Artykuł Tom Hiddleston wpada z kolejną zapowiedzą „Lokiego”, tym razem dla MTV! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Podczas tegorocznej gali MTV Movie, Tom Hiddleston zjawił się w elektronicznej formie, aby zaprezentować ekskluzywny materiał dotyczący serialu „Loki”. Fani w ostatnich tygodniach mocno wyczekiwali premierę produkcji, która pojawi się wyłącznie na Disney Plus. Ekipa Marvel Studios musiała zauważyć panujące zniecierpliwienie i postanowiła jeszcze bardziej podkręcić emocje widzów wypuszczając specjalne ujęcia z Lokiego. Początkowy zwiastun został rozszerzony o kilka scen, gdzie tytułowa postać decyduje się na swoje ulubione sztuczki doprowadzając do różnych zwrotów akcji. Możecie zobaczyć nową wersję zapowiedzi poniżej:
"Time passes differently in the TVA." Check out this brand-new clip from Marvel Studios' #Loki, an Original Series streaming June 9 on @DisneyPlus. pic.twitter.com/EGT4TksSqk
— Marvel Studios (@MarvelStudios) May 17, 2021
Serial będzie opowiadał historię alternatywnej rzeczywistości, w której Loki poprzez swój wyskok w Avengers: Endgame dozna zupełnie nowych przygód. Premiera ukaże się już 9 czerwca, natomiast legalna możliwość obejrzenia w Polsce pozostaje kwestią sporną. Produkcja wyląduje na Disney Plus- Platformie streamingowej, która nie zadebiutowała w naszym kraju.
Artykuł Tom Hiddleston wpada z kolejną zapowiedzą „Lokiego”, tym razem dla MTV! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Anthony Mackie komentuje swój potencjalny występ jako Kapitan Ameryka w filmie „Black Panther: Wakanda Forever”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Odkąd Sam Wilson otrzymał tarczę Kapitana w Avengres: Endgame, fani podejrzewali, że prędzej czy później postać przywdzieje strój kultowy strój Kapitana Ameryki. Jednak dopiero ostatnie wydarzenia serialu „Falcon & Zimowy Żołnierz” potwierdziły wcześniejsze domysły.
W tym samym okresie, do sieci wyciekła informacja zapowiadająca solowy film z Anthonym, który wyczerpująco przedstawi jego przemianę w Kapitana. Aczkolwiek zanim wielbiciele trylogii o przygodach amerykańskiego super bohatera będą mogli uświadczyć kontynuacji w kinie, minie trochę czasu. Dla Wilsona stworzy się świetna okazja wystąpienia w nadchodzących projektach Marvela, takich jak Czarna Pantera. Zerknijcie na wyjaśnienia aktora:
„Posiadam wizę, paszport oraz niezbędne szczepienia pozwalające wejść na teren Wakandy, więc teoretycznie mogę tam jechać tak często jak tego zapragnę. To dziwne, ale przez te wszystkie pokłady szacunku oraz podziwu jakimi darzę Chad’a sprawiają, że chcę wykonać swoją robotę porządnie. Nie mam pojęcia jaka jest właściwa odpowiedź w tym temacie. Z pewnością nie przyniosę mu wstydu”.
Macie nadzieję, że Anthony Mackie pojawi się jako Kapitan Ameryka w drugiej części Czarnej Pantery? A może widzicie go w innych produkcjach Marvel Studios? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Artykuł Anthony Mackie komentuje swój potencjalny występ jako Kapitan Ameryka w filmie „Black Panther: Wakanda Forever”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Marvel Studios ogłosiło nową datę premiery nadchodzącej produkcji „Loki”. Serial pojawi się wcześniej niż oczekiwano? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Poprzedni tytuł „Falcon & Zimowy Żołnierz” został w pełni zrealizowany, więc Marvel ujawnił dokładny termin następnej produkcji „Loki” z Tomem Hiddlestonem. Długo wyczekiwany serial z przygodami nikczemnego bóstwa, będzie skupiać się na wersji antybohatera, która wyrwała się z osi czasu w Avengers: Endgame. Wybryk zainteresował stowarzyszenie Time Variance Authority, która wspólnie z głównym bohaterem będzie reperować powstałe niezgodności w czasoprzestrzeni. Kosmiczna wyprawa zapowiada nowe miejsca oraz solidną dawkę akcji potrafiącą rozpalić niejednego fana postaci. Na dodatek wydaje się, że widowisko nadejdzie nieco szybciej niż przedstawiał to zwiastun.
