Można śmiało powiedzieć, że Batman: The Animated Series ukazująca przygody mrocznego rycerza, to jedna z bardziej rozpoznawalnych animacji superhero jaką DC ma w ofercie. Za wielkością minionego projektu stoi wpływowy producent Bruce Timm, który powraca z zupełnie nową koncepcją dotyczącą  Batmana dla HBO Max. Serwis streamingowy dokonał również dwuletnie zamówienie na My Adventures With Superman ukazującego historię od pierwszego dnia pracy Clarka w Daily Planet.

Wygląda na to, że nie tylko Bruce Timm powraca jako producent wykonawczy w Batman: Caped Crusader. Do zespołu również dołączą Matt Reeves oraz JJ Abrams, którzy będą czuwać nad produkcją. Według TheWrap, serial wykorzysta nowoczesną technologię, aby dopieścić animację, która na nowo odkryje Batmana i jego kultowy świat. Człowiekowi Ze Stali głosu użyczy gwiazda The Boys Jack Quaid, natomiast w roli niezastąpionej Lois Lane usłyszymy Alice Lee. Serial również zamówiła stacja Cartoon Network!

Myślicie, że animacje przypadną do gustu zagorzałym fanom? Czy może produkcje dotrą do trochę innego targetu? Dajcie znać w komentarzach.

Artykuł Platforma HBO Max złożyła zamówienie na aż dwa animowane seriale „Batman: Caped Crusader” & „My Adventures with Superman”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Podczas ostatnich lat pisaliśmy o wielu spekulacjach na temat Johna Constantine’a. Tą kultową postać mogliśmy podziwiać w serialu stacji NBC z Mattem Ryanem oraz w filmie z Keanu Reevesem w 2005 roku. Wielu fanów wyraziło prośbę o przywrócenie Reevesa do roli tytułowego bohatera, ale wygląda na to, że serialowa produkcja DC-HBO Max zmierza w innym kierunku pod okiem JJ Abramsa.

Wiedzieliśmy, że firma Bad Robot od JJ Abramsa pracuje nad kilkoma projektami skupionymi na członkach zespołu Justice League Dark, jednakże dopiero teraz zaczyna się pojawiać więcej szczegółów. Po plotkach o zrebootowaniu Constantine’a z Rizem Ahmedem na czele, portal Deadline potwierdza, że Bad Robot pracuje nad serialem dla HBO Max ze scenarzystą Guyem Boltonem. Na tę chwilę nie jest jasne kto może zagrać Johna.

Artykuł JJ Abrams przygotowuje reboot „Constantine” dla HBO Max! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Wygląda na to, że J.J. Abrams może niedługo stać się jednym z najbardziej zapracowanych producentów w WarnerMedia! Niedawno pojawiły się pierwsze informacje mówiące, iż Abrams  i jego ekipa z Bad Robot są w trakcie opracowywania serii Justice League Dark dla HBO Max, a nowy świat Abramsa zaczyna  nabierać kształtów. Teraz okazuje się, że prawdopodobnie powstaną także dwa spin-offy przedstawiające nam Zatanne i Constantine’a.

DC Multiverse jest dopiero w fazie  rozbudowy i nie wiadomo jeszcze, jaka to może być wersja bohaterów oraz kto ich zagra. Chociaż wiemy jeszcze nie wiele, to można zgadywać, że  Abrams będzie chciał wprowadzić trochę świeżości i zdecyduje się obsadzić jakichś nowych aktorów.

Artykuł J.J. Abrams prawdopodobnie pracuje nad nowym serialem z Constantine’em! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Według plotek, przekazanych przez różne portale informacyjne, jakoby wytwórnia WB rozważała stworzenie nowego filmu Justice League z roboczym tytułem ’Rebirth’.

Według DCEU Mythic film ma być całkowicie odrębnym projektem niepołączonym w żaden sposób ze Snyder Cutem, ani JL z 2017 roku. Dodają też, że nie będzie to animacja, a normalna produkcja live-action. Nie wiemy jednakże kto zasili szeregi Sprawiedliwych ani kto zaopiekuje się projektem. Mówi się wstępnie o J.J. Abramsie.

Rebirth, a właściwie egmontowe Odrodzenie jest znane fanom komiksu. Głównie z niezbyt udanej serii o Lidze, napisanej przez Bryana Hitcha, a później Chrisa Priesta.

Myślicie, że Warner sięgnie po nowe komiksy, aby sprostać oczekiwaniom konsumentów? Na razie musimy czekać na oficjalne oświadczenie.

