Artykuł [Arrow]: Album rodzinny Queenów! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Najważniejszą pamiątką po tej imprezie jest zdecydowanie zdjęcie Mii Smoak z rodzicami. Głównie dlatego, że Emily Bett Rickards kończy w tym sezonie swoją siedmioletnią karierę w Arrowverse. Na fotografii brakuje Williama, który pewnie musiał znowu wrócić do internatu ;).
Fani Bena Lewisa są proszeni o zachowanie spokoju, gdyż znajduje się on na innych zdjęciach w tej galerii. Poniżej możecie zobaczyć fotkę z przyjęcia oraz dwa „zdjęcia rodzinne” z początku zeszłego tygodnia.
Beth Schwartz, czyli showrunner Arrowa na spotkaniu wypowiedział się na temat finału tymi słowami:
Mogę wam jedynie zdradzić, że wszyscy, którzy dostali już scenariusz czytali go ze łzami w oczach. Cieszę się, że z tego i myślę, że publiczności się to spodoba.
These two… ???. @stephenamell @emilybett @cw_arrow wrap party #ARROW #Olicity #MiaSmoak pic.twitter.com/NHOmmXDuLB
— Katherine McNamara (@Kat_McNamara) 7 kwietnia 2019
??? ℚ????? – ?? ???? ???? ???. ??? @StephenAmell @EmilyBett @benlewishere @CW_Arrow #selfieQueens pic.twitter.com/k0NfhKHsZG
— Katherine McNamara (@Kat_McNamara) 3 kwietnia 2019
Meet The ?’s — pic.twitter.com/fOvOgZGhXb
— Stephen Amell (@StephenAmell) 3 kwietnia 2019
Zapraszam na naszego Discorda.
Artykuł [Arrow]: Album rodzinny Queenów! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł [Arrow]: Felicity z przyszłości jednak nie umarła? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>UWAGA, SPOJLERY Z ODCINKA „STAR CITY SLAYER”
Podczas rozmowy z Williamem w 2040 roku, Mia ujawniła, że nie wierzy w rzekomą śmierć Felicity i tak naprawdę szuka sposobu na skontaktowanie się z nią, ponieważ „są coś sobie winne”. Później, Mia wyjawia jeszcze głębszy sekret, a mianowicie – jest ona córką Olivera i Felicity, ale używa nazwiska „Smoak”, oraz odnosi się do siebie tylko w kategorii córki Felicity. Jedynym znakiem, że jest spokrewniona z Oliverem jest fakt, że odnosi się do Williama, jak do brata.
W ostatnich scenach odcinka, Felicity dostaje telefon i wydaje się bardzo zmartwiona wiadomością, którą otrzymała. Trzymając rękę na brzuchu, spogląda znacząco na Olivera. Najprawdopodobniej oznacza to, że zaszła w ciąże i nosi w sobie właśnie Mię.
Wcześniej w tym sezonie dowiedzieliśmy się, że Felicity przeszła na „złą stronę mocy”, stając się złoczyńcą i przyjmując przydomek „Calculator„, jak jej ojciec w przeszłości.
Jeśli macie trudności z przełknięciem tych rewelacji, cóż – nie jesteście jedyni. Praktycznie nikt nie wierzył, że Felicity umarła na dobre, idąc dalej, można było stawiać pieniądze na zakłady, że tak naprawdę nigdy nie stała się złoczyńcą. Po wszystkich wydarzeniach w ostatnim odcinku, wydaje się to jeszcze bardziej prawdopodobne, niż kiedykolwiek.
Cóż, będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co tak naprawdę dzieje się w Star City w 2040 roku, a do tego czasu piszcie w komentarzach, czy wolicie, aby Felicity umarła, czy niekoniecznie?
Artykuł [Arrow]: Felicity z przyszłości jednak nie umarła? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>