole umieścić 10 kart ze specjalnymi wytłoczeniami i od tego momentu, wszyscy gracze mają jednocześnie około 30 sekund na ich oglądanie i dotykanie. Dzięki temu każdy z graczy ma szansę poznać fakturę tych kart, ponieważ podczas rozgrywki, gdy gracze będą musieli stanąć przed wyzwaniem (numer 8), otrzymaną fakturę należy dotykać z zamkniętymi oczami i podać odpowiedź tuż po 10 sekundach, co nie jest łatwe! Po przeglądzie tych kart z fakturami, należy je odłożyć odwrotnie, by były zakryte. Pozostałe karty tasujemy i tworzymy z nich na środku stołu stos odwrotem do góry. Od tej chwili możemy przyglądać się danej karcie, a widniejący na niej znaczek określa jaki rodzaj wyzwania na nas czeka po drugiej stronie karty. Mamy 8 wyzwań (testów), które wymieniłem powyżej.

Za każdym razem gdy gracz odwróci kartę, wszyscy gracze mają szanse podjąć wyzwanie. Osoba, która jako pierwsza zakryje kartę dłonią, musi podać poprawną odpowiedź. Taka rozgrywka może doprowadzić do paru stłuczek ręki, gdy wszyscy nagle o jednym czasie rzucą się na kartę, ałaa! Gdy gracz udzieli poprawnej odpowiedzi to zabiera daną kartę i kładzie ją u siebie rewersem do góry. Ważne jest to, że gracz może posiadać przed sobą tylko 4 karty. Aby zdobyć jedną z części układanki, gracz musi odrzucić dwie karty o takim samym symbolu. W przypadku udzielenia niepoprawnej odpowiedzi, gracz nie zdobywa karty i odrzuca ją, a dodatkowo nie bierze udziału w kolejnej rundzie.

Poniższy filmik w bardzo prosty sposób przedstawia jak wygląda przebieg gry:

Podsumowanie

Gra Cortex: Wyzwanie nieco przypomina Dobble, czy gry typu 5 sekund. Podczas rozgrywki liczy się czas reakcji i logiczne myślenie. To właśnie tak można dojść do sukcesu i zebrać cztery kawałki mózgu, by wygrać grę i pokonać pozostałych graczy. Gra jest idealna na małe spotkania lub imprezy, a ilość różnych ciekawych testów naprawdę nie zanudza i spokojnie można do Cortexu wracać. Chociaż wiadomo jako właściciel gry, grając z nowymi graczami w jakiś sposób ma się przewagę, z pewnością przy kartach wyzwania, w których to można wyuczyć się faktur. Chociaż mech, czy brzoskwinie są bardzo do siebie podobne. Grę na spokojnie testowałem również na dzieciach w wieku 5-12 lat i przyznam szczerze, że niektóre karty w dosyć szybki sposób potrafili rozwiązać, także nie musi to być rozgrywka tylko dla wytężonych umysłów! Inni gracze narzekali na dziwny zabieg z angielskim nazewnictwem kolorów, chociaż gdy cała gra jest po polsku jak i samo wyzwanie nazywa się „Kolor”, to dlaczego pojawiają się na nim angielskie nazwy?! Trochę bezsensu… Ale na coś niestety trzeba ponarzekać, bo gra i tak zbiera dobre opinie znajomych, a także można ją zakupić w bardzo rozsądnej cenie ok. 41 zł.

Bardzo dziękuję księgarni internetowej Gandalf za udostępnienie gry do recenzji!

Artykuł *Myślenie nie boli!* Recenzja gry Cortex: Wyzwania pochodzi z serwisu FLARROW.pl.