Artykuł Powstaje nowa Liga Sprawiedliwości?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Warner Bros., J.J. Abrams i firma Bad Robot podpisały umowę o wartości 500 mln na stworzenie superbohaterskich projektów, w tym filmu o Supermanie, jednakże Abrams niekoniecznie musi wykorzystać pierwsze grunta, jakie daje mu film Man of Steel.

Istnieje szansa, iż zobaczymy po prostu duży reboot Supermana, jak i również nowego aktora! Coś na wzór The Batman, reżyserii Matta Reevesa.

Według portalu Heroic Hollywood, Abrams ma mieć wolną rękę w tworzeniu filmów i może wybrać aktorka według swoich uznań.

Nie jest to wcale zaskakujące pojęcie: znani twórcy filmowi są przyzwyczajeni do tworzenia własnej wizji i zatrudniają odpowiednich ku temu ludzi. Ich wizja może objąć własną wersję tego, kim będzie postać Supermana – i oczywiście, kto powinien wcielić się jego rolę. Trudno byłoby znaleźć uznanego reżysera, który byłby skłonny zgodzić się na pomysł wytwórni filmowej. Prawdopodobnie każdy będzie chciał uniknąć bałaganu DCEU.

Artykuł Henry Cavill prawdopodobnie nie wcieli się ponownie w rolę Supermana! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Powrót Palpatine’a w IX Epizodzie stanowi jedną z największych zagadek filmu. Książkowa adaptacja The Rise of Skywalker sugeruje, że Imperator w rzeczywistości jest klonem.

Wielu fanów krytykuje Lucasfilm za brak przemyślenia całej trylogii, jednak okazuje się, że pomysł przywrócenia Palpatine’a w postaci klona pojawił się już przy tworzeniu The Force Awakens przez JJ Abramsa. W wywiadzie dla Cinefex Roger Guyett ujawnia pewne szczegóły dotyczące pierwotnych planów.

„Ian McDiarmid zagrał jedną z najważniejszych postaci w poprzednich filmach. JJ bardzo chciał, aby aktor powrócił do roli, aby uświadomić fanom, że Palpatine nie został ostatecznie unicestwiony w Epizodzie VI. Tworzy własnego klona i z pomocą lojalnych mu Sithów stopniowo odbudowuje własne ciało. Gdy spotyka się z Kylo, nie jest jeszcze w pełni sprawny, dlatego musi być podłączony do specjalnego sprzętu. Ma duszę Sitha, uwiezioną w niedoskonałym ciele.”

Czy ujawnienie postaci Palpatine’a w VII Epizodzie byłoby lepszym rozwiązaniem? Dajcie znać w komentarzach!

Artykuł [Star Wars]: Palpatine miał się pojawić już w VII Epizodzie! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Plakat zapowiadający wersję w 3D jest ukłonem w stronę oryginalnej trylogii. Stanowi odzwierciedlenie tego, który w 1977 roku promował pierwszy film z cyklu „Gwiezdne Wojny” – „Nową Nadzieję”. Drugi z opublikowanych afiszów trzyma się stylistyki zaprezentowanej już przy okazji „Przebudzenia Mocy”.

„Star Wars: The Rise od Skywalker” będzie zwieńczeniem historii rodu Skywalker, podróży, która rozpoczęła się ponad 40 lat temu, a zarazem ostatnią częścią trylogii sequeli.

Film reżyserii J.J. Abramsa zadebiutuje w kinach już 19 grudnia 2019 roku!

Artykuł Dwa nowe plakaty promujące „Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Żona producenta J.J. Abramsa, Katie McGrath (znana z roli Leny Luthor z serialu Supergirl) była odpowiedzialna za powołanie Ann Sarnoff na prezesa Warner Bros. Było to spowodowane tym, że Abrams przeszedł do WarnerMedia, gdzie Stankey będzie starał się go zatrzymać na dłużej. Źródła podają, że McGrath przekazała Stankey’owi w sposób nieokreślony, że ciągła obecność CEO Warner Bros, Kevina Tsujihary, była „konfliktowa”, kiedy ona i Abrams badali rynek. Tsujihara ustąpił z funkcji CEO 18 marca po opublikowaniu przez The Hollywood Reporter informacji o jego romansie z brytyjską aktorką Charlotte kirk, której próbował pomóc w znalezieniu roli w serialach i filmach Warnera.

