Artykuł Czy Ghost Rider dostanie od Marvela swój własny serial? Realne plany czy tylko skromne zapowiedzi? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>
Po prostu, scenarzyści i producenci popularnych „Agentów” wykonali kawał dobrej roboty. „World’s End” – 22 epizod powyższego serialu, który mimo że ostatni w sezonie, to przed jego obejrzeniem, samym swoim tytułem zwiastującym wymazanie z egzystencji sztucznego zasilanego potęgą Darkhold świata STRUKTURY, zastanawiał jak zaprezentuje się w nim diaboliczną moc wychodzącego z mrocznego wymiaru Ghost Ridera i jak będzie wyglądało jego starcie z AIDĄ – uzyskującą moc tworzenia materii organicznej z pierwiastków innego wymiaru – do którego nieuchronnie musiało dojść.
Swoiste „final battle” wygrał Mroczny Jeździec, który złożony z tych samych substratów co Darkhold i organiczne ciało AIDY/Ophelii Sarkissian/Agnes, wyssał – tak jak w filmowej wersji z 2007r. z Nicolasem Cage’em zrobił to Rider, karząc zbrodniarzy za krzywdzenie niewinnych istnień – z wciąż udającej człowieczeństwo Sztucznej Inteligencji – Madame Hydry: całą mroczną energię i wszystko to co mogło czynić ją ludzką, by ostatecznie spopielając jej ciało wymazać jej podły byt z ziemskiej egzystencji.
Po tym co Ghost Rider zrobił dla Agentów T.A.R.C.Z.Y., po tym jak zakończył się 4 -ty opowiadający o losach podopiecznych Phila Coulsona sezon, pozostaje więc pytanie : czy Robbie Reyes aka „Mroczny Jeździec” dostanie swój serial, swoisty spin-off do własnej historii?
Kiedy Gabriel Luna został zaprezentowany fanom jako odtwórca roli Ghost Ridera w 4-tym sezonie Marvel’s Agents of S.H.I.E.L.D., od razu pojawiły się głosy krytyki wylewające swe skargi i żale na Uniwersum Marvela za „marnowanie” sylwetki Ghost Ridera na kolejną serię przygód Agentów T.A.R.C.Z.Y.. Jak się później okazało, w miarę rozwoju akcji, z odcinka na odcinek Robbie Reyes, w którego ciele zakorzenił się Duch Zemsty – „Spirit of Vengeance”, co raz bardziej przypadał do gustu fanom i wielbicielom powyższego serialu. Głosy krytyków nie były więc błędne, lecz zbyt pochopnie nadane.
Przed zapowiadanym nazwijmy to „the final chapter story” wielu z nas zastanawiało się gdzie podziewał się przez większą połowę 4-ego sezonu, aż tak potężny Ghost Rider? Po tajemniczym wchłonięciu Jeźdźca przez potęgę fluktuującej piekielnym blaskiem energii nieznanego mrocznego wymiaru , nastał kilkunastoodcinkowy Impas, który pozbawił widzów obecności Robbiego Reyesa. W końcu bohater powrócił, i to na ostatni 22-gi epizod. To od niego dostaliśmy wątłą, lecz intrygującą informację o tym czemu po ostatnich wydarzeniach nie zginął, a przetrwał i co zmusiło go , że jakby jakimiś niematerialnymi łańcuchami aż tak długo więziło go w potężnym, niekończącym się wymiarze. Otóż Robbie oznajmił Coulsonowi i Daisy , iż Ziemia jest jednym z wielu pól bitewnych w wojnie, która rozciąga się na krzyżujące się ze sobą niepojęte ludziom światy, a on stał się żołnierzem w nie mającym końca, trwającym już eony czasu starciu z siłami zła. Ghost Rider wykorzystuje portale w kształcie pierścienia, którymi podróżuje pomiędzy różnymi między -wymiarowymi płaszczyznami by móc się tam dostać i walczyć z ciemnością oraz jądrem mroku, niezależnie od miejsca, w którym rozlała się niewinna krew. Po prostu, prowadzi go demoniczny instynkt oraz Zarathos – duch zemsty, a ową bramę, Jeździec uruchamia za pomocą diabolicznie żarzącego się łańcucha.
Warto teraz się zastanowić, czy serial o Ghost Riderze mógłby rzeczywiście zaistnieć?
