W scenie po napisach do „Venoma”, Eddie Brock (Tom Hardy) odwiedził Cletusa Kasady’ego (Woody Harrelson) w więzieniu, aby przeprowadzić z nim wywiad. Miało to zapowiedzieć powrót tej tajemniczej postaci w sequelu, już w roli morderczego Carnage’a. Mimo tego, aż do teraz nie mieliśmy żadnego potwierdzenia na temat tego, czy Harrelson powróci do roli.

W wywiadzie z Colliderem operator Robert Richardson mówił między innymi o tym, dlaczego zdecydował się kręcić „Venoma 2″ i na co najbardziej czeka w nadchodzącym filmie:

Gdy kilka lat temu miałem kręcić „Batmana” z Benem Affleckiem, co byłoby moim pierwszym filmem superhero, myślałem „cóż, jest to coś, czego nigdy wcześniej nie robiłem, a co chciałem zrobić.” A potem Andy Serkis, z którym pracowałem przy „Pełni Życia”, zadzwonił do mnie jakiś miesiąc temu, że robi nowy film i czy chciałbym mu pomóc. Widziałem pierwszego Venoma, potem zobaczyłem go znowu, potem wysłali mi scenariusz i pomyślałem, że powiedziałbym „tak” dla samego Andy’ego, ale sam scenariusz też był świetny… Myślę, że to coś nowego, bo masz znaną postać Venoma, ale dokładasz do tego jeszcze Woody’ego Harrelsona, który z pewnością zrobi wielkie wejście. Czekam na to. To dla mnie duża zmiana, ale jestem podekscytowany. Uważam, że Hardy to na ten moment jeden z najlepszych aktorów, więc czekam na moment, gdy będę mógł zobaczyć, jak gra.

Nie możecie się doczekać, aby zobaczyć Harrelsona w roli Carnage’a? Dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie!

Artykuł Mamy oficjalne potwierdzenie, że w „Venomie 2” pojawi się Carnage! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.