Wiele się mówiło na temat tego, kto tak naprawdę wciela się w postać tego nowego złoczyńcę w ósmym sezonie „The Flash”, który ma na swoim koncie już sporą ilość zabójstw, a raczej spaleń. Najpierw Black Flame objawił się jako ojciec Chestera. Później znowu zrobił to w wizerunku Ronniego Raymonda, gdy nawiedził Caitlin.

W ostatnim 8×11 odcinku zobaczyliśmy, że Caitlin jednak miała rację i dobrze widziała Ronniego, który prosił ją o to, by pomogła mu umrzeć. Tak chcieli też postąpić pozostali bohaterzy z ekipy Flasha, aby raz na zawsze zgasić płomień, jednakże sama Caitlin nie zgodziła się na utratę swojego ukochanego po raz drugi.

Udało jej się odzyskać Ronniego, ale tylko na chwilę. Gdy jednak wyszło na jaw, że jej czyny odzyskania jego ciała doprowadziły do stworzenia Deathstorma.

Tak, Deathstorma – dobrze czytacie! Jest to potężny złoczyńca z historii DC Comics, który teraz będzie stanowić nie lada wyzwanie dla zespołu Flasha.

W komiksach Deathstorm został stworzony przez Nekrona, fizyczną manifestację śmierci, podczas wydarzenia Blackest Night i jest zasadniczo złym wcieleniem Firestorma, który został zwerbowany przez Nekrona jako część jego krucjaty, by zniszczyć życie na świecie. To właśnie ta historia jest wzorem dla fabuły ósmego sezonu „The Flash” i miłym akcentem przywraca aktora Robbiego Amella do serialu po tylu latach!

Artykuł Wiemy, kim jest Black Flame w 8. sezonie „The Flash”. Niespodziewany zwrot akcji! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Oryginalny Firestorm był jednym z pierwszych pobocznych superbohaterów w serialu „Flash”, który poniósł heroiczną śmierć w trakcie ratowania Central City. Połowa wcielenia Firestorma, czyli Ronnie Raymond, grany przez Robbiego Amella, zginął, a sam superbohater powrócił do produkcji dopiero później (wersja z innej Ziemi). Do doktora Steina dołączył wtedy Jefferson Jackson.

W ostatnim wywiadzie z CBR Amell wspominał o swoim występie w Arrowverse, chwalił też sukces swojego kuzyna – Stephena Amella – który przez 8 sezonów odgrywał rolę Green Arrowa w serialu „Arrow„.

Mimo, że postać została została uśmiercona to aktor mówi wprost, że jest otwarty na propozycje powrotu. Wciąż pozostaje w kontakcie z producentami z Arrowverse oraz aktorami z serialu. Z chęcią ponownie zagrałby bohatera, ale chciałby by ewentualny jego powrót „miał sens dla produkcji”.

Artykuł Robbie Amell powróci jako Firestorm? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Podczas wywiadu dla ComicBook.com, Amell zdradził kilka tytułów i postaci, które mogłyby go zainteresować, gdyby zaproponowano mu pracę w Marvel Cinematic Universe.

W rzeczywistości, tak jak większość aktorów w Hollywood, Robbie Amell mógłby się wcielić w jedną z dość znacznej liczby ról Marvela. Jest chyba dość oczywiste, że ktoś znany z tego, że grał Firestorma we Flashu, Amell wyraził zainteresowanie mniej znanymi postaciami.

„Jestem pewien, że są takie, których nie znam, a które moim zdaniem byłyby niesamowite. Kimkolwiek są następni Strażnicy Galaktyki, to byłoby naprawdę fajne. Naprawdę podoba mi się pomysł Marvela robiącego swoją wersję The X-Men. Więc, ktoś z X-Men byłby niesamowity. Zamierzają zrestartować Fantastyczną Czwórkę. Jest tyle możliwości, że wszystko byłoby fajne.” – przyznał Amell.

To nie jest tak, że nie był superbohaterem odkąd Ronnie Raymond zmarł (i został zastąpiony jako Firestorm przez Franza Drameha w DC Legends of Tomorrow), oczywiście; Amell wrócił do Arrowverse kilka razy, głównie grając doppelgangerów Ronniego z alternatywnych Ziemi, ale czasami też Ronniego z Ziemi-1 we wspomnieniach. Jefferson Jackson, czyli rola odgrywana przez Drameha, przeszedł z bycia superbohaterem na emeryturę, aby wychować dziecko – mniej więcej to samo robił Drameh od czasu, gdy druga połowa Firestorma, (aktor Victor Garber) postanowiła opuścić Legendy. Profesor Martin Stein, zginął podczas „Kryzysu na Ziemi-X” dwa lata temu.

Caitlin Snow (Danielle Panabaker), postać, z którą Ronnie Raymond był zaręczony, stale staje się coraz istotniejsza w The Flash, a jej alter-ego Killer Frost nabiera własnej osobowości a ostatnio także poważnych problemów. Przez samo to, może być interesujące zobaczyć Caitlin i Ronniego razem.

Życzymy Robbiemu powodzenia w znalezieniu nowych projektów filmowych!

