Jedna ze showrunnerek serialu podczas World Baloon podcast wyjawiła jednak, że jedyne utwory jakie będziemy mogli w ów odcinku usłyszeć będą coverami. Oczywiście, można było tego się domyślać widząc w nazwie odcinka „karaoke”, ale jednak wielu fanów chętnie usłyszałoby chociaż zalążek oryginalnego utwory, który kto wie… może stałby się viralowym hitem?

Joe Henderson zdradził również, że jest to odcinek z największym potencjałem do powtórnego oglądania spośród wszystkich dotychczasowych. Obowiązkowy rewatch? Dla fanów musicali wydaje się, że tak. Zwraca uwagę na to, że każdy z utworów będzie inny, a różnorodność, jeżeli zrobiona ze smakiem, niewątpliwie wpłynie pozytywnie na odbiór odcinka wśród szerszej publiki.

Zdradza on również, że showrunnerka (Ildy Modrovich) odpowiedzialna za napisanie tego odcinka była kiedyś w zespole, a więc może i przeniosła ona swoje muzyczne doświadczenia właśnie do tego odcinka? Miejmy nadzieję, że naprawdę z niesamowitym efektem.

Artykuł Musicalowy odcinek Lucifera będzie wyłącznie coverowy? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Writers Room wrzucił na twittera poniższe zdjęcie z częściowym tytułem, gdyż jego pierwsza część jest zakryta, a tym samym poruszył fanów do zgadywania, kto może zostać nowym królem piekła.

Here’s a sneak peek of the cover for 410 — our season finale! Written by @Ildymojo directed by @eagleegilsson! Can you guess the full title? ?#Lucifer #LuciferOnNetflix pic.twitter.com/RtApGL1JwF

— Lucifer Writers Room (@LUCIFERwriters) 28 listopada 2018

Długość nazwy może wskazywać na Amenadiela, a Wy kogo typujecie? Dajcie znać!

Artykuł Tytuł finału 4. sezonu „Lucyfera” zapowiada nowego króla piekła?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Nową postacią nie będzie Azrael, choć odcinek „Boo Normal” miał zostać wyemitowany w czwartym sezonie, więc nie byłoby zaskoczeniem, gdybyśmy zobaczyli również jego (ją?).

Podczas wywiadu z producentem Joe’em Hendersonem i scenarzystką Ildy Modrovich żartowali oni o „wielkim złym” czwartego sezonu, czyli Danie Espinozie granym przez Kevina Alejandro:

„Śmieszne jest to, że Dan rozwinął w sobie upodobanie do morderstwa.” – powiedział Henderson – „W drugim sezonie on i Maze pomogli w zasadzie zabić faceta, który stał za śmiercią ojca Chloe, więc żart polega na tym, że zasmakował on morderstwa, a teraz nie może sobie pomóc. Więc gdy nie ma go na ekranie, to dlatego, że pewnie kogoś morduje.„

Zostało zasugerowane również, że Dan należy do kultu Azraela, co Modrovich skwitowała tym, że „ma on swoją ciemną stronę”.

A Wy kogo chcielibyście jako czarny charakter czwartego sezonu? Dajcie znać w komentarzach!

Artykuł „Lucyfer” – Czwarty sezon wprowadzi nową postać! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.