Nową postacią nie będzie Azrael, choć odcinek „Boo Normal” miał zostać wyemitowany w czwartym sezonie, więc nie byłoby zaskoczeniem, gdybyśmy zobaczyli również jego (ją?).

Podczas wywiadu z producentem Joe’em Hendersonem i scenarzystką Ildy Modrovich żartowali oni o „wielkim złym” czwartego sezonu, czyli Danie Espinozie granym przez Kevina Alejandro:

„Śmieszne jest to, że Dan rozwinął w sobie upodobanie do morderstwa.” – powiedział Henderson – „W drugim sezonie on i Maze pomogli w zasadzie zabić faceta, który stał za śmiercią ojca Chloe, więc żart polega na tym, że zasmakował on morderstwa, a teraz nie może sobie pomóc. Więc gdy nie ma go na ekranie, to dlatego, że pewnie kogoś morduje.„

Zostało zasugerowane również, że Dan należy do kultu Azraela, co Modrovich skwitowała tym, że „ma on swoją ciemną stronę”.

A Wy kogo chcielibyście jako czarny charakter czwartego sezonu? Dajcie znać w komentarzach!

Artykuł „Lucyfer” – Czwarty sezon wprowadzi nową postać! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Henderson odniósł się do ostatnich informacji dotyczących przesunięcia 4 ostatnich odcinków 2 sezonu do następnego. Mówi, że mają one być skupione na różnych postaciach. Modrovich dodaje, że wszyscy trochę się obawiali, że rozbije to misternie zbudowaną konstrukcję serialu, jednak odcinki te mają nie zakłócać fabuły.

Możemy za to oczekiwać, że zobaczymy w nich trochę szaleństwa twórców, jak np. musical. Wypowiedziała się o tym Lesley-Ann, przypominając tytuł jednego z nadchodzących odcinków: “Mr. and Mrs. Mazikeen Smith”. Jak sama mówi, fakt, że podczas kręcenia była już w ciąży, co w żadnym jednak stopniu nie powstrzymało jej od odtworzenia Maze, którą już znamy.

Na panelu wspomniano też o relokacji serialu do Los Angeles. Henderson przyznał, że ekipa z Vancouver świetnie się spisała, ale wszyscy nie mogą się doczekać powrotu do rzeczywistego miejsca wydarzeń w serialu.

Przypominamy, że powrót Lucifera już na początku weekendu majowego, bo 2 maja (czasu polskiego).

Artykuł Lucifer: rozszerzony sezon, 4 indywidualne odcinki i przeniesienie do Los Angeles pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Jak się okazuje w odcinku „My little monkey”, spośród bohaterów serialu „Lucifer” również Dan ma swoje tajemnice, o których nie wie nawet jego była żona Chloe.

Zabawne, w jaki sposób to wychodzi na jaw – mówi Kevin Alejandro, czyli aktor wcielający się w detektywa Dana Espinozę lub, jak kto woli, detektywa Dupka. – Lucyfer chce się dowiedzieć, co czyni Dana przykleszczonym i kto mógłby się zainteresować kimś takim jak on. Próbuje się więc dowiedzieć jak to jest ”Dupkować”. Coś jak „Chciałbym być zwykłym, nudnym kolesiem”. Luci odkrywa, że Dan z takiego czy innego powodu ukrywa sekret, jak jego życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Myślę, że widzowie uznają to za niezłego kopa.

Aktor wypowiada się również o postaci Dana kreowanej przez twórców serialu.

Scenarzyści wykonują kawał dobrej roboty czyniąc Dana ofiarą jego złych wyborów. Moralnie chce robić dobre rzeczy, ale ze względu na okoliczności, jest zmuszony do podejmowania decyzji, które mogą go wpakować w kłopoty. Uważam też, że widzowie lubią oglądać go schodzącego na złą drogę i zobaczyć, czy uda mu się z tej drogi zboczyć. Dan kocha Chloe, kocha Trixie. Są jego światem, a teraz musi znaleźć inny sposób, aby wykonywać tę pracę. To łamie serce, a wraz z dalszym rozwojem sezonu będzie to dużo głębsze i ciemniejsze.

Czyżby aktor sugerował, że w tym sezonie będziemy obserwować Dana zmagającymi się ze swoimi problemami? Czy szykuje nam się powtórka z rozrywki podobna do tej z pierwszego sezonu? Zapewne dowiemy się tego z czasem.

Artykuł Kevin Alejandro o sekretnym życiu Dana pochodzi z serwisu FLARROW.pl.