Artykuł The Flash: Robbie Amell o swoich wymarzonych rolach w MCU pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Gdy pierwszy raz była ona przedstawiona fanom, Snow pracowała z Harrisonem Wellsem w S.T.A.R. Labs, razem ze współpracownikami radziła sobie z konsekwencjami wybuchu akceleratora cząsteczek. Teraz jest jednym z ważniejszych członków zespołu, posiada również swoje metaludzkie alter-ego, Killer Frost. Jednakże częścią rozwoju tej postaci była utrata miłości jej życia – Ronniego. I to nie raz, ale aż dwa razy.

To właśnie ta tragiczna historia była podstawą uroczej wymiany tweetów między Danielle a serialowym zmarłym mężem – Robbiem Amellem. We wtorek Panabaker zrobiła małe Q&A w związku z przestojem na planie, poprosiła fanów, aby pytali ją, o co chcą. I właśnie wtedy na jej profilu pojawił się wpis od młodszego Amella z pytaniem, kim jest jej ulubiony zmarły w serialu mąż. Odpowiedź? Urocza.

https://twitter.com/dpanabaker/status/1110612710004150272?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1110612710004150272&ref_url=https%3A%2F%2Fcomicbook.com%2Fdc%2F2019%2F03%2F27%2Fthe-flash-danielle-panabaker-robbie-amell-twitter%2F

W serialu Ronnie uznawany był za zmarłego w wyniku wybuchu akceleratora cząsteczek, pozostawiając zaręczoną z nim Caitlin w żałobie. Jak się jednak okazało, Ronnie przeżył katastrofę, łącząc się z profesorem Martinem Steinem i zostając Firestormem. Na początku mężczyzn nie można było rozdzielić w dwa osobne ciała, jednak Team Flash poradził sobie i z tym wyzwaniem, pozwalając Ronniemu i Caitlin być znów razem, co więcej – wziąć ślub. Jednak happy end trwał bardzo krótko, jako że mężczyzna niedługo później poświęcił swoje życie, aby ratować Central City, zostawiając Caitlin w żałobie po raz drugi.

Od tego czasu Caitlin nie miała szczęścia w miłości, zaliczając drobne romantyczne epizody z Zoomem oraz Julianem Albertem. Jak mówiła sama aktorka, Snow skupia się ostatnio bardziej na relacjach z Killer Frost, w pełni akceptując siebie w obu postaciach.

Artykuł [The Flash]: Danielle Panabaker w uroczej wymianie tweetów z serialowym mężem Robbiem Amellem pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Bardzo długo oczekiwaliśmy na ten zwrot akcji, aby w końcu przekonać się, kim jest ten wielki złoczyńca 3 sezonu The Flash. W jakich okolicznościach to się wydarzy? Poniższy materiał posiada spoilery z odcinka 3×19, więc uważajcie!!!

.

.

.

Pod koniec odcinka 3×19 Killer Frost, spotyka w lesie Savitara, z którym chce nawiązać współprace, w zamian za to, by jej alter-ego Caitlin Snow nigdy nie wróciła do swej postaci. Jednakże Killer Frost zapytała Savitara o to, dlaczego powinna mu zaufać, ten zaczął zdejmować maskę. Kiedy Killer Frost zobaczyła twarz Boga Prędkości, z poważną twarzą zapytała „Do czego mnie potrzebujesz”.

Co może znaczyć pokazanie twarzy Killer Frost w celu zaufania mu? Czy jest to postać, którą Caitlin Snow/Killer Frost dobrze zna? Może darzyła go uczuciami? Może to wielki powrót aktora Robbiego Amella (Ronnie – Firestorm).

Oczywiście nadal jest pewna teoria, że Savitarem jest sam Barry Allen „Future Flash”. A Wy jak sądzicie, może po tym artykule i nowym odcinku The Flash, doznaliście nowych pomysłów na temat tożsamości Savitara? Podzielcie się tym z nami!

Artykuł Zdemaskowanie Savitara w 3×20 odcinku The Flash! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Producent i showrunner serialu, Andrew Kreisberg opowiedział niedawno dla EW o takiej możliwości: „Mamy parę powracających złoczyńców i jeden poważnie powracający bohater”.

Kogo Kreisberg miał na myśli?

Robbie Amell miał okazję zagrać dwie postacie, jako bohater Firestorm oraz w drugim sezonie jako złoczyńca z Ziemi-2 czyli Deathstorm. Aktor był na nagraniach w ostatnich tygodniach, jednakże do tej pory nadal się nie pojawił. Czyżby nie ma szans na jego powrót?

Ale jest też możliwość powrotu Jaya Garricka, który by wyciągnąć Kid Flasha z Speed Force, musiał go zastąpić.

Czy w tak ważnej bitwie The Flasha i ekipy z S.T.A.R. Labs, dołącza do nich powyżsi superbohaterowie? Jak uważacie? Komentujcie!

Artykuł Powracająca postać w finale 3 sezonu The Flash pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Rozmawiając z Entertainment Weekly, Amell starał się ostrożnie dobierać słowa odnośnie pojawienia się Ronniego Raymonda we „Flashu”, lecz ujawnił pewne kluczowe szczegóły odnośnie swojego powrotu.