Jedną z największych przeszkód stojącą między ideą serii o Ghost Riderze, a faktyczną ich realizacją jest prawdopodobnie koszt produkcji. Twórcy serialu i scenarzyści podkreślali, iż Marvel’s Agents of S.H.I.E.L.D., w swoim kolejnym czwartym sezonie, jeśli chodzi o postać Mrocznego Jeźdźca, to większość scen i efektów specjalnych z jego udziałem ukazano w formie mistycznie płonącego ciała a głównie zajętej językami ognia czaszki.
Dlatego też, nawet producenci tego widowiska – z czego nie są dumni – przyznają, iż najważniejszym powodem, dla którego postanowiono zrezygnować z Ghost Ridera w całej drugiej części sezonu z wyjątkiem finału: był koszt graficznych realizacji Ridera, o których wspomniałem wyżej.
Fanom pozostaje więc, wylewać gorzkie żale w kierunku Netflixa, by platforma ta „pokusiła” się o realizację serii o Ghost Riderze. Po świetnym Daredevilu, Jessice Jones, Luke’u Cage’u i Iron Fistcie, czemu nie miałaby przyjść kolej na poświęcenie uwagi Piekielnemu Jeźdźcy? Problemem w rozpoczęciu produkcji serialu o tym mrocznym bohaterze rzeczywiście mogą być źródła finansowania czy jak kto woli: koszty, a póki się tego problemu nie rozwiąże to z realizacją owej serii będą nici. Z drugiej strony sam Netflix nie posiada w swoich produkcjach ciężkich i zbyt wyszukanych efektów specjalnych, które akurat w przypadku Ghost Ridera byłyby potrzebne by ukazać np. w pełni potęgę, otoczenie i istoty, z którymi walczy owa postać.
Największą nadzieją dla piekielnej sylwetki Jeźdźca mogą okazać się marvelowscy „Inhumans”, którzy z ograniczoną ilością epizodów swoją premierę będą mieli w kinach – w postaci emisji dwóch pierwszych odcinków w technologii IMAX. Wobec tej serii ma się spore oczekiwania, a budżet na jej produkcję był skrupulatnie pilnowany i analizowany. Jeśli „Inhumans” się sprawdzą, to sensownym posunięciem byłoby połączenie sił Marvel Televison, ABC i IMAX w celu stworzenia czegoś podobnego jak seria epizodów o rasie nadludzi z Attilanu, a Ghost Rider do powyższego formatu pasuje wprost idealnie.
Artykuł Czy Ghost Rider dostanie od Marvela swój własny serial? Realne plany czy tylko skromne zapowiedzi? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł X-Menowy Legion pozornie potwierdzony jako część MCU pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>To czego nikt się nie spodziewał to fakt, że Legion może być częścią Marvel Cinematic Universe, jednak artykuł na Marvel.com sugeruje, że coś jest na rzeczy. Artykuł jest pełen nowych bohaterów, którzy będą częścią „MCU” i Legion jest właśnie na tej liście obok takich tytułów jak Captain Marvel albo Luke Cage.
Z jednej strony mogła to być wpadka, z drugiej strony reżyser Doctor Strange, Scott Derickson powiedział, że Doctor Strange rozpocznie „Marvel Cinematic Multiverse”, co mogłoby ponownie zdefiniować to co uważamy obecnie za MCU.
Cóż, dopóki nie usłyszymy tego z ust Quesady, Feige, Hawleya, albo kogokolwiek kto ma władzę w Marvelu, albo Fox to nie możemy niczego potwierdzić. Oby to wszystko się sprawdziło.
Artykuł X-Menowy Legion pozornie potwierdzony jako część MCU pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Ghost Rider w czwartym sezonie Agentów T.A.R.C.Z.Y.? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Płonące łańcuchy nie muszą od razu oznaczać Ghost Ridera, były one bowiem również bronią członka Sekretnych Wojowników – przedstawionego już w serialu Hellfire. Obydwie postaci mają ze sobą sporo wspólnego.
Mimo wszystko pamiętajmy, że prawa do postaci Ghost Ridera wróciły ostatnio do Marvela. Krążyły pogłoski, że miałby on dostać swój serial w Netflixie, jednak może dobrym posunięciem było by ożywić w ten sposób Agentów po dosyć marnym trzecim sezonie.
Chcielibyście zobaczyć Ghost Ridera w Agentach T.A.R.C.Z.Y.?
Artykuł Ghost Rider w czwartym sezonie Agentów T.A.R.C.Z.Y.? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>