Artykuł Finał Supergirl – o sezonie słów kilka pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Warto zacząć od podsumowania samego finału. Myślę, że był dość… średni? Odcinek uratowała, jak często bywało, świetna Calista Flockhart (Cat Grant) no i poniekąd bardzo charyzmatyczny Tylere Hoechlin (Superman). Tych dwoje postaci zrobiło naprawdę dobre show zarówno w finale jak i w poprzednich epizodach. Oprócz tego na ekranie pojawiła się znów Miss Martian, która przybyła z niezłą eskortą białych Marsjan. Nie zabrakło również dramatycznych momentów jak walka Supergirl z Supermanem, czy trochę już sztampowy motyw „trial by combat” z Rheą (jakby ktoś myślał, że naprawdę da za wygraną, nawet jeżeli przegra). W odcinku zabrakło Guardiana- pojawiał się dość epizodycznie i tylko bił przypadkowych najeźdźców. Podsumowując- finał był… no właśnie średni. To wciąż dużo wyższy poziom niż sezon pierwszy, który obejrzałem tylko dla formalności, ale to żaden wyznacznik. Wydarzenia były bardzo przewidywalne i tak naprawdę plus należy się tylko za pozbycie się Mon Ela– była to dość śmiała jak na CW decyzja, chociaż jestem pewny, że prędzej czy później i tak wróci.
Skoro już wylałem pomyje na finał, to czas pomówić o całym sezonie, a ten był naprawdę dobry. Serial przestał być typową teen dramą i stał się niezłą produkcją superhero. Fabuła, mimo że prosta, dawała sporo frajdy. Nie brakowały walk, wybuchów, laserów i uderzeń wyrzucających wrogów w kosmos. Było parę ciekawych zwrotów akcji i interesujący crossover. Niewątpliwie jednak brakowało mi Cat Grant, mam nadzieję, że wróci w kolejnym sezonie.
Dużą wadą za to okazał się wątek romansu Maggie i Alex. Był bardzo nachalny i scenarzyści poświęcili mu po prostu za dużo czasu. Tak jak w poprzednim sezonie nie mogłem patrzeć, jak Kara wzdycha godzinami do Jimmego tak i teraz nowy związek traktowałem trochę jak marnowanie czasu, w którym mógłbym oglądać bijących się kosmitów. Oczywiście nie chcę spłycać produkcji tylko do prymitywnych walk. Było tu sporo ambitnych wątków-ksenofobiczne prześladowanie kosmitów, rozmyślania- jak bardzo superbohater może stać ponad prawem albo czy możemy poświęcić świat dla własnej rodziny. Te wątki były jak najbardziej na plus, bo w ciekawy, ale przede wszystkim nienachlany, sposób urozmaicały serial.
Zbliżając się ku końcowi, serial był dobry. Dalej nie trzyma poziomu produkcji Netflixa, choć w sumie z tymi też bywało różnie, czy pierwszych sezonów „Arrow”, ale też chyba nikt od CW tego nie wymagał. Dostaliśmy ciekawe postacie i dobre walki. Bawiłem się dobrze… i chyba to się liczy.
A jakie są wasze wrażenia po drugim sezonie „Supergirl”?
Anschary Oswald
Artykuł Finał Supergirl – o sezonie słów kilka pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Walka pomiędzy Supergirl a Supermanem „Bardziej Skomplikowana niż się wydaje”? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>
Człowiek ze stali, który prawdopodobnie został poddany praniu mózgu przez Rheę, niszczy działo pozytronowe zanim Alex zdołała zniszczyć Dexamitiański statek-matkę. Następnie uderzeniem w szczękę posyła w powietrze Supergirl na oczach zadowolonej z sytuacji królowej Daxamite.
W finale mającym nastąpić dzisiaj (czasu amerykańskiego), dowiemy się jak Rhea przejęła kontrolę nad Supermanem, a także czy walka pomiędzy kuzynami pozostawi fizyczne jak i psychiczne rany „Za każdym razem kiedy wchodzisz w konflikt z członkiem rodziny, wpływa to na ciebie znacznie silniej niż miałoby to w przypadku kogoś obcego” Powiedział Tyler Hoechlin dla Entertainment Weekly. „Jest to jednak coś na co musicie poczekać i zobaczyć sami. Jest to bardziej skomplikowane niż wygląda.”