„Byłem tam w zeszłym tygodniu” powiedział wymownie na temat planu serialu, co potwierdził swoim postem na Instagramie, na którym znajduje się ze swoją filmową żoną, Danielle Panabaker.

Amell powiedział, że jego sceny (słowo kluczowe: SCENY) będą kręcone z Caitlin Snow oraz Barrym Allenem, a także napomknął o losie Firestorma w serialu.

„Może będę żywy, a może nie” powiedział.

Gdy ostatnim razem, gdy widzieliśmy aktora we Flashu jego rola była istotna, grał Deathstorma, złego sobowtóra z równoległej Ziemi. Ale jego słowa o tym, iż będzie dzielić scenę z Grantem Gustinem w roli Flasha wskazują, iż nie będziemy widzieć go w roli Deathstorma, lecz jako prawdziwego Firestorma z Ziemi-1.

„Rzadko mam szansę kręcić sceny z Grantem” mówi Amell. „Jedyny raz gdy oboje graliśmy w jednej scenie był wtedy, gdy jednocześnie byłem Steinem i udawałem Victora Garbera. To było świetne kręcić sceny z Grantem”.

„Flasha” możemy oglądać we wtorkowe wieczory o 20:00 na CW.

Artykuł Robert Amell ujawnia informacje odnośnie powrotu Firestorma pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Postać Ronniego Raymonda jest bardzo ekscytująca przez wgląd na znanego aktora Robbiego Amella, który nie ma zbytnio szczęścia do gry w superbohaterskim serialu. Chodzi o to, że nigdy nie pozostaje na długo i nie wiadomo czy udało mu się uniknąć śmierci lub będzie to sobowtór z innej Ziemi.

Ostatni raz gdy Robbie Amell pojawił się w serialu, wcielił się w postać Deathstorma (Earth-2), a został zabity przez Zooma.

Jesteście podekscytowani tą wiadomością?

Artykuł Robbie Amell powróci jako Ronnie Raymond w The Flash! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Co ciekawe, u boku Amella w serialu pojawi się Rachael Taylor, znana widzom bardziej z roli Trish Walker w serialu Jessica Jones. Serial ukarze się 16 września, a teraz możemy zobaczyć całkiem obiecujący trailer:

Artykuł Co słychać u Robbiego Amella? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Zniknięcie Ronniego z serialu The Flash, spowodowane było jego pomocą przy zamknięciu wyłomu nad Central City. Jednakże skutki wyłomu, spowodowały możliwość jego powrotu, gdzie mogliśmy go zobaczyć w Świecie 2 ponownie u boku swojej życiowej partnerki Caitlin Snow z Świata 1. Jednakże w tym drugim świecie Amell musiał odegrać odwrotną rolę do tej, do której przyzwyczaił w 1 sezonie, ponieważ musiał się wcielić w złoczyńcę o nazwie Deathstorm.

Podczas Emerald City Comicon, Robbie udzielił ciekawego wywiadu w którym podkreślił chęć powrotu do serialu:

• Redaktor: Czy będziesz ponownie rzucał płomieniami w złoczyńców?
• Amell: Mam taką nadzieję, chociaż nie wrócę już w tym sezonie, ponieważ zakończyli nagrania finałowego odcinka drugiego sezon. Ja nie byłem dostępny i tu nie chodzi o mnie. Było na prawdę wiele dużych wątków by to związać. Podczas kolacji z Gregiem Berlantim poprosiłem go o wszystkie spoilery dotyczące tego sezonu i dał mi je, a wy jesteście w trakcie niesamowitych wydarzeń które zakończą ten sezon. Bardzo chciałbym wrócić, powiedziałem Gregowi, ilekroć jestem dostępny, gdy tylko mnie zechce, tam będę! Wolałbym wrócić jako Firestorm. Spodobała mi się rola Deathstorma, jednakże jest to poważniejsza postać, a wróciłem jako 'bad guy’ ponieważ nie chciałem czekać tak długo.
  Redaktor: Czy będziesz ponownie rzucał płomieniami w złoczyńców?
• R: Czy zgodziłbyś się na powrót do serialu, gdybyś nie był już takim samym Ronniem Raymondem z nuklearnymi mocami Firestorma?
• A: Miałem dużo zabawy grając Ronniego, więc nawet jeśli to będzie postać bez żadnych mocy, chciałbym ponownie wcielić się w niego. Na prawdę podobała mi się gra ludzkiego Ronniego. Gdy nagrywałem sceny obok Danielle czy reszty ekipy, było na prawdę wiele zabawy.

Chociaż oficjalnie nic nie wiemy o powrocie Robbiego Amella do serialu The Flash, to pewne jest to, iż utrzymuje dobre stosunki z producentem The Flash – Gregiem Berlantim. Biorąc pod uwagę sukces jego krótkiej roli Deathstorma, byłoby na prawdę szkoda gdyby Robbie nie powrócił.

The Flash wraca na ekrany 20 kwietnia (polskiego czasu)

Artykuł Robbie Amell chciałby powrócić do roli Firestorma! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.