Jakiś czas temu w sieci pojawił się skromny filmik z Tomem, zapowiadający kluczowe zmiany dla premiery produkcji. Bowiem serial zadebiutuje na Disney Plus dwa dni wcześniej niż planowano, czyli 9 czerwca tego roku. Zaś druga zmiana dotyczy przełamania typowego harmonogramu poprzedników (WandaVison oraz Falcon & Zimowy Żołnierz). Od teraz odcinki będą pojawiać się co tydzień, jednakże w środy zamiast piątków. Poniżej wspomniany materiał promocyjny:
Wednesdays are the new Fridays ? Mark your calendars for new episodes of Marvel Studios' #Loki, streaming Wednesdays starting June 9 on @DisneyPlus. pic.twitter.com/eewvQhdqJn
— Marvel Studios (@MarvelStudios) May 5, 2021
Co sądzicie o zmianie daty Lokiego? Cieszycie się, że popularny antybohater Marvela znowu zdominuje ekran? Może tym razem wyswobodzi się z objęć śmierci.
Artykuł Marvel Studios ogłosiło nową datę premiery nadchodzącej produkcji „Loki”. Serial pojawi się wcześniej niż oczekiwano? pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Chris Hemsworth nie żegna się z rolą Thora po „Love and Thunder”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Zakończenie „Avengers: Endgame” wstrząsnęło fanami uniwersum. Iron Man i Black Widow ponieśli bohaterską śmierć, Kapitan Ameryka udał się na emeryturę, pozostawiając Thora, Hulka i Hawkeye’a samych w drużynie Avengers. Thor, grany przez Chrisa Hemswortha udał się na kolejną przygodę ze Strażnikami Galaktyki.
Początki serii filmów o Thorze były bardzo trudne. Pierwsza i druga część przygód Nordyckiego Boga zbytnio nie przypadły fanom uniwersum do gustu. Zmiany nastąpiły dopiero przy filmie „Thor: Ragnarok”. Chris Hemsworth zagrał Thora łącznie w siedmiu produkcjach Marvela. Fani zaczęli zastanawiać się, czy aktor jest gotowy odłożyć Mjolnira i opuścić uniwersum. Zapytany o to, przyznał, że nie ma takich planów.
Podczas rozmowy z polskim magazynem Elle Man, zapytano aktora o film „Love and Thunder”. Według fabuły, Jane Foster ma zostać damską wersją Thora. Zapytano Chrisa, czy oznacza to, że będzie się musiał pożegnać z postacią, w którą wciela się od tylu lat:
Zwariowałeś?! Nie wybieram się na żadną emeryturę (śmiech). Thor jest na to stanowczo za młody. Ma tylko 1500 lat! Na pewno nie jest to film, którym żegnam się z tą marką. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Jak myślicie, jak długo Chris Hemsworth będzie się wcielał w rolę Thora? Dajcie znać w komentarzach!
Artykuł Chris Hemsworth nie żegna się z rolą Thora po „Love and Thunder”! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł James Gunn potwierdza większą rolę dla Seana Gunna w „Guardians Of The Galaxy Vol. 3” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Jedną z wielu nowych postaci, które zostały wprowadzone do Marvel Cinematic Universe w Guardians of the Galaxy, była prawa ręka Yondu, Kraglin, postać grana przez Seana Gunna, który jest bratem Jamesa Gunna reżysera filmu. Podczas gdy Kraglin odegrał niewielką rolę w pierwszym filmie, bohater miał więcej czasu ekranowego w kontynuacji jako jedyny żyjący lojalista Yondu po tym, jak niektórzy Ravagers dokonali buntu.
Teraz James Gunn potwierdził, że Kraglin będzie odgrywał jeszcze większą rolę w Guardians of the Galaxy Vol. 3. Niestety, James Gunn nie podał szczegółów na temat roli, jaką odegra postać w sequelu, kiedy ujawniał wiadomość podczas sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie, po prostu odpowiedział „tak” na pytanie w tej sprawie.
