Jeszcze w jednym miejscu pojawia się ten skrót :p Dziś zapytałem absolwentkę filologii polskiej o to. Aż ją zatkało, bo również przez całe życie używała tego skrótu, w ten sposób. Zaintrygowałeś mnie i będę drążył temat u znawców tematu 😀 Ufam, że reszta tekstu jest w porządku 😉
]]>No wlasnie w tym problem – musialem przeczytac to zdanie ze dwa razy zanim zrozumialem o co w nim chodzi 😛 Nie moglem wykombinowac co jest nie tak, dopoki nie wpadlem na to, co oznacza u Ciebie skrot tj. 😛 Jak juz to ogarnalem to zdanie nabralo sensu 😛
]]>To już tylko lingwista może rozwiązać ten problem 😀 Oczywiście są jeszcze spekulacje czy zdanie może być rozpoczęte od „Ale”, wszak to taki sam spójnik jak „Albowiem”. W tekście zapewne znajdziesz więcej takich błędów gramatycznych. Śmiało, ryzykiem publikowania tekstów jest ewentualność ich krytyki, więc jestem na nią przygotowany. Osobiście nie przepadam za zbyt wysublimowanymi zasadami, bo wiem kto jest odbiorcą i czego się ode mnie wymaga. Doskonale zdaję sobie sprawę również z tego, że mój artykuł ma przybrać formę luźnego eseju, nie zaś pracy naukowej. Najważniejsze by treść była zrozumiała. Przykro mi, że dla Ciebie nie jest.
]]>Dla mnie poprawne jest to, co uczyli mnie w szkolei to co ewentualnie moge znalezc w SJP 😛
]]>Ciekawe spostrzeżenie. Niejedną pracę napisało się w ten sposób… Nawet magisterkę 😮 więc skoro w takiej pracy to przeszło (i to po korekcie), wówczas możemy uznać to zastosowanie za poprawne.
]]>„tj.” oznacza „to jest”. A w Twoim kontekscie chodzilo chyba o „tak jak”.
]]>