Artykuł Sequel „Doctor Strange” zagrożony! Reżyser zwolniony! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Doctor Strange in the Multiverse of Madness miał być pierwszym filmem w Marvel Cinematic Universe z elementami horroru, tymczasem okazuje się że za kulisami produkcji dział się prawdziwy horror. Scott Derrickson i Marvel Studios wspólnie poinformowali o zakończeniu współpracy 'za porozumieniem stron’, w przyjacielskiej atmosferze. Jako przyczynę podano rozbieżne wizje twórcze reżysera i wytwórni.
Sam zainteresowany tak napisał na swoim twitterze:
Marvel and I have mutually agreed to part ways on Doctor Strange: In the Multiverse of Madness due to creative differences. I am thankful for our collaboration and will remain on as EP.
— N O S ⋊ Ɔ I ᴚ ᴚ Ǝ ᗡ ⊥ ⊥ O Ɔ S (@scottderrickson) January 10, 2020
„Marvel i Ja zgodnie postanowiliśmy zakończyć wspołpracę nad Doctor Strange: In the Multiverse of Madness w związku różnymi wizjami twórczymi. Jestem wdzieczny za współpracę i pozostaję EP [Executive Producer, producent wykonawczy – dop.red.] filmu.”
Oświadczenie Marvela wygląda następująco:
Marvel Studios and Scott Derrickson have amicably parted ways on Doctor Strange in the Multiverse of Madness due to creative differences. Derrickson will stay on as an executive producer and we remain grateful to Scott for his contributions to the MCU.
Marvel Studios i Scott Derrickson polubownie zakończyli współpracę nad „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” z powodu różnic twórczych. Derrickson pozostanie producentem wykonawczym i pozostajemy wdzięczni Scottowi za jego wkład do MCU.
Derrickson wyreżyserował pierwszą część przygód Najwyższego Maga, więc różnice między pierwszym a drugim filmem z pewnością będą zauważalne, gdy stery przejmie następca. To jednak musi nastąpić dość szybko, bo film ma ciągle tą samą datę premiery – 7 maja 2021r.
Czy taki obrót sprawy znacząco wpłynie na produkcję filmu? Czy film zmieni datę premiery? Kto zastąpi Derricksona na fotelu reżysera filmu? Na te pytania odpowiedzi pewnie przyjdą wkrótce, a my już teraz zachęcamy do dyskusji w komentarzach.
Artykuł Sequel „Doctor Strange” zagrożony! Reżyser zwolniony! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Czas, żeby Doktor Strange poszedł w diabły! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Właśnie dlatego czas, żeby Strange poszedł do diabła. Dosłownie. Reżyserem zarówno pierwszej części Doktora Strange’a, jak i jego sequela jest Scott Derrickson, który jest świetne obeznany z gatunkiem horroru – w jego filmografii znajdują się między innymi Egzorcyzmy Emily Rose, Sinister czy Zbaw nas ode złego. Ponadto Derrickson wielokrotnie wspominał o swojej wierze, a nawet studiował teologię na uniwersytecie Biola w La Miradzie.
Trzeba przyznać, bohater Marvela idący do piekła może nie być według przyjaznego dla całej rodziny Disneya czymś, na co chętnie wyłożyliby pieniądze. Mimo to Derrickson wydaje się być idealnym reżyserem do wprowadzania tak dziwacznego konceptu do świata MCU. Widzieliśmy już kosmos, widzieliśmy skakanie w czasie i pomiędzy wymiarami, jednak jeszcze nigdy nie widzieliśmy próby stworzenia pełnoprawnego Marvelowego horroru.
Wprowadzenie postaci pokroju Mephisto mogłoby być świetną okazją do napisania nowej, bogatej i zawiłej historii, ukazującej wachlarz możliwości snucia opowieści, jaki kryje w sobie świat Marvela. A szczerze mówiąc, nie potrzeba nawet wprowadzać do gry samego szatana – od jakiegoś czasu fani spekulują, że w Doktorze Strange’u 2 pojawi się Nightmare, co z pewnością stworzyłoby sytuację, którą można obrócić w iście piekielną przygodę.
Już w Thor: Ragnarok widzieliśmy piekło-podobną lokację, gdy to Odinson był przetrzymywany przez Surtura w Muspelheimie. Podobną taktykę można by zastosować w nowym Doktorze Strange’u, gdzie miejsce akcji przypominałoby diabelskie czeluści, ale nigdy nie padłaby nazwa „piekło”, aby uniknąć niepotrzebnych starć z cenzorami. Krótko mówiąc, wrzucenie Strange’a do piekła byłoby świetną okazją do eksploracji zupełnie nowych idei i motywów, na które z utęsknieniem czekają miliony fanów.