Produkcję trzeciej części zaplanowano na początek tego roku. Projekt został zawieszony po decyzji Disneya o usunięciu Jamesa Gunna na stanowisku dyrektora ostatniego rozdziału trylogii. Teraz Gunn rozpocznie produkcję trzeciego filmu Guardians of the Galaxy po ukończeniu prac nad The Suicide Squad dla Warner Bros. I DC, które aktualnie edytuje z bezpiecznego miejsca w domu ze względu na trwającą pandemię koronawirusa. Szczegółowe informacje na temat trzeciego rozdziału trylogii Gunn’s Guardians of the Galaxy są obecnie nieznane, choć film najprawdopodobniej obejmie konsekwencje wydarzeń zmieniających wszechświat w Avengers: Endgame.
Artykuł James Gunn potwierdza większą rolę dla Seana Gunna w „Guardians Of The Galaxy Vol. 3” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Sebastian Stan mówi, że będziemy musieli trochę poczekać na kolejną część „Avengers” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>W ubiegłym roku „Avengers: Endgame” podbił serca widzów, sprawiając, że stał się najbardziej dochodowym filmem na świecie. W dodatku pokazuje, jak wielką potęgą stała się wytwórnia Marvel Studios. Film przedstawia wszystko, do czego dążył wszechświat filmowy Marvela, stając się kulminacją przygód każdego bohatera w czasie ostatecznej bitwy z Thanosem. Endgame był filmem z gatunku „once-in-a-lifetime”, czyli „zdarzający się raz w życiu”, co oznacza, że według Sebastiana Stana będziemy musieli chwilę poczekać na kolejny film z serii Avengers.
W niedawnym wywiadzie dla Variety na Instagramowym Live aktor powiedział, że nie ma pojęcia, kiedy następny film Avengers trafi do kin, ale jest pewien, że na tę chwilę go nie będzie.
„Och, nic nie wiem. Wiesz, na razie nic mi o tym nie wiadomo. Wiesz, jestem tylko… Jestem tylko mężczyzną. Musimy najpierw znaleźć kilka innych misji, zanim tam dotrzemy. Muszę poradzić sobie z tą drugą osobą, z którą mam do czynienia. Miło było odpocząć od niego. Anthony Mackie, miło było po prostu trochę wyciszyć się w tej kwarantannie bez niego, teraz najpierw musimy wspólnie wymyślić kilka przygód.”
Sebastian Stan wspominał w ten sposób serial “The Falcon and the Winter Solider”, w którym występuje wraz z Anthonym Mackie. Serial jest obecnie wstrzymywany przez pandemię koronawirusa, więc nie wiadomo, kiedy Stan i Mackie wrócą, aby dokończyć kręcenie serialu.
Jak w przypadku wszystkich nadchodzących filmów Avengers, można śmiało powiedzieć, że nie zobaczymy ich, dopóki nie powstanie nowa generacja bohaterów. Należą do nich The Eternals, Shang-Chi, a nawet Moon Knight. Kiedy te postacie będą miały własną gromadę fanów, jesteśmy pewni, że Zimowy Żołnierz Sebastiana Stana poprowadzi ich w kolejnym filmie Avengers.
Artykuł Sebastian Stan mówi, że będziemy musieli trochę poczekać na kolejną część „Avengers” pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Black Widow nie żyje. Scarlett Johansson przerywa milczenie! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Po ogłoszeniu prac nad solowym filmem Black Widow fani znów zabrali się za tworzenie kolejnych teorii. Pojawiło się wiele pytań, ale najczęściej zadawanym jest to, czy w takim przypadku Natasha Romanoff jednak przeżyła? Twórcy nadchodzącego hitu rozwiali wszelkie wątpliwości i ogłosili, że cała fabuła filmu usytuowana będzie przed wydarzeniami z Endgame.
Sama Scarlett Johansson, będąc gościem Jimmy’iego Fallona, zdradziła swoje odczucia, co do nadchodzącej produkcji z jej udziałem.
„Ten film [Black Widow] pomógł mi zamknąć pewien rozdział w moim życiu, a właśnie tego potrzebowałam, gdyż po Endgame byłam zmęczona emocjonalnie i to dosłownie.”
Fani MCU, którzy mają na swoim koncie nie jeden komiks, wiedzą, iż nie każda śmierć jest permanentna i bohaterowie bardzo często są przywracani do życia.
