W czerwcu premierę miał serial „Loki”, zajmujący się teorią podróży w czasie, wariantów i tak zwanych „gałęzi”, wszystko to jest nadzorowane przez Tego, który pozostaje, granego przez Jonathana Majorsa. W trakcie sezonu śledzimy losy wariantu Lokiego z Avengers Endgame oraz wariantu Lokiego, który jest kobietą o imieniu Sylvie. W finale Sylvie zabija Tego, co pozostaje, a to skutkuje rozgałęzieniem się uniwersum i stworzeniem nieskończonej liczby alternatywnych linii czasu.

Fani spekulują o możliwym pojawieniu się zarówno Mobiusa jak i Sylvie w sequelu „Doctor Strange”, co nie zostało to oczywiście potwierdzone, lecz aktorka grająca Sylvie w wywiadzie z Heatworld wyjawiła, że z wielką chęcią zobaczyłaby Sylvie i Wandę na dużym ekranie.

„Ludzie chcieliby zobaczyć ją [Sylvie] i Wandę razem, ja uważam, że było by to dość fajne Sylvie i Wanda, to mogłoby się różnie skończyć”

Finał pierwszego sezonu „Loki”, jak również „WandaVision” ma być w jakiejś formie czynnikiem wpływającym na fabułę „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”, Elizabeth Olsen będzie tam grała Scarlet Witch, która prawdopodobnie będzie pomagała Strange’owi w naprawieniu multiwersum, więc logicznym posunięciem byłoby sprowadzić do serialu postać Sophie di Martino, w końcu to ona tak jakby rozbiła uniwersum na nieskończoną ilość „gałęzi”

Artykuł [SPOILER] Sophia Di Martino liczy na połączenie sił ze Scarlet Witch! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Środowy finał serialu przyniósł ogrom nowości nie tylko dla obecnej fabuły, czy postaci Lokiego, ale dla całego Kinowego Uniwersum. Wreszcie otrzymaliśmy wyczekane multiwersum, zapowiedziany został kolejny wielki antagonista nowej fali. Nic więc dziwnego, że na tak dużym cliffhangerze „Loki” się nie zakończy.

Razem z finałowym odcinkiem pierwszego sezonu otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie niedawnych doniesień, że serial otrzyma kolejny sezon! Zastanawiające jest to, czy produkcja wystartuje jeszcze przed premierą „Doctor Strange: Multiverse of Madness”. Brama do motywu multiwersum w MCU została otwarta, więc bardzo prawdopodobne że serial i film będą połączone. Sam Loki ma ponoć pojawić się w produkcji, obok Doctora Strange’a oraz Scarlett Witch.

Pozostaje czekać na informacje o dalszych przygodach Lokiego i Sylvie.

Artykuł Loki otrzymał kolejny sezon! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

To wszystko dzieję się za sprawą panującej epidemii koronawirusa, która niestety nie ułatwia nam życia, a co dopiero ma powiedzieć branża rozrywkowa, gdy wszystkie produkcje zostały zawieszone do odwołania, a jakoś nie zapowiada się, żeby to wszystko ustąpiło… Dlatego też nie można się dziwić, że filmy nawet, które miały mieć premierę w przyszłym roku zostają przesunięte o kolejny rok, by na spokojnie zdążyć z realizacją filmów.

Zatem tak też czwarty film Thora, pt. „Thor: Love and Thunder” został przesunięty z 5 listopada 2021 r. na 18 lutego 2022 r.

Wielkie przełożenia premier dopadły także wielkiego czarnoksiężnika Marvela. Tak też „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” został przełożony na 25 marca 2022 r.

Oby już ww. dat nikt nie tykał i żeby można w tych dniach udać się do kina!

Artykuł Premiery filmów Thor 4 i Doctor Strange 2 przełożone! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Pandemia zmusiła studia do zamknięcia lub odroczenia produkcji wielu projektów, a wszystko to w celu ochrony członków obsady i załogi przed zarażeniem. Wśród wielu projektów, które zostały zmuszone do zawieszenia filmowania z powodu pandemii, znajdują się Shang-Chi i Legends of Ten Rings Marvel Studios, pozostawiając fanów z pytaniem, czy nadchodząca kontynuacja filmu Doctor Strange również może opóźnić produkcję.

Teraz, według różnych raportów, źródła podają, że produkcja „Doctor Strange in the Multiverse of Madness„ ma się rozpocząć jeszcze w czerwcu 2020 roku.

Rynek zbytu zauważył również, że preprodukcja mogła być kontynuowana zdalnie.

Magazyn Variety spostrzegł, że większość wytwórni mówi swoim przedstawicielom, że mało prawdopodobne jest, aby wznowiono produkcję tych opóźnionych projektów do połowy maja, co pozwoliłoby kontynuować kręcenie filmów zgodnie z harmonogramem, jeśli to prawda.