Artykuł Walka pomiędzy Supergirl a Supermanem „Bardziej Skomplikowana niż się wydaje”? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Czy Rhea stworzyła dziecko z DNA Mon-Ela i Leny Luthor? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Lena jednak nie jest tym zainteresowana, po części ma to związek z tym, że Mon-El jest chłopakiem jej przyjaciółki. Zarzuca Rhei wprost, że będzie musiała ją do tego zmusić.
Mon-El wyjaśnia jej że nie będzie to konieczne, „Nie jesteśmy jej do tego potrzebni. Wystarczy tylko nasz materiał genetyczny. Daxamici tworzą dzieci z kilku włosów„. Rhea wyjawia w tym momencie, że zabrała im kilka pukli kiedy spali.
W wywiadzie przeprowadzonym z Katie McGrath przez EW zapytano ją czy Rhea stworzyła bądź też stworzy dziecko Mon-Ela i Leny. „Nie będę cię okłamywać, rozmawialiśmy o tym na planie” powiedziała śmiejąc się McGrath. „Najciekawszym i najtrudniejszym dla obsady serialu takiego jak ten jest to, że tak naprawdę mało wiemy jeśli chodzi o szczegóły. Dzięki temu czytanie skryptu jest ekscytujące, a z drugiej strony powoduje frustrację bo nie wiesz wszystkiego. Scenarzyści pozostawiają niewielkie podpowiedzi lub informacje, które sugerują, że dana rzecz jest mało istotna. W rezultacie zawsze omawiamy każdy szczegół, „Czy to jest ważne?”, „Czy będzie postacią w następnym sezonie?” Nie wiemy! Sama zastanawiam się: „Czy zobaczymy to niesamowite dziecko?”. W tej chwili nie wiadomo, ale czy nie będzie to interesujące? Ciekawie wpłynie to na relacje pomiędzy Karą a Leną oraz Karą a Mon-Elem,a także na wszystkie związane z tym osoby. W tej kwestii musielibyście zapytać Andrew (Kreisenberga) i jeśli powiedziałby o tym wam a mnie nie, byłabym wściekła(śmiech)”
Artykuł Czy Rhea stworzyła dziecko z DNA Mon-Ela i Leny Luthor? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Supergirl: Alex zostaje porwana w odcinku zatytułowanym jej imieniem pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Czy to Rhea stoi za tym porwaniem? A może jacyś ludzie wykorzystują prywatne życie Supergirl? Ponieważ w kolejnym odcinku, zostaje ono częściowo odkryte.
Alex zostaje uprowadzona, a jej porywacz grozi jej śmiercią w przypadku, gdy Supergirl nie uwolni seryjnego mordercy z więzienia. Supergirl i Maggie zawsze miały odmienne zdanie odnośnie przetrzymywania przestępców, lecz tym razem muszą pracować razem, aby ocalić Alex. W międzyczasie Rhea wychodzi z interesującą propozycją dla Leny.
Co nas czeka w najbliższym czasie? Oglądajcie „Supergirl”!
Artykuł Supergirl: Alex zostaje porwana w odcinku zatytułowanym jej imieniem pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł [Spoiler]: Śmierć w 2×17 odcinku Supergirl pt. „Star-Crossed” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Po bitwie z rodziną królewską Dexamitów przeciwko Marsjaninowi i Supergirl, król Dexamitów – Lar Grand, został zdradzony i zamordowany przez własną żonę królową Rheę (Teri Hatcher), która była zażenowana ruchem króla, który zwrócił Mon-Ela pod opiekę DEO.
Niestety zbyt długo nie mogliśmy podziwiać w serialu, dawnego Herkulesa, czyli aktora Kevina Sorbo. Pamiętajcie faceci, nie można nadto ufać kobietom!
Supergirl wróci na ekrany 25 kwietnia (czasu polskiego)!
Artykuł [Spoiler]: Śmierć w 2×17 odcinku Supergirl pt. „Star-Crossed” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>