A jak Wy myślicie – jak powinien wyglądać Doktor Strange 2? Dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie!
Artykuł Czas, żeby Doktor Strange poszedł w diabły! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Namor pojawi się w „Doctor Strange 2”?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>? Deleted tweet from
Mr. Scott Derrickson? If you can get your mind together
Then come across to me
We'll hold hands an' then we'll watch the sun riseFrom the bottom of the sea
But first
Are You Experienced? ?
–Jimi Hendrix Experience
…Namor…Holy Shit?! Namor! pic.twitter.com/wgyit8fTU0
— ? SuperheroPOLL! (@SuperheroPOLL) March 13, 2019
Tweet nie tylko zawierał tytuł piosenki Are You Experienced? autorstwa Jimiego Hendrixa, ale także wizerunek Namora obok Najwyższego Czarodzieja. Tekst piosenki i obrazek wydają się wystarczającym dowodem na to, że postać może pojawić się w MCU w sequelu Doctora Strange’a. Co więcej, tweet został skasowany. W myśl zasady jeśli jakiś tweet znanej osoby został usunięty, wiedz, że coś się dzieje! możemy mieć nadzieję, na debiut Sub-Marinera, a co za tym idzie, może i uformowane komiksowych The Defenders?!
Artykuł Namor pojawi się w „Doctor Strange 2”?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł „Avengers: Infinity War” odwiedza Sanctum Sanctorum z „Doctora Strange’a”? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Nie zdziwiłoby chyba nikogo, gdyby – w kosmicznej bitwie o tak wielkim znaczeniu – zostali wezwani Mistrzowie Sztuk Mistycznych. Co dokładnie zajdzie w Sanctum – jeszcze się okaże. Dobrze widzieć, jak Derrickson rzeczywiście współpracuje ze swoim (dosłownym i przenośnym) kątem MCU, tworząc ciągłość z fabułą „Infinity War”.
pic.twitter.com/dSTkEEBBWr
— Scott Derrickson (@scottderrickson) 22 czerwca 2017
A co Wy o tym myślicie? Czy taki „przystanek” w najnowszych Avengersach byłby zadowalającym smaczkiem? A może oczekujecie czegoś więcej po takiej – możliwej – współpracy? Piszcie w komentarzach!
Artykuł „Avengers: Infinity War” odwiedza Sanctum Sanctorum z „Doctora Strange’a”? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Główny złoczyńca w Doctor Strange 2 ujawniony? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Głównym złoczyńcą filmu zostanie być może Nightmare. Powiedział o tym sam reżyser widowiska Scott Derrickson wspominając, że mogłoby być ciekawie.
Co Nigtmare może oznaczać dla filmu? Otóż wkroczenie do nieco ciemniejszych klimatów. Złoczyńca ten włada Królestwem Koszmarów i Wymiarem Snów. Posiada zdolność wyciągania na wierzch najciemniejszych myśli każdego człowieka.
Co sądzicie o możliwości wprowadzenie Nightmare’a w sequelu Doktora Strange’a? Dobry wybór? A może macie kogoś lepszego?
Artykuł Główny złoczyńca w Doctor Strange 2 ujawniony? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Scott Derrickson o tym, czy Easter Egg związany z Kapitan Marvel pojawił się w Doktor Strange pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Chociaż produkcja z pewnością skupiała się na historii Stephena Strange’a, inne elementy Marvel Cinematic Universe zostały umiejętnie wplecione w fabułę, łącząc dzięki temu tę nową postać w MCU z nadrzędnymi wydarzeniami prowadzącymi do wyczekiwanych Avengers: Infinity War.
Najbardziej oczywiste powiązania zostały zaprezentowane w scenie w środku napisów oraz tej po napisach końcowych, jednakże było o wiele więcej tajemniczych Easter Eggów rozrzuconych przez cały czas trwania filmu Doktor Strange. Nieważne, czy był to artefakt, który, który składał pokłon dla oryginalnego komiksu, czy zapowiedź nadchodzącego filmu Marvela, nadal wszystkie dawały widowni to znajome uczucie w środku.
Ostatnio poddaliśmy pytaniu, czy w produkcji obecny jest Easter Egg dla solowego filmu Brie Larson o przygodach Kapitan Marvel:
„Nawiązując do Entartainment Weekly, Easter Egg, o który się pyta znajduje się w części otwierającej film, kiedy to Strange szuka nowych ciężkich przypadków. Po odrzuceniu pułkownika wojennego rannego w wypadku związanego z eksperymentalną zbroją (który wielu uważa za odniesienie do wypadku War Machine w Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów), Strange ocenia akta kobiety porażonej przez błyskawicę.