Jednak rynek wskazuje również, że pandemia wirusa nie osiągnie szczytu w głównych miejscach zdjęciowych, takich jak Nowy Jork, do końca kwietnia, co oznacza, że oczekiwania w połowie maja mogą być „zbyt optymistyczne”.

Szczegóły dotyczące Multiverse of Madness są obecnie ograniczone, choć mówi się, że film zawiera elementy grozy. Co więcej, miniseria Disney Plus WandaVision będzie również służyć jako wprowadzenie do kontynuacji.

Scott Derrickson jest nadal związany z Doktorem Strange’em w Multiverse of Madness jako producent wykonawczy, podczas gdy prawdopodobnie Sam Raimi wyreżyseruje film na podstawie scenariusza napisanego przez Michaela Waldrona. W kontynuacji wystąpią Benedict Cumberbatch, Benedict Wong i Elizabeth Olsen, ale nie oczekuje się powrotu Rachel McAdams.

„Doctor Strange in the Multiverse of Madness” ma pojawić się w kinach 7 maja 2021 r.

Artykuł Sequel „Doktora Strange’a” wciąż na dobrej drodze do czerwcowego startu pomimo epidemii koronawirusa pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Oczywiście te problemy wynikają z ostatniej rezygnacji Scotta Derricksona z krzesła reżysera, zatem do dzisiaj ta posada nadal jest wolna. A Marvel Studios bardzo śpieszy się z rozpoczęciem produkcji Doctor Strange in the Multiverse of Madness.

Oczywiście wraz z powyższymi informacjami o Samie Raimi, pojawiły się plotki, iż w filmie pojawi się Tobey Maguire, czyli dawny Peter Parker. Ale radzimy, by nie brać na poważnie tym plotkom.

Niestety jest też i bardzo smutna wiadomość, gdyż prawdopodobnie Rachel McAdams, która wcieliła się w rolę Christine Palmer w pierwszym filmie o Strange’u, nie pojawi się w omawianym sequelu! źródło tej informacji niestety nie podało powodu, dlaczego McAdams nie powróci do filmu.

Artykuł Czy Sam Raimi obejmie rolę reżysera „Doctor Strange 2”, a Rachel McAdams nie pojawi się w filmie?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Po tym jak Scott Derrickson, ze względu na różnice w wizji filmowej, zdecydował o opuszczeniu fotela reżyserskiego, spodziewaliśmy się oczywistych opóźnień w produkcji, i finalnie w premierze nowego filmu o Strange’u. Marvel Studios nie przesunął jednak startu zdjęć, a premiera kinowa wciąż jest szykowana na lato 2021 roku.

Informacje z Production Weekly potwierdzają, że ekipa z początkiem maja wchodzi na plan w Londynie, następnie w Nowym Jorku i Los Angeles. Brak jednak jakichkolwiek informacji o nowym reżyserze, Derrickson wciąż jest wymieniany jako „głowa” produkcji.

Czekacie na kontynuację przygód Stevena Strange’a?

Artykuł Sequel „Doctora Strange’a” już niedługo startuje z produkcją! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Doctor Strange in the Multiverse of Madness miał być pierwszym filmem w Marvel Cinematic Universe z elementami horroru, tymczasem okazuje się że za kulisami produkcji dział się prawdziwy horror. Scott Derrickson i Marvel Studios wspólnie poinformowali o zakończeniu współpracy 'za porozumieniem stron’, w przyjacielskiej atmosferze. Jako przyczynę podano rozbieżne wizje twórcze reżysera i wytwórni.

Sam zainteresowany tak napisał na swoim twitterze:

Marvel and I have mutually agreed to part ways on Doctor Strange: In the Multiverse of Madness due to creative differences. I am thankful for our collaboration and will remain on as EP.

— N O S ⋊ Ɔ I ᴚ ᴚ Ǝ ᗡ ⊥ ⊥ O Ɔ S (@scottderrickson) January 10, 2020

„Marvel i Ja zgodnie postanowiliśmy zakończyć wspołpracę nad Doctor Strange: In the Multiverse of Madness w związku różnymi wizjami twórczymi. Jestem wdzieczny za współpracę i pozostaję EP [Executive Producer, producent wykonawczy – dop.red.] filmu.”

Oświadczenie Marvela wygląda następująco:

Marvel Studios and Scott Derrickson have amicably parted ways on Doctor Strange in the Multiverse of Madness due to creative differences. Derrickson will stay on as an executive producer and we remain grateful to Scott for his contributions to the MCU.

