Występując w ten weekend w Comicpalooza, Holland oznajmił fanom, że ze względu na tajemnicę wokół Infinity War zaczął oglądać cały film, bez większych spoilerów, i dzięki temu był w stanie naprawdę cieszyć się nim z perspektywy fanów – włączając w to śmierć Lokiego, którego od lat w filmach Marvela gra Tom Hiddleston.

„Tak, szczerze mówiąc, naprawdę niewiele wiem, co jest dość zabawne, ponieważ tak jak Wy jestem wielkim fanem tych filmów, więc mogłem iść do kina i cieszyć się nim jako fan, ponieważ nic nie wiedziałem o tym. To było świetnie, wiecie?” – Holland powiedział. „Tom Hiddleston na początku? Łamie serce. To mnie zabiło.”

Loki jest jedną z pierwszych ofiar Avengers: Infinity War, kiedy podczas otwarcia filmu Thanos i jego Czarny Zakon przechwytują statek przewożący ocalałych Asgardczyków. Próbując uratować życie Thora, Loki oddaje Tesseract Thanosowi, a następnie próbuje zabić Tytana, dźgając go w gardło. Niestety, Thanos dosłownie wyciska życie z Lokiego i odrzuca go na bok. To emocjonalna scena, która wyraźnie wpływa na Thora. Resztę filmu Thora napędza pragnienie znalezienia sposobu na pokonanie Thanosa, chcąc pomścić jego ludzi, Heimdalla i jego brata.

Oczywiście podczas gdy śmierć Lokiego była szokująca i trudna, nie wszyscy fani byli tak poruszeni tym. Mimo że próba Lokiego w powstrzymaniu Thanosa w tym momencie miała znaczenie, dla niektórych było to zbyt mało, zbyt późno. Jak sugerował Ryan Broderick z Buzzfeeda, Loki może być większym złoczyńcą w Infinity War, ponieważ jego działania powodują wygnanie Thora na ziemię, co z kolei powoduje, że Loki wchodzi w kontakt z Thanosem w pierwszej kolejności na początku Avengers.

Oczywiście można zobaczyć próbę Lokiego, aby zatrzymać Thanosa jako desperacki akt odkupienia. Gdy na statku pojawił się Thanos, Loki mógł zauważyć błąd swoich dróg, ale po prostu nie był w stanie poprawić sytuacji, zabijając Thanosa. Bez względu na powody ostatniego aktu Lokiego – uratuj brata, odkup winy, zatrzymaj Thanosa, wszystkie powyższe – jedno wiemy na pewno i wtedy Thanos powiedział to Thorowi, że nie będzie żadnych zmartwychwstań dla jego brata tym razem, wszyscy czuliśmy się trochę smutni i bardzo przerażeni tym, co miało nadejść na koniec Infinity War.

Artykuł Tom Holland o łamiącej mu serce scenie w „Avengers: Infinity War” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Czy jesteście ciekawi, jak wyglądałyby filmy MCU, i nie tylko, gdyby były nakręcone na przełomie lat 80/90? Przykładowo filmy z oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen zostały wydane w roku 1977, 1980 oraz ostatni z tej trylogii w 1983 roku. Trylogia prequeli zaczęła się zaś w 1999, a zakończyła w 2005 roku filmem Gwiezdne wojny: część III – Zemsta Sithów. Pomimo lepszych efektów specjalnych ta trylogia nie została tak dobrze przyjęta przez fanów. Starsi fani pamiętają czasy, kiedy filmy wyglądały właśnie tak, jak na tym wideo, a młodsi mają okazję zobaczyć, jak to było kiedyś. Teraz możemy się śmiać chociażby z wyglądu tych postaci, ale kiedyś to było coś wyjątkowego, gdy mogliśmy oglądać na ekranie superbohaterów, których znaliśmy z komiksów.

Jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądałyby takie filmu MCU kręcone w latach 80/90, to zapraszam do filmu, który przedstawia zwiastun Avengers: Infinity War w wersji retro.

Artykuł Zwiastun retro „Avengers” tylko u nas! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

W artykule mogą wystąpić spoilery z filmu Avengers: Inifnity War. Wchodzisz na własną odpowiedzialność…

Thanos wykonał swoją robotę, zebrał wszystkie Kamienie Nieskończoności i umieścił je w swojej rękawicy. Następnie pstryknął palcami i wymazał połowę istot w całym wielkim wszechświecie… W kolejnej części dość duży wpływ na rozwój sytuacji może mieć właśnie wyżej wspomniany Quicksilver.

Czysto teoretycznie załóżmy, że tytuł kolejnej części będzie brzmiał Avengers: Forever. W historii komiksowej o takiej nazwie bohaterowie z innych linii czasowych zebrali się w czasach współczesnych, aby walczyć ze wspólnym wrogiem.

Jako że większość Avengersów nie żyje, pewne jest to, że w jakiś sposób zostaną przywróceni. Jeżeli bohaterowie, którzy przeżyli, znajdą trochę czasu na sprowadzenie Quicksilvera, jego pomoc z pewnością im się przyda.