Nadzwyczajna część w tym przypadku to wcale nie porażenie przez piorun sam w sobie, ale implant kobiety w jej mózgu, który miał pomagać jej w walce ze schizofrenią.”
W wywiadzie z Empire, Scott Derrickson rozjaśnił nam kilka rzeczy, bo kiedy zapytano go o Easter Egg związany z Kapitan Marvel, odpowiedział, „Wszystko co mogę powiedzieć… to może. Na to będziecie musieli poczekać i sami zobaczyć…”
Ale wcale nie odrzucił tej możliwości!
Zamierzamy tutaj bezpiecznie przyjąć, że jego „może” oznacza w tym przypadku tak, nabiera to więcej sensu, gdy patrzymy na drogę, która kieruje nas na nadchodzącą fazę Marvel Cinematic Universe.
Artykuł Scott Derrickson o tym, czy Easter Egg związany z Kapitan Marvel pojawił się w Doktor Strange pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Kompozytor z Doktor Strange pojawi się w napisach końcowych Spider-Man: Homecoming pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Studio ogłosiło, że dla ich nadchodzacej produkcji, Spider-Man: Homecoming, ścieżkę dźwiękową ułoży Michael Giacchino. Giacchino jest ostatnio bardzo zajęty i bardzo dobrze mu idzie, między innymi w takich filmach jak Star Trek Beyond, Łotr 1. Gwiezdne wojny – historia, czy własności Marvela – Doktor Strange. Zapowiedzi tej dostarczono podczas Q&A z dyrektorem Marvel Studios, Kevinem Feigem oraz reżyserem Doktora Strange’a, Scottem Derricksonem.
Giacchino dołączy do listy genialnych kompozytorów, którzy pracowali nad filmami o Człowieku Pająku, takich jak Danny Elfman, który pracował nad trylogią od Sama Raimiego, czy Jamesa Hornera pracującego nad muzyką do drugiego zestawu o Spider-Manie od Marca Webba. Jego ostatnia kompozycja do produkcji Doktor Strange zbiera świetne opinie, więc można śmiało powiedzieć, że zrobi to samo dla Spider-Mana.
Dotychczas Giacchino i Disney bardzo dobrze ze sobą współpracowali i miejmy nadzieję, że pozostanie tak na dłużej.
Artykuł Kompozytor z Doktor Strange pojawi się w napisach końcowych Spider-Man: Homecoming pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Tilda Swinton chce spin-offu z jej postacią z filmu Doktor Strange! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>W wywiadzie ze Screencrush, że aktorka chciałaby zbadać długą, złożoną historię Ancient One na wielkim ekranie. „Poufnie szeptam Kevinowi Feige’owi do ucha wskazówki na temat prequelu,” powiedziała. „Nieprzerwanie go o to męczę. Ale nie wiem, czy dokądkolwiek to mnie zaprowadzi.”
Aktorka kontynuując powiedziała, że zostawi Głowie Marvel Studios „osobliwą wskazówkę” na temat spin-offu. Powiedziała, że będzie „pisała dziwne notatki i wkładała mu do kieszeni. Pisała wiadomości szminką na lustrze. Zobaczymy jak daleko uda się zajść.”
W tym momencie, fani nie są pewni w jakim stopniu wykonalny jest spin-off dla Ancient One. Wielu nadal jest niepewnych wprowadzenia Doktora Strange’a do kin, ponieważ jego serie zdobyły już status kultowych. Jednakże, sukces filmów takich jak Guardians of the Galaxy czy Ant-Man skusiło Marvel Studios, by jeszcze raz pomyśleć nad mniej znanymi postaciami. Jeżeli debiut filmowy spodoba się krytykom, niewykluczonym jest, że spin-off z Ancient One również się pojawi.
Również miło usłyszeć, że Swinton bardzo dobrze się bawiła grają Ancient One. Początkowo, po ujawnieniu, że obsadzono ją w tej roli, spotkała się z krytyką fanów, ale reżyser filmu Scott Derrickson w jednym ze swoich wywiadów skomentował to tak: „Oglądając filmy Marvela, myślę, że tęsknimy za postaciami w wieku Tildy, z jej siłą i mocą. Ancient One w komiksach to bardzo stary amerykański stereotyp tego, jak wyglądają ludzie Wschodu i poczułem, że powinniśmy za wszelką cenę unikać tych stereotypów.”
Słowa reżysera powtórzył też wcześniej w tym roku prezes Marvela, Kevin Feige. Powiedział on, że Marvel Studios zmieniło genezę tej postaci bardziej z kreatywnych, niż politycznych powodów.
Artykuł Tilda Swinton chce spin-offu z jej postacią z filmu Doktor Strange! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>