Marvel Studios i Scott Derrickson polubownie zakończyli współpracę nad „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” z powodu różnic twórczych. Derrickson pozostanie producentem wykonawczym i pozostajemy wdzięczni Scottowi za jego wkład do MCU.

Derrickson wyreżyserował pierwszą część przygód Najwyższego Maga, więc różnice między pierwszym a drugim filmem z pewnością będą zauważalne, gdy stery przejmie następca. To jednak musi nastąpić dość szybko, bo film ma ciągle tą samą datę premiery – 7 maja 2021r.

Czy taki obrót sprawy znacząco wpłynie na produkcję filmu? Czy film zmieni datę premiery? Kto zastąpi Derricksona na fotelu reżysera filmu? Na te pytania odpowiedzi pewnie przyjdą wkrótce, a my już teraz zachęcamy do dyskusji w komentarzach.

Artykuł Sequel „Doctor Strange” zagrożony! Reżyser zwolniony! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Scarlet Witch pojawi się w filmie Doctor Strange in the Multiverse of Madness i połączy siły z tytułowym bohaterem, a o samej produkcji mówi się, że będzie to pierwszy horror Marvela. Do tego internauci doprowadzili do viralowego dzielenia się bardzo ciekawym memem, który pokazuje nam efekt wspólnych relacji z Scarlet.

Na obrazku widzimy, iż jej brat Pietro, jak i Vision, nie skończyli dobrze, bo obaj nie żyją. Czy ten sam los czeka Doctora Strange’a?!

Oby tak też się nie stało! Ponieważ stracilibyśmy z  MCU bardzo ważną postać, chociaż warto mieć taką myśl z tylu głowy. Przypominamy, że pod koniec każdej z faz Marvel Cinematic Universe ktoś zginął, więc taka wersja wydarzeń byłaby całkiem prawdopodobna.

Artykuł Scarlet Witch zapowiada śmierć Doctora Strange’a! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Wszytkich zaskoczyła informacja o pojawieniu się tej postaci w „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”, ale czy na pewno było, to aż tak niespodziewane? Jak wszyscy wiemy, Marvel Studios planuje swoje produkcje na na kilka lat do przodu i nie było inaczej w tym przypadku. Fani znaleźli na subreddicie odpowiedź sprzed 2 lat od reżysera pierwszej części „Doctora Strange’a”:

Scott Derrickson has been teasing Scarlet Witch in a Doctor Strange movie for some time from marvelstudios

Reżyser na pytanie odnośnie do pojawienia się postaci Scarlet Witch w pierwszym filmie odpowiedział, że nie stanie się to w tym filmie, jednakże zrobił to tak, jakby wiedział, że może to zrobić w innym filmie!

Dla przypomnienia, serial „WandaVision” będzie opowiadał o tytulowych bohaterach po wydarzeniach z filmu „Avengers: Endgame” i będzie bezpośrednio wprowadzał do filmu o Strange’a. Premiera będzie wiosną 2021 roku.

Natomiast „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” opowie o tytułowym multiversum, a premiera zaplanowana jest na 7 maja 2021.

Artykuł Scarlet Witch w „Doctor Strange” była zapowiedziana już dawno temu?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Po tym, jak Elizabeth Olsen powróci do roli Wandy Maximoff w WandaVision, dołączy do Benedicta Cumberbatcha w drugim filmie o Doctorze Strange’u. Sam Kevin Feige potwierdził, że obie produkcje będą ze sobą ściśle powiązane i na wiele pytań o multiwersum, które zostaną zadane w serialu, uzyskamy odpowiedź na wielkim ekranie.

„Mimo bycia PG-13, spodoba wam się,” dodał Feige. „Jestem niezmiernie podekscytowany faktem, że zajmuje się tym projektem i że zobaczycie w nim nasz typ humoru z domieszką horroru, która wbije was w fotel.”

Już wcześniej Feige zaznaczał, jak ważne dla całego MCU będą seriale z Disney+:

Odcinki będą przeplatać się z filmami w znaczący sposób. To dla nas całkowicie nowa forma opowiadania historii z którą zamierzamy pobawić się i poeksperymentować. Pierwszy raz w Marvel Studios próbujemy dłuższych, rozłożonych na epizody sposobów narracji – każda seria będzie miała po 6, 8, 10 odcinków, a aktorzy z filmów wcielą się w swoje postacie. Będą się zmieniać, ewoluować, dojrzewać dzięki wydarzeniom z serii i te zmiany wpłyną na to, jacy będą w filmach.

Która informacja ogłoszona na SDCC zaskoczyła was najbardziej? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach, na facebooku i na naszym Discordzie!

Artykuł [SDCC 2019]: „WandaVision” będzie bezpośrednio powiązane z „Doctor Strange 2”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.