„Wiele rzeczy w tym uniwersum nie jest pewne, ale nie dotyczy to śmierci mojej postaci. Niestety ludzie dalej nie potrafią w to uwierzyć i starają się z wszystkich sił dowieść, iż Natasha wcale nie umarła i żyje w jakimś alternatywnym wszechświecie, ale niestety Agentka Romanoff odeszła już na dobre.”
Wypowiedź Scarlett Johansson nie pozostawia żadnych wątpliwości, czas pożegnać się z Natashą Romanoff i przekonać się co nam zaoferuje kolejna faza MCU.
Nie znamy jeszcze konkretnych szczegółów fabuły Black Widow, wiemy jedynie, że na osi czasowej MCU sytuuje się ona od razu po wydarzeniach z Civil War. Głównym antagonistą będzie Taskmaster, którego kojarzyć możecie z różnych animacji, gier, czy komiksów.
Czy będziemy w stanie wciągnąć się w nadchodzący film o Czarnej Wdowie, skoro i tak wiemy, jaki los na końcu ją spotyka? Przekonamy się o tym 1 maja 2020 roku!
Artykuł Black Widow nie żyje. Scarlett Johansson przerywa milczenie! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Drużyna Avengers składająca się z samych kobiet? Scarlett Johansson jest na tak! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Scarlett Johansson jest w trakcie promowania swojego nowego filmu „Jojo Rabbit”, w którym pojawia się u boku Taiki Waititi. Naturalnie podczas wywiadów wielokrotnie została zapytana o postać Black Widow w nadchodzącym solowym filmie oraz o przyszłość żeńskich postaci w MCU. Okazuje się, że aktorka jest jak najbardziej za powstaniem filmu poświęconego wyłącznie superbohaterkom, nawet jeżeli jej postać, uśmiercona w „Avengers: Endgame” miałaby się w nim nie pojawić.
„Nie mam pojęcia, jaka będzie moja przyszłość w tym świecie (w MCU). W przypadku mojej postaci jest to nieco skomplikowane. Ale te wszystkie niesamowite aktorki – wyobraźcie sobie, co by się stało, gdyby wszystkie jednocześnie pojawiły się na ekranie. Byłyby nie do powstrzymania. Więc tak, jestem jak najbardziej za powstaniem takiego filmu. Myślę, że widownia bardzo by tego chciała.”
U boku Johansson stają Brie Larson oraz Elizabeth Olsen, które również postulują o powstanie takiego fimu. W końcu jedną z lepszych scen w „Avengers: Endgame” była sekwencja walki superbohaterek z armią Thanosa. Gdyby żeńska część MCU otrzymała swój własny film, z pewnością nie byłby on pozbawiony akcji.
Jakie jest wasze zdanie na temat pomysłu Scarlett Johansson? Podzielcie się z nami w komentarzach!
Artykuł Drużyna Avengers składająca się z samych kobiet? Scarlett Johansson jest na tak! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł Tom Holland powróci jako Spider-Man do MCU?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Po bezprecedensowym sukcesie produkcji Avengers: Endgame, bracia Russo tymczasowo wycofali się z Marvel Studios oraz obaj oświadczyli, że byli wdzięczni za możliwość obsadzenia Toma Hollanda i wykorzystania go w produkcjach MCU.
Joe miał ostrzejsze słowa skierowane do Sony, mówiąc, że nie mogą po prostu powielić tego, co zrobił Prezes Marvel Studios, czyli Kevin Feige:
„Powiem tak, wycofując się i starając się być obiektywnym, jak to możliwe uważam, że to tragiczny błąd ze strony Sony, sądząc, że mogą odtworzyć dar Kevina Feige’a do opowiadania niesamowitych historii i niesamowitego sukcesu, jaki odniósł na przestrzeni ostatnich lat. Myślę, że to duży błąd.” – powiedział Joe Russo.
Mimo dużych wpływów braci Russo, to tak naprawdę nie mają ostatecznego głosu co do praw do postaci Człowieka Pająka. Fanom pozostało tylko czekać na to, czy będą jakieś pozytywne negocjacje ze strony Disney i Sony.