Pomyślcie o tym w ten sposób: kto inny jest na tyle szybki, aby zdjąć Thanosowi Rękawicę Nieskończoności bez żadnych konsekwencji? Quicksilver może również podróżować w czasie, wykorzystując do tego swoją moc. Mógłby zebrać bohaterów z przeszłości i zabrać do czasów współczesnych, aby pomogli walczyć z Thanosem.

Artykuł Dlaczego Quicksilver musi pojawić się w „Avengers IV”? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Cudowne 10 lat działalności MCU za niedługo minie w mgnieniu oka, jak Thanos pstrykający palcami i ot tak, za jednym zamachem wymazujący połowę Wszechświata. Wszystko to zaczęło się od „Iron Mana” z 2008 r., który brawurowo otworzył ambitny projekt Kevina Feige’a, prowadzący konsekwentnie do produkcji opowiadających o powstaniu i zmaganiach „Avengers” z potężnymi łotrami znanymi z Uniwersum Marvela. Po dekadzie kreowania najlepszego cyklu filmów superbohaterskich w dziejach przyszedł czas na jubileuszowe fajerwerki dla MCU, gdyż wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że „Avengers: Infinity War”– tak jak polski tytuł tego filmu – będzie widowiskiem bez granic, którego wpływu na masową popkulturę Sci-fi, aranżacji postaci, rozmachu, zastosowanych technologii, patosu oraz energii, którą ze sobą niesie, nie da się po prostu ocenić.

Adaptacji narracji obrazkowej Marvela: „Avengers: Infinity War” nie bez powodu, nawet przed premierą, przypisuje się miano najlepszego superbohaterskiego kinowego Show w dziejach, a niektórzy idą jeszcze dalej, uważając, że ta produkcja albo jej całość z „Avengers 4” będą pod względem fabularnym, nawiązań do komiksu, płynności akcji i wątków: najlepszym, najcenniejszym filmem w tej kategorii, w dziejach. Po pierwsze – w „Avengers : Infinity War” dostaniemy niespotykaną do tej pory w kinie superbohaterskim pory ilość powiązań w fabule i wątkach. Po drugie – w filmie doświadczymy największą ilość postaci z komiksowych światów, umieszczonych w jednym filmie.

„22 heroes, 6 Infinity Stones, 1 Mad Titan.” – tak głosi slogan promujący „Avengers: Infinity War”. Dodajmy do tego kilku innych łotrów oprócz Thanosa i dostaniemy całkiem sporą ilość postaci, które w powyższej produkcji utworzą prawdopodobnie następujące grupy:

1) Team: Iron Man, Doctor Strange, Hulk / Bruce Banner i Wong

2) Team: Iron Man, Spider-Man, Doctor Strange, Strażnicy Galaktyki

3) Team: Thor, Rocket, Groot

4) Team: Secret Avengers, White Wolf, Black Panther

5) Team: Shuri, Bruce Banner, Scarlet Witch

6) Team: Corvus Glaive i Proxima Midnight (Black Order)

7) Team:  Ebony Maw i Cull Obsidian (Black Order)

Powyższe zespoły to tylko propozycje wynikające z wielu niejasnych i nie do końca potwierdzonych ostatecznie informacji. W większości ich skład oparto o materiały promocyjne, jak zdjęcia z planu filmu lub trailery. Jednakże są to najbardziej możliwe ekipy, których członkowie – nieważne, którą stronę konfliktu reprezentują jako drużyny – muszą ze sobą współpracować, by osiągnąć narzucony sobie cel.

A Wy jaką ekipę byście chętnie jeszcze widzieli? Kto wchodziłby w jej skład? Gdzie umieścilibyście Hawkeye’a, którego do tej pory na żadnym trailerze nie było? Filmowe Secret Avengers? Wakanda i Kapitan Ameryka lub może jakaś inna grupa dla „sokolego oka”?

Artykuł Możliwe teamy postaci, które zobaczymy w „Avengers: Infinity War” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.

Już na początku 2018 r. chcemy przedstawić rozpiskę premier filmowych, jak i animowanych produkcji wydawnictw DC Comics oraz Marvel. Możecie w komentarzach podzielić się, jakie produkcje z chęcią zobaczycie?!

1. Scooby-Doo! & Batman: The Brave and the Bold – 9 styczeń 2018 r.

Crossover w filmie animowanym Scooby-Doo z Batman: The Brave and the Bold.

2. Batman: Gotham by Gaslight – 29 styczeń 2018 r.

Fabuła Gotham by Gaslight oparta została na popularnym komiksie, który ukazał się w 1989 roku pod tym samym tytułem. W Gotham zaczyna grasować seryjny zabójca, którego celem są kobiety. Śledztwo prowadzone przez policje w Gotham wskazuje, że za zabójstwami może stać znany w mieście miliarder, niejaki Bruce Wayne. W Polsce komiks został wydany w czerwcu 2004 roku pod tytułem Batman: Gotham w świetle lamp gazowych. Za scenariusz komiksu odpowiadał Brian Augustyn, a warstwę wizualną stworzył Mike Mignola.

3. Black Panther – 14 luty 2018 r.

Artykuł Wszystkie filmy DC i Marvela, które zobaczymy w 2018 r. pochodzi z serwisu FLARROW.pl.