Artykuł Finał drugiego sezonu „DC’s Legends of Tomorrow” będzie miał wpływ na sezon 3! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>„Nie chcemy łamać własnych zasad ale nie chcemy też, aby sezon 3 wywoływał u widzów takie same odczucia jak sezon 2”, powiedział Klemmer w wywiadzie dla ComicBook.com.
Jedną z głównych zasad jakie wykrystalizowały się w drugim sezonie, jest niebezpośrednie zmienianie wydarzeń w których brali udział w przeszłości. Zasada ta została złamana w finale sezonu drugiego.
„Złamanie tej kardynalnej zasady podróży w czasie, w finale sezonu drugiego było dla nas idealne ponieważ wiedzieliśmy że nieodwracalnie zmieni to cały serial oraz redefiniuje cały zespół oraz jego poczynania w sezonie trzecim,” powiedział Klemmer. „Po pierwszym sezonie, w konsekwencji zniszczenia Mistrzów Czasu, linia czasu pozostała bez ochrony, więc Legendy musiały wcielić się w role strażników prawa podróżujących w czasie, co jest bardzo ironiczne ponieważ członkowie zespołu Legend nie są osobami które podporządkowują się prawu, a raczej je łamią.”
Klemmer stwierdził dalej, że kusiło go, aby pozwolić im dalej działać jako organy ścigania w różnych sytuacjach, ale chciał nimi wstrząsnąć.
A wam jak podobał się finał sezonu drugiego? Czekacie z niecierpliwością na sezon trzeci? Dajcie nam znać w komentarzach!
Artykuł Finał drugiego sezonu „DC’s Legends of Tomorrow” będzie miał wpływ na sezon 3! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł [Spoiler]: Pożegnanie z kluczową postacią w Legends of Tomorrow pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Finał 2 sezonu DC’s Legends of Tomorrow był pełen zaskakujących niespodzianek. W odcinku zatytułowanym „Aruba” mogliśmy zobaczyć jak śmierć poniosła jedna z postaci, która miała ogromny wpływ na Arrwoverse.
Po pokonaniu Legionu Zagłady, Drużyna musiała stoczyć walkę z Eobardem Thawnem/Reverse Flashem. Jeden z głównych wrogów Flasha i przywódca Legionu Zagłady uznał, że potrzebuje pomocy, by pokonać Legendy. Więc cofnął się w czasie i zebrał armię swoich duplikatów, tworząc w ten sposób armię niemożliwą do pokonania.
Gdy Thawne i jego duplikaty walczyły z dwoma Drużynami Legend (jedna z nich wróciła się w czasie), Sara Lance użyła Włócznię Przeznaczenia i dokonała niewielkiej zmiany w rzeczywistości.
Eobard nie wiedział o tym i po odebraniu jej Włóczni próbował ponownie zmienić rzeczywistość. Nie wiedział, że Sara pozbawiła Włócznię mocy. Sprawiło to, że Black Flash (potworna wersja Huntera Zolomona/Zooma) miał dość czasu, by dogonić i zabić Thawne’a.
Black Flash starał się złapać Eobarda przez drugą połowę tego sezonu. Thawne przez cały ten czas starał się uciekać przez nim i nie zwracać na siebie jego uwagi. Nie trzeba dodawać, że sprowadzenie całej armii swoich duplikatów było właśnie tym, czego starał się unikać.
Mimo, że Eobard spotkał swój koniec w finale drugiego sezonu, to z pewnością jego śmierć była doskonała. Jego ostatnia walka z Legendami zasługuje na miano imponującej i epickiej. Biorąc pod uwagę jego rolę w życiu Flasha i Legend oraz jego rolę w komiksie, Eobard jest jednym z najbardziej bezwzględnych i imponujących postaci w Arrowverse.
Artykuł [Spoiler]: Pożegnanie z kluczową postacią w Legends of Tomorrow pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>