Artykuł Tom Holland powróci jako Spider-Man do MCU?! pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Artykuł To już jest koniec! „Avengers: Koniec Gry” – Recenzja wydania Blu-ray pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>Egzemplarz recenzencki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Galapagos Films. Jeśli recenzja przekonała Was do zakupu, więcej informacji na temat polskich wydań filmu znajdziecie tutaj (DVD), a także tutaj (BR).
Od 2008 powstało dokładnie 21 produkcji. Z każdą kolejną premierą przybywało coraz więcej fanów Marvelowskiego Filmowego Uniwersum, a po „Wojnie bez granic” oczekiwania ludzi co do „Końca gry” były ogromne. Czy się udało? Liczby nie kłamią, udało się. Film widział prawie każdy i choć zdania są podzielone, tak nikt nie kwestionuje sukcesu tej produkcji.
Teraz jeszcze raz możemy przeżyć tę niesamowitą przygodę, gdyż 4.09 „Avengers: Koniec Gry”, dzięki Galapagos Films, miało swoją premierę na DVD i Blu-ray. Tym razem nie jesteśmy zmuszeni do siedzenia bite trzy godziny przed ekranem. W każdej chwili możemy zrobić sobie przerwę, przewinąć dany moment, zdecydowanie o wiele bardziej skupić się na całości i wyłapać różne smaczki, które zapewne umknęły nie jednemu z nas.
Choć zapewne większość czytelników już dawno jest po seansie, tak jednak odpuszczę zbędne spoilerowanie dla tej garstki osób, która filmu nie widziała, a dla pozostałych, w ramach przypomnienia, streszczę pokrótce fabulę „Końca Gry”. Od razu zaznaczę, że to nie jest film dla ludzi, którzy w ogóle nie mają pojęcia co się działo w poprzednich produkcjach MCU. Nikt tam nie wyjaśni co się wcześniej działo i choć całość dalej może być naprawdę fascynująca, tak większość smaczków zapewne im umknie.
Akcja rozpoczyna się lekko ponad 3 tygodnie od wydarzeń z „Wojny bez granic”. Połowa populacji została wymazana, ludzie starają się żyć dalej, bohaterowie już dawno zrezygnowali…czy aby jednak na pewno? Ostateczna bitwa dopiero przed nimi. Wyruszają więc ponownie zmierzyć się z Szalonym tytanem.
„Endgame” to nie tylko mnóstwo spektakularnych scen akcji, bo walki faktycznie wypadają tu widowiskowo, sporo tutaj zawirowania związanego z podróżami w czasie, a efekty są zniewalające. To także nostalgiczna i emocjonalna podróż, która podsumowuje całe te jedenaście lat. Nie brakuje tu elementów zaskoczenia, czy rozwiązań, których byśmy się nie spodziewali. Śmiać będziemy się często, ale i tym mniej twardym łzy na oczy będą się same sunęły. Choć faktycznie można doszukać się dziur i nieścisłości fabularnych, tak film świetnie gra emocjami widzów, szczególnie tych, którzy śledzą całe uniwersum od jego pierwszego filmu i bardzo mocno związali się z poszczególnymi bohaterami.
Najlepszy film ostatniej dekady? To już kwestia sporna. Jeden z najważniejszych filmów ostatniej dekady? To już zdecydowanie tak. „Koniec Gry” to IDEALNE zwieńczenie wszystkich dotychczasowych czterech faz MCU i twórcom na pewno należą się ukłony w ich stronę.
Czy warto przeżyć to wszystko jeszcze raz? Jak najbardziej, a przecież sam film, to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania wersja DVD/Blu-Ray. Twórcy przygotowali nam dodatkowo:
1) Reportaże:
2) Sceny niewykorzystane
3) Gagi
4) Komentarz Audio
Łącznie wychodzi około godziny dodatkowego materiału, także na pewno się nie zanudzimy. Osobiście brakuje mi jednak sceny z Katherine Langford, która podobno miała być jedną z tych najbardziej emocjonujących w całej serii, ale i tak nie da się ukryć, że wydanie DVD/Blu-ray jest na pełnym wypasie.
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak czekać i zobaczyć co gotują nam włodarze Marvel Studios.
We Love You 3000!
Artykuł To już jest koniec! „Avengers: Koniec Gry” – Recenzja wydania Blu-ray pochodzi z serwisu FLARROW.pl.
]]>