Oficjalne oświadczenie J.J. Abramsa mówi o tym, aby odpuścić chwilowo Ann Sarnoff, która w zeszłym miesiącu doszła do władzy.

„Cieszy mnie, że Katie, Brian [Weinstein] oraz ja i reszta naszego zespołu z Bad Robot nazywamy WarnerMedia nowym domem dla naszej firmy” – powiedział Abrams. „John Stankey ma potężną wizję przyszłości WarnerMedia i jest zaangażowany w opowiadanie historii, które łączą ludzi na całym świecie. Jesteśmy podekscytowani i zadowoleni z bycia częścią tego nowego rozdziału pod kierownictwem jego i Ann Sarnoff. Mógłbym mówić godzinami, i zapewne tak będzie, o niezwykłym Peterze Rothu i całej grupie telewizyjnej Warnera, z którą współpracujemy już od ponad dekady, oraz cieszę się na współpracę z Toby’m Emmerichem i jego zespołem, z którym już od bardzo dawna chciałem współpracować. Jestem wdzięczny za możliwość napisania, wyprodukowania i wyreżyserowania pracy dla tej niesamowitej firmy oraz za pomoc w tworzeniu filmów. Nie możemy się doczekać, aby zacząć”.

Jeżeli chodzi o Abramsa i DCEU według THR umowa jest warta 250 milionów dolarów plus dodatki. Wynika z niej, że Abrams chce się zmierzyć z postaciami z DC. Możliwe, że Abrams będzie chciał wyreżyserować lub wyprodukować (lub jedno i drugie) któryś z filmów o bohaterach DC. Według nieoficjalnych źródeł na pierwszy rzut stawia Supermana lub Zieloną Latarnię. Niestety, prawdopodobnie Henry Cavill nie wdzieje ponownie kostiumu Supermana, gdyż zarząd nie chce, aby Batman był młodszy od Supermana (a przypominamy, że w Batmana wcieli się Robert Pattinson). Abrams będzie szukał młodszego aktora.

Podsumowując, w WarnerMedia znajdziemy takie osoby jak J.J. Abrams, Katie McGraht, Ann Sarnoff, Matt Reeves oraz Greg Berlanti, który odpowiedzialny jest za Arrowverse.

Czy WarnerMedia z takimi nazwiskami odniesie sukces? Co o tym sądzicie?

Artykuł Informacje dotyczące WarnerMedia i planów na przyszłość! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Według plotek w poprzednim miesiącu J.J. Abrams podpisał wartą 500 milionów dolarów z WarnerMedia, która upoważnia go do nakręcenia filmów i seriali na platformę HBO Max, a całość umowy negocjował z Abramsem właśnie wspomniany wyżej John Stankey.

„Dlaczego ktoś taki jak J.J. jest dla nas bardzo interesujący? Ponieważ jest niesamowicie kreatywny i osiąga dobre wyniki, a jego ciekawość polega na tym, że chce robić wiele rzeczy”- powiedział Stankey w niedawnym wywiadzie.

Najnowsze informację mówią o tym, iż Abrams połączy siły z nowym CEO WarnerBros, czyli Ann Sarnoff i wspólnymi siłami zajmą się produkcjami o Supermanie i Green Lanternie.

Dla aktora Michaela B. Jordana, WarnerMedia również ma wielkie plany i chce go wprowadzić do najnowszego filmu Matrix, gdzie powrócić miałby również Keanu Reeves. Do tego cały czas w Internecie pojawiają się informacje, jakoby Jordan miał wcielić się w czarnoskórego Supermana!

Co z tego wyjdzie? Żeby uzyskać tę odpowiedź musimy dać szansę WarnerMedia.

Artykuł WarnerMedia ma wielkie plany dla J.J. Abramsa i Michaela B. Jordana! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Ukazały się dwie ciekawe grafiki: C-3PO, jako Mrocznego Rycerza i Superman w kapturze i z czerwonym mieczem świetlnym Sithów. Wielu krytyków miało ubaw widząc wzajemną złośliwość reżyserów.

„Fani w wielu aspektach władają tymi rzeczami. Możesz próbować udowodnić, że to wszystko to biznes i zdecydowanie masz rację, ale tak naprawdę to oni zmodyfikowali Star Wars biorąc Batmana, Supermana, Wonder Woman i cały świat DC Universe, i przekształcają na swój własny sposób.” – tłumaczy Snyder.

Artykuł Star Wars kontra Batman v Superman pochodzi z serwisu FLARROW.pl.